Skocz do zawartości
Nerwica.com

.Tomek

Użytkownik
  • Postów

    1 118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez .Tomek

  1. A ja idę jutro. Ech. Sam nie wiem czy to coś pomaga. Jak stamtąd wychodzę to czuję się źle. Bo znowu wraca rzeczywistość. Jak tam siedzę to jest fajnie. Zamknięty w pokoju w którym ma się wrażenia przebywania w innym świecie. Mooni a z Prozac'iem można pić? Czytałem, że alkohol nie reaguje z tym toksycznie. Ale wolę się upewnić
  2. Raczej w całej Polsce tak jest. Przynajmniej u mnie się z tym spotkałem. Ci "źli" nigdy nie mieli prze.ebane za to że coś złego zrobili. Zawsze jakoś im się upiekło.
  3. Spaaaaać. Męczący dzień, jeszcze muszę za półtorej godziny na miasto jechać. BU. Nie chce mi się strasznie ale już 3 tygodnie się wybieram. Muszę to załatwić. Hmmm... tak się zastanawiam czy z prozakiem można pić alkohol. Mam zajebistą grę na sylwka ale jak nie będę mógł pić to lipa. MISTRZ - Gra Alkoholowa xD Można ją też trochę zmodyfikować według własnych upodobań. Ja trochę pozmieniałem [zrobiłem to jeszcze raz w wordzie lepsza jakość trochę]
  4. .Tomek

    A'HOJ

    Hej, hej :) pisz u nas często :) może pomożemy albo Ty pomożesz nam :) o wie? :) Witam serdecznie :)
  5. Też lecę do wyra. Tylko jeszcze coś szybko dokończę. Dobrej nocy ludki :)
  6. Czasami prywatni psychologowie do bani są. Odwalają tylko jakąś robotę beznadziejną i kasę zgarniają. Lepiej chyba za darmo do tego państwowego iść. No cóż, nie wiem za bardzo co poradzić. Ja też bardzo długo odmawiałem ale w końcu się przekonałem. Nie wiem czemu, cały czas mnie namawiali i w końcu poszedłem. Myślę, że powinnaś próbować przekonać tę osobę, zaoferować, że z nią pójdziesz. Może się obawia po prostu? Dowiedz się dokładnie dlaczego ta osoba nie chce iść do psychiatry czy psychologa. Jak znajdziesz przyczynę to będzie łatwiej rozwiązać problem. Może po prostu ta osoba za bardzo nie wie jak to wygląda, różne mogą być przyczyny. Jesteś pewna, że ta osoba była u psychologa? Może kłamała dla świętego spokoju. Wybadaj sprawę delikatnie. Pozdrawiam, powodzenia
  7. .Tomek

    Przytulanki w offtopie.

    Hehe, to się przełam Ja za to wszystkich przytulam Trzymajcie się ciepło :)
  8. Przed kompem? hehe, nic innego mi do głowy nie przychodzi. A mój dzień właśnie tak przesiedziałem. Sposób na niedzielę.
  9. Niedziele są nudne, i zawsze jest ta świadomość, że następnego dnia poniedziałek Ale na szczęście mnie to nie obchodzi. Podczas tygodnia wyłączam się z uczuć i dopiero w piątek zdaję sobie sprawę, że to już weekend :)aach... Dobrze słyszeć A Bethi niech tu napisze do nas :) Co się dzieje hm?
  10. Zamiast czytać i się nakręcać udaj się do tego lekarza. On rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości :) Pozdrawiam
  11. .Tomek

    czołem;)

    ?? To nie temat do konwersacji :) chcesz rozmawiać to zajrzyj do innych. btw. Witam serdecznie, MYSENCJA :)
  12. buuuu....co ja dzisiaj miałem..budzę się 3.54 i brzuch mnie lekko bolał idę do kibla, rozwolnienie miałem potem tak mnie brzuch zaczął nap..rdalać cały blady się zrobiłem, czułem jak mi krew z twarzy odpływa. Drętwiały mi palce. Ech. O 6.24 to samo. Tylko tym razem tak mnie brzuch nie bolał. Nie wyspany jestem. grrrrr...musiałem się czymś zatruć.
  13. też coś na TVN oglądam..ale przybite jakieś więc spadam do łóżka. Hmmm....czytać czy spać? :) Dobranoc anyway :)
  14. .Tomek

    Witam serdecznie

    Never Czeeeść
  15. Nie zabijaj. Do paki Cię wsadzą. Nie warto Ach ale z drugiej strony jakby mi coś takiego urządzili to chyba bym dostał szału. Dziki szał
  16. Ach idę do-oglądać film i później poczytać i później spać. Albo poleżeć pogapić się w ścianę, zasnąć, obudzić się pogapić się, zasnąć itd. aż do rana, wtedy wstanę zrezygnowany, zjem śniadanie jakieś marne, porobię coś, załatwię sprawy w mieście i do kompa. Do bardzo późnego wieczora i od początku to samo. All over again. Taka ot moja rutyna. Nienawidzę jak mi ją ktoś zaburza Dobrej nocy dla wszystkich.
  17. ó przepraszam ale jestem przewrażliwiony I dzięki za troskę bethi ale oglądam film, jem chipsy i nie chce mi się ruszyć tyłka
  18. O kurczę co ja za dzień miałem. Idę rano do szkoły, było pochmurno ale myślałem że nie będzie padać. Idę a tu nagle sru, taka ulewa jakiej jeszcze nigdy nie widziałem przez ten rok w Szkocji. Doszedłem do szkoły to byłem tak mokry, że jakby mnie wsadzić pod prysznic i wyjąć to nie było by różnicy. I tak kilka godzin. Zimno mi było jak cholera. Pod koniec dnia tylko jeszcze w butach mokro miałem :) eeech.....co za kraj. Viva la L'ecosse
  19. dżejem pozdrów kotka jeszcze raz. I spokojnie będzie dobrze
  20. chyba jednak kota nie będę miał....no cóż..jeszcze nie wiadomo..ale próbuję sobie coś innego załatwić też zajebiste :) jak się uda to wrzucę fotki xD
  21. Ja bym tu tylko wciął, że na pewno. Przynajmniej u mnie tak jest po alkoholu. Czuję się lepiej.
  22. Standardzik to to się może stać jak się nie przestanie. Znam to. Chęć sięgnięcia po procenty, czy narkotyki. Byle sobie tylko ulżyć. bethi ja na razie Ci poradzę iść spać. Prześpij się lepiej Ci to zrobi.
  23. Co...za...dzień...deszczowy...nudny...męczący...może inaczej.....Taki jak zawsze :) Pozdrawiam wszystkich
  24. Co za masakieraa...co za dzień..nudny, monotonny, bla, bla nie będę marudził bo by miejsca nie starczyło. Ale..ale sumie chyba nie jest tak tragicznie. Tylko, że cały czas zapominam czegoś. To tabletki, to płyty zabrać to coś tam. Rozkojarzony jestem. Ech... dżejem pozdrów i pogłaszcz kota ode mnie :)
  25. grrrrr.....do d.py kurdę to wszystko. Chcę tą robotę już bo na wszystko kasy brakuje do cholery. A dzień zrypany tak samo. I następne dwa tygodnie mam zawalone testami. Bosko.
×