Skocz do zawartości
Nerwica.com

Student20

Użytkownik
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Student20

  1. Ja również się pisze :) Co do alkoholu chętnie sie czegoś napije
  2. Nie chce się wtrącać, ale wydaje mi się, że ludzi z takimi poglądami jak Twilight jest zdecydowanie więcej niż z Twoimi. Czasami warto sie zastanowić czy rozpoczynanie kłótni wogóle ma sens. Sztuka dyplomacji Pozdrawiam Was serdecznie!
  3. Październik...heh. To ja już w Lublinie będe No ale zobaczymy... może jednak ktoś zaproponuje "wrzesień"
  4. Hej! Ja mieszkam w samycha Katowicach i chętnie bym z kimś pogadał, kto mnie zrozumie (na rodzine i znajomych nie ma co liczyć...) Pozdrawiam serdecznie!
  5. Za 2 tygodnie mam egzamin, ciężki i kompletny brak ochoty do nauki. Co mam zrobić? Nie chce zawalić studiów... PS Lekarka na "chęci do życia" przepisała mi bioxetin...pomoże?
  6. Hej! Pomóżcie mi. Dzisiaj lekarka przepisała mi Bioxetin. Za 2 tygodnie mam ciężki egzamin (do ktorego kompletnie nie mam sily sie uczyc) Czy ten lek poprawia koncentracje i chęci do zycia? Lekarka twierdzi, że tak, ale wolalbym sie upewnic... Pozdrawiam!
  7. Ci co mnie tu trzymają, a raczej myślałem, że mnie trzymali, nie rozumieją i nie chcą zrozumieć co mi jest. Po kolei słysze od nich albo "zmieniłeś sie, nie chce z tobą gadać", albo wprost, ze cos sobie ubzduralem, by dzisiaj usłyszec, że jestem materialistą i myśle tylko o sobie. Dosyć, dosyć dosyć! Za 3 godziny mam pociąg. Jade stąd. Nie chce tu siedziec ani minuty dłużej... Mam za słabą psychike by sie zabić. Ale wyjechać i nie wrócić mam taką nieziemską ochote, że to przechodzi wszelkie pojęcia. Zerwać ze wszystkimi i ze wszystkim. Odpocząć... To znowu są dwie osoby, dla których nie wyjade, bo tylko one mnie rozumieją i starają sie pomóc. Między młotem a kowadłem. To mnie wkońcu zabije...
  8. Jestem bliski skończenia ze sobą... Mam już serdecznie dość tego stanu. Chce odpocząć, jestem zmęczony. Mam dość...
  9. vegge Po grzyba zaocznie? Na mojej uczelni jest multum osób, które studiują dziennie, a przy okazji sobie dorabiają. I godzą jedno z drugim bez większych zastrzeżeń... Powtarzam. Trzeba tylko chcieć...
  10. piwko lub dwa... Ale nie za często. Zresztą co ja sie udzielam. Sam mam poważne problemy ze spaniem Zasypiam 2 godziny później niż sie położe (a kłade się ok 23) i budze sie praktycznie codziennie o 5 rano
  11. Heheh a znasz jakieś? Nie chwaląc sie mi wystarczyło, by dostać się na wmiare przyzwoitą uczelnie i kierunek, który mnie interesował. Grunt to umiejętność radzenia sobie ze stresem.
  12. Student20

    Hej, Witajcie.

    Lionella Witamy :)
  13. Student20

    Hej, Witajcie.

    Witaj wśród swoich
  14. Zmayśliłem sie, łem mnie boli po wczoraj, albo... podobnie jak Jovita wypadanie płatka Od niedawna osobom, które wydaje mi sie, że zrozumieją mówie prawde.
  15. Popieram. Ja wyjechałem na studia do Lublina nie mając grosza przy duszy (z hasłem, że moge spać tam nawet pod mostem, byle w Lublinie) i zarówno matka, choć niechętnie jak i bogatsza ciotka jakoś mnie utrzymali, choć na przyjemności wiele kasy nie miałem. Znajdź sobie prace, która nie wymaga zaangażowania czasowego (ja zostałem doradcą finansowym). Opcji jest sporo. Trzeba tylko chcieć. Pozdrawiam!
  16. W 3 liceum miałem podobne doznania nocne... Co do matury: Jeśli zależy Ci by poprostu zdać, to nie masz się specjalnie czym przejmować. Nie byłem w stanie uczyć sie do czegokolwiek i nie ruszyłem żadnej książki nie licząc języka francuskiegi i ustnej prezentacji. Jeśli umiesz uważnie czytać tekst, to o twoją mature jestem zupełnie spokojny. P.S Matura przy sesji to kartkówka z 5 klasy podstawówki
  17. Student20

    Spojrzenie...

    Podpisuje się pod wszystkim (za pozwoleniem autora ) Uwielbiam samotne podróże, niejednokrotnie spontaniczne, kilkudniowe. Widziałem wiele pięknych miejsc, poznałem mnóstwo wartościowych ludzi... Nie wyobrażam sobie życia w mieście. Chce postawić sobie skromny domek na "końcu świata", na codzień obcować z przyrodą i darami natury czerpiąc z nich energię i nie martwiąc sie niczym. Ktoś mi kiedyś powiedział w pociągu zdanie, które bardzo zapadło mi w pamięci "Takich ludzi jak ty i ja jest niewiele. Spotykajmy sie i wspierajmy wzajemnie, a świat będzie lepszy..." Pozdrawiam! [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:19 pm ] vegge nie do końca się zgadzam z Twoją opinią. Wszystko zależy od interpretacji Pozdrowienia od osoby, która do Mysłowic chodzi na spacerki
  18. Student20

    Depresja objawy

    Hmm. Włącz sobie raz na jakiś czas radyjko na jakąś godzinkę, biegaj po stacjach, a napewno w niedalekiej przyszłości znajdziesz coś dla siebie. Później tylko z górki... Pozdrawiam!
  19. Student20

    Codzienność/Nicość

    Zgadzam sie. Ja żałuje, że wyprowadziłem sie tak późno. Poczucia beznadziejności nie zmniejszyło, ale przynajmniej mam swój wymarzony święty spokój (mimo, że mieszkam w akademiku ) Jak zaczne się leczyć napewno będe bardziej doceniał tamtą decyzje o wyprowadzce. 3maj sie! Polecam samotny, długi spacer, albo przejażdżke rowerem. Działa.
  20. Student20

    Witam wszystkich

    Dzięki i wzajemnie! Jeśli będe mógł, służe pomocą
  21. Student20

    Witam wszystkich

    Dzięki :) Znam ten kawałek na pamięć
  22. Święte słowa. Dlatego podjąłem prace doradcy finansowego nie wymagającą ode mnie poświęcania 8 godzin dziennie pracy, a raptem kilkudziesięciu minut. Pozatym lubie to robić i znam sie na tym. Myślę, że do domu jeżdżę, bo mam poczucie, że rodzina to rodzina. W dodatku tam też mam jakiś znajomych, przyjaciela, no i poza matką innych członków rodziny, którzy nic mi złego nie zrobili... Jakoś to pogodzę. Dzięki!
  23. Twilight to nie takie proste... Mam w domu swoje obowiązki, szczególnie, że są wakacje, na które absolutnie nie mam ani siły, ani ochoty. Matka sie drze, że sobie wymówek szukam, że to nie hotel itd...
×