nerwa

hania33, Wiesz co, jakos dziwnie mnie zlapal stres przed tym samolotem w sobote... juz dawno takich nerwow nie mialam, bylam na maksa oslabiona i nie wiedzialam jak dolece, juz nawet placz zaliczylam na lotnisku bo nie wiedzialam co robic :) (po placzu bylo lepiej), potem w trakcie lotu przeszlo i bylo ok, tylko w nocy nie spalam wiec niedziela na zmarnowanie. Wczora ok, a dzis jakies oslabienie od rana, i takie zmeczenie i juz stres przed jutrem mam! I tak przytlacza mnie to wszystko platek rozy, jak zamieszkasz na dworze, to przyoszczedzisz troche

platek rozy, no sluchaj, musze przetrwac ostatnie 1,5 miesiaca jeszcze. Na poczatku maja wracam, I potem robie sobie wakacje! Ale mam wrazenie ze ostatkiem sil juz to ciagne. No takie wykoczenie tymi podrozami, stresami, presja, deadlinami, masakra... I w sumie uswiadomilam sobie, ze juz od paru lat nie mialam tkaich wakacji, ze odpoczywam tydzien czy dwa i o niczym nie mysle. Ehh

Ellwe, niestety odwrotnie - teraz przyjechalam do PL na 3 dni, i wracam za granice platek rozy, ja tez mialam ostatnio w markecie atak, a dlugo juz nie mialam! A ostatnio skolei mecza mnie bardziej takie wlasni enagle stany stresu, oslabienia, niedobrze mi wtedy itd. Nie jest to taki typowy atak ale kurde tez dziwne i nieprzyjemne. Wlasnie mialam tak na lotnisku, najpierw przed kontrola, wpadlam w jakis taki dziwny stan, niedobrze mi bylo, balam sie isc do kolejki na kontrole! Az w koncu wybuchlam placzem i jakos mi sie poprawilo. Przeszkam kontrole na luzie, i poszlam na samolot. A tam w czasie oczekiwania znow - oslabenie na mkasa, nerwy, w ogole taki stan hardcorowy. Nawet benzo bralam i nic! No ale potem w trakcie lotu jakos mi to przeszlo i woeczorem juz ok. Ale wykancza mnie to strasznie... a dodatkowo boje sie jeszcze, ze to moze cos powaznego. A nawet jak nie, to wiecie co, wczoraj obejzalam taki talk-show Magdy Molek. I tam najpierw Stenka mowila, ze w pewnym momencie juz nie dala rayd, musiala zrobic sobie przerwe bo cialo odmowila poslyszenstwa. A potem Tyszka byl i tez mowil, ze musial odwolac sesje super, bo lekarz mu powiedzial, ze nie da rady, musi odpoczac z miesiac. I sie boje ze ja juz tez jestem na wykonczeniu

ja sie ledwo trzymam na nogach, wydaje mi sie, ze morfologia by mi zla wyszla :-/ A jutro znow czeka mnie podroz, znow samolot itd. Ja juz nie mam na to wszystko sil jak slowo daje!

A wiecie co , mi tez jakos dzisiaj nie dobrze... a co to sezon na grype zoladkowa teraz? :-/ Jakies takie skolowanie mam, troche mi niedobrze, ale przede wszystkim mam MEGA oslabienie!

księżniczka, ja ogolnie tez mam problemy z tym gardlem, ciagle mnie pobolewa. Nie tak jakos mocno, ale takie jakby troche wysuszone mam i tak dziwnie. Wczesniej mialam czerwone strasznie a teraz nie wiem, powinnam sprawdzic, ale nie mam sily isc do lazienki Tez nie wiem co za akcja, ale myslalam, ze moze od ogrzewania - wysusza sie, czerwieni itd. Plame na reku jak mialam tak mam, nic nie schodzi tez, wiec ciekawa jestem co ci powie dermatolog. A z jezykiem tez mam nieraz akcje, ze tak dziwnie wyglada. Szoruje go szczoteczka i nieraz jest lepiej, ale nieraz nie :-/

bvb25, mi to sie wydaje, ze mam je od zawsze :) bo odkad pamietam, wlasnie denerwoaly mnie te naklejki na autobusach (widzane od srodka) i takie rozne kratki. W marketach tez nie czuje sie komfortowo, chociaz czasem jest lepiej, czasem gorzej. Np. nie tak dawno, w centrum handlowym - nawet nie zdolalam wejsc do zadnego sklepu, bo juz po paru metrach ledwo bylam w stanie patrzec na cokolowiek. Za to bywaly dni, ze moglam nawet w miare normalni spedzic tam kilka godzin... Na pewno gorzej wplywa na mnie swietlowkowe oswietlenie - jakby poteguje wszystko :-/ Za to mety w oczach mam od roku, i w ogole nie znikaja

No dokladnie, ciezko to opisac, ja to nazywam, ze mi sie "mozg lasuje" :) A z galeriami to mam dodatkowo taki problem, ze czasem same te swiatelka wszedzie i to, ze sie wszystko blyszczy, juz wplywa tak - ze nawet nie potrzebuje wycieraczek ani typowej kratki i tez mam taki dziwny scisk w glowie i oczach.

AddictGirl21, extra!!! :) Ja kiedys trafilam do szpitala, bo mialam tachykardie i takie tam rozne. Spedzilam tam tydzien, przebadali mnie wzdluz i wszerz, nawet na OIOMie lezalam. I.... nic nie znalezli :) Potem wyszlo, ze od nerwicy wszystko. W sumie mozna powiedziec, ze lezalam z nerwica na OIOMIE

Ja tez mam i cisnienie niskie, i zimne rece i nogi wiecznie, jak wstaje to zaraz mi sie w glowie kołuje... Tez musze sie jakos za cwiczenia wziac.

No wlasnie, bo kurde wiecie co, tak nieraz mam ochote cos zrobic, a zaraz mi sie zalacza takie cos - ze nie no, glupio, juz za stara jestem czy cos. Ale wlasciwie to w dupie mam to wszystko, moje zycie i jak mam na cos ochote to bede to robic - cokolowiek by to nie bylo! :)))) A dzisiaj jeszcze natrafilam na taki pozytywny artykul - to jeszcze bardziej nabralam ochoty na takie cieszenie sie z roznych rzeczy :) http://tinybuddha.com/blog/33-ways-to-be-childlike-today/

A ja chce sobie deske kupic - w sensie deskorolke Bo pomyslalam, ze bym pojezdzila, troche moze glupio, ale co tma.... raz sie zyje!!!!!

monmaria, no wlasnie problem w tym, ze ja moge i dluzej :) Bo moj szef przychodzi tan na 13, wiec ja uznalam, ze tez nie chce mi sie wczesniej. Ale przez to tracilam polowe dnia, bo wstawlam po 10, potem sie szykowalam nie wiadomo ile, i zaraz popoludnie :-/ A potem klade sie spac i mi sie spac nie chce... i bezsenna noc. Wiec z jednej strony super, ze nie musze byc rano, ale z drugiej to tak mi ten dzien przelatuje jakos :-/

Ellwe, no a ja wlasnie ostatnie miesiace to tak sie budzialam 10:30, a teraz co prawda ustawiam budzik na 8:30, ale jak tak sie klade wczesniej to i tak sie budze przed np. dzisiaj chcialam sobie pospac do 9:00 to i tak sie o 8:00 obudzilam :) Ale w sumie i tak dlugo spie, bo nie musze byc od rana w pracy na szczescie tak to nie wiem czy bym dlugo pociagnela..

nerwosol-men, ale nie martw sie, ja tu zagladam i was OBSERWUJE

hej wieslawpas, - kope lat!!! :) A wiecie co ja ostatnio ze spaniem zrobilam ? W tamta niedziele, wstalam o 6 rano. Mimo ze bylam nieprzytomna, bylo ciemno na dworze i zimno, to wstalam po kilku godzinach spania. Cala niedziela do dupy, ale za to wieczorem padam o 12. I kolejnego dnia, budzik na 8:30. I tak caly tydzien. I jak zaczelam wstawac rano, to wieczorem szybciej chce mi sie spac, i jakos w ogole nie mialam problemow z zasypianiem. No jedna noc byla gorsza, to zasnelam o 1. A przez ostatnie miesiace, azsypialam 3 albo i pozniej, i wstawlam 10-11. Wiec poki co, jestem zadowolona z tej zmiany :)

Ellwe, no wlasnie bo ja tak nigdy za bardzo nie macałam :) jak tu piszecie caly czas o macaniu węzłow to dla mnie w ogole czarna magia :) nawet nie wiem gdzie to macac - balabym sie chyba

aga9115, twardy na maxa, i troche da sie przesuwac. Wiecie ja to nie mam w ogole doswiadczenia jeszcze w roznych guzkach :) A bole w kolanie mam zawsze jak ma byc deszcz. I neizle, bo neiraz w pogodzie nic nie mowia a mnie zaczyna bolec kolano, i mysle sobie... jak to, boli mnie, a nie zapowiadaja deszczu.... a tu mijaja ze 2h, deszcz!!!! -- 07 mar 2014, 22:46 -- Ja dentosept uzywam, ten taki w malej buteleczce - fajnie znieczula dziasla :)

Ellwe, nie wiem czy kostka.. bo dziwne, ze tylko pod jednym palcem, hmm... To ma tak wielkosc 0,5x0,5cm Kurde szkoda, ze nie pamietam czy wczesniej mialam moze od zawsze, czy teraz sie pojawilo. Kurde mnie nieraz noga boli w kolanie, myslalam, ze to cos z reumatyzmem, ale teraz juz cholera wie :)

Sluchajcie, a czy rak sam w sobie boli ? np jak sie dotyka takiego guza? czy boli tylko jak uciska na inne organy? Bo ja na kulke w reku jak naciskam to nic nie boli ani nic, ale co by to bylo innego?

nerwosol-men, aaa bo widzsiz, ja tu musze o chorobowych rzeczach od czasu do czasu jednak pogadac ciagnie wilka do lasu no, co zrobic... Ale tut ez juz najpierw platek, teraz Ty I wszystko zostaje w rodzinie.

Wiecie co przed sekundą odkrylam ? Jak koncza sie palce u reki to przy jednym (konkretnie tym od "fucka" Mam wlasnie tam gdzie sie konczy takie cos!!!! jakby kosc, ale przy innych tego nie ma! Jakas taka kulka ((((

platek rozy, sluchaj ja o Tobie dzisiaj mysallam! Bo tak... obudzilam sie po 3, na maksa glodna. Ale przyszykowalam sobie cos kolo lozka, wiec zjadlam i tak pomyslalam wtedy - no apetyt mam jak płatek hhehh

a ja wam powiem, ze zmeczona jestem na maksa, caly dzien wyczekiwalam na atak epileptyczny, i strasznie mnie zmeczylo to czekanie :)

ej a wyobrazacie sobie... idziemy do lekarza i mowimy: Panie doktorze, podejrzewam u siebie raka dupy... :D ciekawe jaka reakcja by byla?