
Łapa
Użytkownik-
Postów
1 253 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Łapa
-
lukasz84pe trafiłeś w sedno. Polecam oddziały dzienne.
-
Magia spamu Łapy za 3.... 2... 1...
-
Phew, z całym szacunkiem, ale moim zdaniem miałeś NIECO wygórowane oczekiwania. Zresztą 6 dni? Co to jest? Ja byłem 30 dni i to uważam za całkiem słuszną długość pobytu, a byli ludzie, którzy byli po 60, 90, 120 dni... (a przynajmniej tak mówili). Z reguły na oddziałach zamkniętych tudzież na takich pół otwartych nie ma za dużo zajęć, to nie są oddziały dzienne. Poza tym pokój 2 osobowy to super luksus, w Warszawie chyba tylko w Tworkach jest tak nieźle, ja jak byłem na Nowowiejskiej to pokoje były 8 albo 10 osobowe, słabo pamiętam. No i nie dziw się, że żarcie kiepskie, skoro na psychiatrię idzie chyba z ~3 % hajsu, który dostaje ogólnie służba zdrowia. Wiadomo, że wariaci to najgorsi pacjenci, bo biedne to, głupie i w dodatku nie rokuje, więc po co dopłacać?
-
Simple living - proste i oszczędne życie
Łapa odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Socjologia
Psychoanalepsja_SS a skąd będziesz wiedział czy coś jest przyjemniejsze od czegoś co odrzuciłeś ze względu na np. oszczędność? Bo jeszcze ważność rozumiem, że możesz ocenić, ale przyjemność? Skoro nawet czegoś nie spróbowałeś? -
Zebrec na pewno miejsce się wymyśli. Raczej centrum. Pytanie kto jeszcze się stawi.
-
Simple living - proste i oszczędne życie
Łapa odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Socjologia
Skojarzył mi się taki cytat, co prawda o biseksualizmie: Ale myślę, że on idealnie pasuje do tematu. Sam mógłbym żyć jak pustelnik, ale z reguły jak już ktoś proponuje mi jakąś przyjemność to jej sobie nie odmawiam, bo dlaczego? -
ja mogę w piątek po południu, w sobotę do 17 lub w niedzielę, trzeba będzie ustalić kiedy większość z nas może.
-
Czesctoja z kilku zdań ciężko wywnioskować co może być przyczyną Twojego nie zakochiwania się. Osobiście odradzam wkręcanie sobie jakiś zaburzeń wpływających na afekt, bo lepiej zostawić ocenę specjalistom. Przyczyn naprawdę może być multum, sam w swoim kręgu towarzyskim mam parę osób, które jak dotąd (chyba?) się nie zakochały.
-
Dream chciałaby się spotkać, jest chęć w narodzie?
-
Przykro mi się robi jak czytam takie tematy.
-
zyxxyz, raczej tzw. "przeciętni ludzie" się z tych teorii śmieją i Tobie radzę to samo.
-
Cześć, depresja albo pozostałe zaburzenia IMO
-
Cały czas się leczę psychicznie, bo z moim afektem coś jest nie halo; jestem chory na chorobę afektywną dwubiegunową. Pomagają mi leki. Ale, uprzedzam pytanie, pozostała część mojej rodziny i bliżsi, dalsi znajomi nie wierzą w teorie spiskowe, więc ja nie wierzę nie dlatego, że jestem wariatem. I czy bez nich byłbym bardziej/mniej zdrowy? Bez nich byłbym już dawno martwy.
-
zyxxyz każdy student historii miał styczność z teoriami spiskowymi, głównie dla tzw. "beki". A że byłem studentem historii to i styczność miałem. Ja żyję w "matriksie" i dobrze mi z tym. Ci którzy są OŚWIECENI i żyją tymi bełkotliwymi teoriami mają wielokrotnie niższą szansę, że osiągną coś w życiu, a i zapewne summa summarum przez tą paranoję będą gorszymi ludźmi, ergo "przegrają" życie. (w porównaniu do osób żyjących w "matriksie"). Więc nie przejmuj się, nie czytaj, to oni są chorzy, nie Ty.
-
Nie czytaj tych głupot bo Ci się mózg zdegeneruje i nic w życiu nie osiągniesz.
-
Brydż, szachy, poker, wszelkie planszówki, karcianki, bitewniaki. Masa tego jest. Ogólnie gry bez prądu IMO bardziej rozwijają myślenie niż gry z prądem.
-
Oglądałem, film świetny. Polecam!
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Łapa odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Mam artykuł z zeszłej "Angory" pt: "Na co chorował Robin Williams?", który jest o ChAD jak można się domyśleć. Jak ktoś chciałby go, proszę o info na priw. -- 10 wrz 2014, 19:20 -- "Chorzy na ChAD kończą czasem studia. To dla nich wyczyn jak zdobycie Himalajów (...) ChAD jest chyba najtrudniejszą do zniesienia chorobą na świecie" -
Oczywiscie, ze istnieje osobowosc zdrowa. To taka na ktora wiekszosc osob sie zgodzila, ze jest zdrowa. Border nie istnieje? Pczywiscor ze istnieje.
-
Ego, ja ironizuje.
-
Ale jesteś fajnym człowiekiem
-
Imponujące Fizli.
-
Pewnie dużo zależy od wielkości miejscowości w jakiej się znajdujesz. Psycholog na NFZ? Twoja historia jest bardzo ciekawa, dobrze napisana (widać weterana "papierowych" RPGów ). Ale czy mogę coś poradzić? Nigdy nie straciłem członka rodziny, nie znam tak dużego bólu. Trzymaj się chłopie!
-
Cynicznie: "Możesz mówić całkiem bez zobowiązań, Garrett. Cholera, powinieneś robić to co ja. Wierzyć w każde słowo, które akurat wypowiesz, jak w wyrocznię, a rano zapomnieć o wszystkim. Wrażenie szczerości liczy się bardziej niż rzeczywista prawdomówność. Ludzie chcą wierzyć tylko przez kilka minut. Wiedzą, co jest grane. Weź na przykład tę damę, z którą dzisiaj byłem. Czy ja ją kocham? A może ona mnie kocha? Nie, do pioruna. Nie chciałaby się ze mną pokazać publicznie. Ale i tak musiałem powiedzieć wszystko co należy." I w drugą stronę: "- Nie bądź cyniczny - Dlaczego? Cynizm podobno dowodzi inteligencji. - Nieprawda. Cynizm, przy całej swojej pseudointelektualnej otoczce, jest obrzydliwie nieszczery. Ja nie znoszę żadnych nieszczerości." Uwielbiam cytaty, zawsze, z każdej książki jakąś myśl wynotowuje.