
owsik
Użytkownik-
Postów
1 592 -
Dołączył
Treść opublikowana przez owsik
-
Poza tym bardzo słusznie zauważyłaś ciężko jest zacząć znajomość bez zdjęć.
-
Myślę, że nie miałby on problemu z upolowaniem baby. Ze względu na sławę i kłóciłbym się z tym, że z wyglądu biję, go na głowę. Nie to jeszcze nie oznacza, że z moją osobowością jest krucho, bo jeżeli taka kobieta by mimo wszystko wyskoczyła, że nie jestem w jej typie, albo raczej było by grzeczniej, że widzi ona we mnie tylko kolegę. To chodziło by o urodę i tak właśnie nie raz miałem, zresztą po mocnym dociekliwym wierceniu dziury przyznały się niektóre,że faktycznie chodziło o wygląd.
-
Moją zmora jest twarz i jeszcze raz twarz. Oczywiście, że takiej znajomości nie spieprzy, ale ląduje się worku tylko kolega i nie ma mowy o czymś więcej. Nie przekonasz mnie w kwestii brzydoty jestem ekspertem wiem jak ona działa jak zdradziecko wpływa na inne czynniki.
-
Jak już to pisałem brzydota to temat tabu i ludzie zrobią wszystko by udowodnić, że brzydka osoba nie ma źle i sama sobie jest winna. Z ewidentnie nieatrakcyjnej osoby zrobią przeciętną, ale jakby przyszło do podrywu to by było, że nie mamowy, bo mi się fizycznie nie podobasz.
-
Zadużo znam przystojnych osób i przeciętnych by wiedzieć jak oni mają różne doświadczenia od tego co mnie spotyka tylko jakoś moje doświadczenia są zbieżne z innymi brzydkim osobami. Wiem, że na siłę chcecie udowodnić, że chodzi o osobowość nie urodę, ale ja się nie dam zbajerować właśnie dlatego, że mam za dużo doświadczeń na koncie potwierdzających to, że jestem brzydki.
-
Jestem brzydki nawet dla brzydkich kobiet. Niektóre dziewczyny tu stwierdziły, że im się fizycznie nie podobam. Na 100 kobiet od razu każda z góry nie chce się spotkać, bo nie jestem w ich typie. Jasno i wyraźnie. Wierzę faktom nie taniemu pocieszaniu jak to niby brzydka osoba jest przeciętna. Nie jestem przeciętny, bo przeciętna osoba nie jest prawie zawsze nie w typie. Moje doświadczenie obcy ludzie udowodnili mi, że jestem brzydki i w to wierzę, bo taka jest prawda.
-
Brzydota to prawdziwy koszmar. Być brzydkim to być skazanym na wieczne kosze bycie nie w typie.
-
Że jestem brzydki, że wyglądam jak Harry Potter itp.
-
Również obce osoby w tym starsze potrafiły mnie obrazić z powodu wyglądu. Jest bardzo źle i mam tego pełną świadomość.
-
Wyglądam brzydko nie w typie za dużo razy to słyszałem i za dużo razy się o tym przekonałem. Masturbow tak to ja. Christina nie bajeruj tu, bo sama stwierdziłaś, że Ci się kompletnie fizycznie nie podobam.
-
Jednak w ocenie urody twarzy to nie pomaga. Brzydota jest naprawdę społecznym kalectwem.
-
Jestem pewny, że w żadnej grupie kobiet nie znalazła by się dziewczyna, która chciała by się umówić na randkę. Jakbyś przycisnęła te od pozytywnej historii, to by się wydało, że jestem nie w ich typie. Mogę być co najwyżej kolegą. Tak mocno działa wygląd.
-
Ḍryāgan rozumiem, ja jednak stwierdziłem, że nie będę się karał za to, że jestem brzydki i dlatego od czasu do czasu postanowiłem chodzić.
-
Ḍryāgan ja nie wierzę ogólnie w siły wyższe tym bardziej w prawo karmy i metempsychozę. Mam czasem zajawki na magię, ale jednak wygrywa u mnie sceptycyzm.
-
cyklopka oczywiście, że nie opiszesz, ale pokaż moje zdjęcie 50 kobietom założe się, że każda stwierdzi, że nie jestem w jej typie. Tak właśnie działa brzydota.
-
Jak nie masz kobiety raz na 1 miesiąc to każdego stać na wstrzemięźliwość.
-
Brzydota jest moim głównym problem i wiem to bardzo dobrze.
-
Jednak jak już to napisałem. Najbardziej denerwuje mnie zaprzeczanie faktom. To jest tak kiedyś Heglowi zarzucono, że gada głupoty o Układzie Słonecznym to stwierdził on, że tym gorzej dla faktów. To też widzę takie zachowanie to co z tego, że nauka już dawno potwierdziła, że ludziom brzydkim jest gorzej w życiu. To tutaj padają argumenty, że to naukowcy się mylą.
-
Nie masz i ja nie mam.
-
A co niby mam robić czekać na gwiazdkę z nieba?
-
Dobrze to jest szczera.
-
Aniby czemu słabo?
-
Ale ja nie umiem sobie z tym poradzić.
-
Niestety, ale zależy przede wszystkim w dużym stopniu od urody. Potem dopiero jest reszta