
Łapa
Użytkownik-
Postów
1 253 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Łapa
-
Muszę przyznać, że bardzo rozbawiło mnie: Zgodzę się tylko co do budowy, że zwykle mają ją lepszą od Europejczyków. Ale "wspaniałość"? "Inteligencja"? Z tego co pamiętam to murzyni są raczej mistrzami w wyciąganiu zasiłku np. w Francji. A nie pchali by się do nas drzwiami, barkami i oknami, gdyby czarny był lepszy od białego. Raaaczej z tego co pamiętam mają oni niezły burdel na swoim kontynencie. Nie rozumiem czemu tak dużą wagę przykładasz do tego ile dziewczyn ktoś w życiu miał, jakby to miało jakieś znaczenie... No i jeszcze do tematu, moim zdaniem powinieneś od razu lecieć na terapie i popracować nad pewnością siebie.
-
Trochę mało danych, by móc wysnuć jakieś wnioski. Zawsze możesz z moich ust usłyszeć jakąś rozbudowaną wersje argumentu typu "czas leczy rany". Ale skoro przeprowadzasz się gdzieś blisko niego, to może warto jeszcze zawalczyć o ten związek?
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Łapa odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Jeśli czujesz zbliżającą się katastrofę to ona najprawdopodobniej nadejdzie. Moim zdaniem kluczem w tej chorobie jest pozytywne myślenie. -
Odrobinę pogrzebałem sam, ale może jest ktoś kto się bardziej tym interesuje. (Najpewniej będą to osoby związane z anty-psychiatrią). Chodzi mi o publikacje, artykuły, które mogłyby rzucić nieco światła na sposoby leczenia psychiatrycznego w, nie wiem XVII, XVIII wieku. Ktoś, coś?
-
Rodzice zabijają mnie emocjonalnie. Brak akceptacji
Łapa odpowiedział(a) na smętna temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Hm... Znam problem podobny do Twojego można powiedzieć z autopsji i mam dwie krótkie rady dla Ciebie: albo poczekasz do 18 roku życia, poznasz jakiegoś chłopaka i wyfruniesz z domu w siną dal, albo... zaakceptujesz sytuacje jaka w domu jest i się do niej odpowiednio zaadaptujesz. Ja wybrałem opcje drugą, nie ma co walczyć z własną rodziną. I jak patrzę z perspektywy 3 lat, opłaciło się. -
Nie wiem czemu robicie z nas, ChADowców, takie jajka z którymi trzeba się nie wiadomo jak delikatnie obchodzić, żeby się nie stłukły. Moim zdaniem nie trzeba mieć stałej psychoterapii, wystarczy, że raz czy dwa się ją przeszło, ale trzeba być pod kontrolą lekarza, czyli regularnie brać leki. Myślę, że jeśli haroldek10 byłbyś (bo z czasu przeszłego wnioskuje, że z tą osobą chorą na ChAD zerwałeś) w związku z taką osobą, to pierwsze co trzeba zrobić to przyswoić tonę informacji nt. choroby i po zapoznaniu się z nimi decyzja czy chcecie być dalej razem.
-
Brak chęci do życia-jak się zmienić, żeby zaintereować dziew
Łapa odpowiedział(a) na friizi temat w Depresja i CHAD
friizi, piszesz, że oczekujesz odpowiedzi. Po pierwsze - jeśli dziewczyna/chłopak jest już z kimś w związku to się go nie tyka. To prosta, zdrowa zasada. Więc zająłbym się wyrzuceniem jej z pamięci. Zadałem sobie trud zerknięcia na Twój profil i widzę, że założyłeś podobny wątek kilka miesięcy temu na który ja nawet odpowiedziałem. post1388958.html#p1388958 Odpowiem cytatem z samego siebie: Tyle. Nie wiem co jeszcze jest do dyskusji w tym wątku. -
"Buntownik z wyboru" <3 https://www.facebook.com/groups/463340707099546/
-
Brak chęci do życia-jak się zmienić, żeby zaintereować dziew
Łapa odpowiedział(a) na friizi temat w Depresja i CHAD
Strasznie niejasna ta Twoja historia, przeczytałem i tak musiałem się dłużej zastanowić, bo z tego co rozumiem to są trzy akty jednego dramatu, tak? Od razu powiem, że nie wywołałeś we mnie uczucia sympatii czy empatii, ale może to wina tego, że źle patrzę na Twoją historię. Czy mam rozumieć, że ta dziewczyna o którą starasz się 3 lata, to ta która ma chłopaka? Poza tym, kto wezwał policje i z jakiego paragrafu? Po trzecie wreszcie wydaje mi się, że masz dość roszczeniowe podejście do życia. Chcesz mieć dziewczynę? Zajmij się s o b ą. Tak długo jak długo nie będziesz siebie akceptował, tak długo będziesz raczej mało interesujący dla płci przeciwnej. -
Zgłaszam się!
-
Myślę, że większość osób piszących w tym wątku ma potrzebę spotkania się...
-
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. T o t a l n i e olać. Żadnych podchodów. Kobiety nie znoszą słabości u partnerów/przyszłych partnerów. Przynajmniej te o które warto zabiegać.
-
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
Łapa odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja jeszcze nie jestem w związku, ale daje sobie jeszcze z rok na znalezienie partnerki, potem ślub w ciągu kilku następnych lat, no i dwójka, trójka dzieci -
Candy14, dziękuję, dziękuję. To u nas rodzinne . Żartuje :) Aczkolwiek muszę powiedzieć, że z jego rady nie skorzystałem i tym sposobem "cieszę się" od roku statusem singla. roger123 o podobnym problemie, w podobny sposób rozwiązanym traktuje "Wielki Gatsby", facet czekał na nią 5 lat, jeśli mnie pamięć nie myli. Ona była co prawda dzieciatą mężatką po tylu latach, co oczywiście komplikuje sprawę.
-
Nie wiem skąd wyciągnąłeś to powiedzenie, również pierwsze słyszę. Chłopczyk i dziewczynka mogą się zakochiwać ile razy im się podoba lub też raczej na ile im wystarczy wytrzymałości psychicznej. Poza tym sprawdza się powiedzenie, że "czas leczy rany". A w kwestii powrotu do niej, zaczęcia wszystkiego od nowa... Hm, myślę, że sprawdzą się rady mojego starszego brata, który ma znacznie większą eksperiencję z płcią ładniejszą, a które usłyszałem po zakończeniu mojego drugiego związku. Mianowicie - jeśli naprawdę chcesz, żeby do Ciebie wróciła - zostaw ją. Nie dzwoń, nie smsuj, nie pisz, nie pokazuj w żaden sposób, że Ci zależy. Potem, po rozsądnym czasie, na przykład po pół roku, umów się z nią na kawę czy piwo. I zacznij na świeżo, acz ona musi widzieć, że pozbierałeś się już po niej i żyje Ci się świetnie. Jeśli tak to rozegrasz, to może to zadziałać.
-
siadamy, zamawiamy coś, gadamy, dopijamy, rozchodzimy się.
-
Moim zdaniem nie ma co walczyć z rodziną, jak to mawiają - "krew nie woda", zgadzam się (któryż to już raz?) z Candy, że "mam wrazenie ze obie przeciagacie line na ktorej jest Twoj chlopak. Kazda chce pociagnac w swoja strone", na pewno możesz w rozmaite sposoby osłabić ich więź, ale czy o to chodzi by z (przyszłą) własną rodziną walczyć? Poszukałbym tutaj jakiegoś kompromisu...
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Łapa odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Lekarz jest prawie jak ksiądz, trzeba mu się spowiadać ze wszystkiego. Natomiast ja nie słyszałem o czymś takim jak ChAD dopóki mi lekarz o tym nie powiedział. -
ok, 15 pod rotundą. Poem chyba nie będzie z tego co wiem.
-
Tam gdzie są inni ludzie, tam można potencjalnie poznać partnera/kę na resztę życia. Oczywiście określone miejsca zwiększają szansę na spotkanie określonych typów osób, także musisz sprecyzować.
-
Ja chętnie się spotkam w sobotę popołudniu.
-
Ja mogę się spotkać, poem pewnie też.
-
Nie będę oryginalny - pierwszy pocałunek i pierwszy raz z każdą z partnerek :)
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Łapa odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Hipomania jest dla słabych, mania to jest coś! -
Zacytuje: "Brainy is the new sexy", niestety (albo i stety), kobieta musi być równie inteligentna jak ja, albo mnie nawet przewyższać inteligencją, bym zwrócił na nią uwagę. Głupiutkim dziewczynom mówimy nie :)