Skocz do zawartości
Nerwica.com

ameliaa

Użytkownik
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ameliaa

  1. ameliaa

    Na co masz ochotę?

    Na "ofiarowanie" komuś prawego sierpowego
  2. Z dwojga złego lepiej napisać anonimowo na forum niż robić z siebie głupa na żywo kiedy i tak nic z tego co się do niektórych mówi nie dociera
  3. Berwick w sumie masz racje ale omijając zagrożenia ze strony innych sam dla siebie możesz stać się zagrożeniem i to większym. Właściwie cały świat jest zagrożeniem dom też, nie da się tego uniknąć, ominąć tak ale na jak długo?
  4. Berwick a nie masz wrażenia, że coś cię omija? mark123 kto nie ryzykuje ten nie zyskuje. Może jednak warto ryzykować
  5. i bardziej ci się podoba nie wychodzenie z niego?
  6. ale w rzeczywistości jest podobnie, ludzie są zabiegani, zmartwieni swoimi problemami też nie mają czasu na dokuczanie-może nie wszyscy ale jednak
  7. niekoniecznie, prawdopodobieństwo natrafienia na tych złych tutaj jest podobne a jednak zaryzykowałeś
  8. ale przecież jesteś na tym forum tu też cię ktoś może skrzywdzić a jednak jesteś
  9. ameliaa

    Skojarzenia

    4 litery-siedzenie
  10. racja unikniesz skrzywdzenia ze strony innych ale nie powiesz, że nie bierzesz pod uwagę tego ile cię może miłych rzeczy z ich strony ominąć przez to, przecież nie każdy jest ch...
  11. już robisz żyjesz z pakietem emocji, które ci dają po dupie, nie wiem co się stało w twoim życiu, że masz takie podejście ale żadne leki nie pomogą jeśli sam nie będziesz próbował działać
  12. ameliaa

    Skojarzenia

    bobas w pieluszkach-kupa
  13. jesteś silniejszy niż ci się wydaje, bo biorąc pod uwagę to, że znacznie mocniej odczuwasz i jesteś nadal to znaczy, że właśnie jesteś silny
  14. Też kiedyś myślałam podobnie ale to nic nie dało, raz się żyje (chyba-nie wiem czy wierzysz w reinkarnacje) korzystaj z tego. Co ci da karanie samego siebie? Wystarczy, że inni to robią -- 01 lip 2013, 00:28 -- próbuj zmienić to za co chcesz sobie dowalić, wtedy wprowadzisz porządek
  15. a waląc w worek w jakimś stopniu karzesz swoją pięść-może to i głupie tlumaczenie bo nie powinieneś się karać ale na początek powinno pomóc
  16. Jeśli nie zaczniesz być ty sam dla siebie dobry to inni tez nie będą chcieli, nie wszyscy ludzie są tacy sami i nie wszyscy są przeciwko tobie. A jak porządnie uderzysz w worek i zaboli to będziesz miał namiastkę żyletki, która ci wyjdzie na dobre
  17. Berwick a oprócz brzuszków próbowałeś czegoś innego? One faktycznie są nudne może uderzenie w coś np worek byłoby lepsze. Podobno to szybko się nie nudzi
  18. Berwick przepraszam, że się wtrącam ale tak czytam i sobie pomyślałam, może dobrym rozwiązaniem na początek dla ciebie byłby np worek treningowy, ławeczka albo coś w tym stylu żeby zamiast cięć zrobic coś co cię zajmie i pozwoli się wyżyc. Szkoda niszczyć swoje ciało w ten sposób a psychiki też to nie uleczy
  19. Twoje martwienie się nic nie da, dziewczyna najzwyczajniej w świecie chce się wyszaleć a przed tym jej nie powstrzymasz. Zabraniając jej czegokolwiek (co pewnie i tak nic nie da) tylko ją od siebie odstraszysz
  20. Nie wiem czy cię to pocieszy ale mnie też zwykle sobie wszyscy odpuszczają po jakimś czasie z nowych znajomych. Poznawanie ludzi zawsze ma sens tylko trzeba mieć twardą d... kiedy uciekają A może w końcu na spacerze ktoś cię zagada :)
  21. Chce się cofnąć w czasie żeby nigdy nie dorosnąć;(
  22. W którym wieku żyjesz? "Zaciążają" tylko panny, które myślą, że je facet je pokocha?! Bez komentarza.... -- 26 cze 2013, 22:02 -- Może i dała dużo ale i tak za mało, jesteś młody więc żyj dalej po swojemu bez zobowiązań. Powodzenia;)
  23. Tak na prawdę to już masz odpowiedź. To, że rozmawiała z nim jest normalne będą mieć dziecko i częsty kontakt, weź to pod uwagę zwłaszcza, że sam pisałeś, że ją nadal do niego ciągnie (zastanów się czy chcesz żyć w niepewności, czy zaraz nie odejdzie). Tyle, że gdyby jej zależało na tobie nie zastanawiała by się a tym bardziej nie nalegała na to byś ją zabrał. Na moje oko wyszło szydło z worka, dziewczyna potrzebuje kogoś kto ją zabierze i zapewni spokojne życie. Tyle, że jeżeli na to pójdziesz w przyszłości ci wypomni, że byłeś z rozsądku i tylko ty na tym ucierpisz. Uciekaj jak najdalej albo pomagaj jako przyjaciel nic fajnego być "zastępnikiem".
  24. ameliaa

    Zakochanie

    Zakazany owoc najlepiej smakuje. Jak już go masz smak się psuje. Stracisz to znów opcja pierwsza, tylko pewnie x2? U mnie przynajmniej to tak wygląda, może to nie jest kwestia jakiś zaburzeń tylko trafiania na niewłaściwe osoby
  25. Kalebx3 nie wszyscy ludzie są tacy sami, jej sytuacja może wyglądać dokładnie ta jak opisuje. To, że większość z nas nie ma takich problemów nie znaczy, że one nie istnieją. To nie musi być kopia twojej pielęgniarki, nie znasz jej. Zresztą nawet ten chłopak dobrze wie, że ona chce się wyrwać z domu dzięki niemu
×