Skocz do zawartości
Nerwica.com

In_Chains_Of_DD

Użytkownik
  • Postów

    544
  • Dołączył

Treść opublikowana przez In_Chains_Of_DD

  1. 50mg - dawka, która dawała umiarkowany efekt antydepresyjny, troszkę pobudzała, słaby efekt przeciwlękowy 150mg - dawka która powodowała u mnie dezorientację i splątanie Moja ocena 7/10
  2. ja na 150mg stawiałem betonowe klocki raz na tydzień, więc to norma ; )
  3. ja na 150mg stawiałem betonowe klocki raz na tydzień, więc to norma ; )
  4. Dark Knight - bierzesz jedną z największych armat przeciwdepresyjnych, przeciwlękowych i działających na OCD w historii farmakologii i zamiast pozytywnie się nakręcać to topornie sobie wkręcasz, że będzie ten lek niewypałem. Oczywiście ważne jest, żebyś brał tak jak Ci lekarz zalecił, ale te 18mg to dawka prześmieszna (z drugiej strony jesteś na początku brania to i lepiej). Lecz IMO ten lek dopiero przy 75mg subtelnie puszcza oczko a przy 150mg pokazuje rogi Anafranil to jeden z najsilniej działających leków (praktycznie ścisła czołówka) jakie brałem (a było ich za dużo...). Anafranil także jako chyba jedyny (albo jeden z nielicznych) minimalnie (niestety wciąż za mało) ruszył moją derealizację na którą cierpię od 5 lat. Niestety dawka 150mg mimo pozytywnego kopa powodowała totalną bezsenność (nawet kilkudniową) + ogólne nasilenie lęków społecznych.
  5. Dark Knight - bierzesz jedną z największych armat przeciwdepresyjnych, przeciwlękowych i działających na OCD w historii farmakologii i zamiast pozytywnie się nakręcać to topornie sobie wkręcasz, że będzie ten lek niewypałem. Oczywiście ważne jest, żebyś brał tak jak Ci lekarz zalecił, ale te 18mg to dawka prześmieszna (z drugiej strony jesteś na początku brania to i lepiej). Lecz IMO ten lek dopiero przy 75mg subtelnie puszcza oczko a przy 150mg pokazuje rogi Anafranil to jeden z najsilniej działających leków (praktycznie ścisła czołówka) jakie brałem (a było ich za dużo...). Anafranil także jako chyba jedyny (albo jeden z nielicznych) minimalnie (niestety wciąż za mało) ruszył moją derealizację na którą cierpię od 5 lat. Niestety dawka 150mg mimo pozytywnego kopa powodowała totalną bezsenność (nawet kilkudniową) + ogólne nasilenie lęków społecznych.
  6. Jaki dostałeś antydepresant? Jaka dawka? Nie przejmuj się, na stałe to na pewno nie jest - to pewnie kwestia jakiegoś rozchwiania równowagi biochemicznej w mózgu... na pewno minie. Brałeś na szczęście bardzo małe dawki, teraz czekaj aż zatrybi antydepresant. Nie dołuj się - też zaliczyłem kilka wtop z lekami, po niektórych potrzeba było nieco więcej czasu, ale wszystko z czasem wraca na swój tor (no prawie wszystko... moja DD po xanaxie+alko nie minęła już od 5 lat)
  7. Jaki dostałeś antydepresant? Jaka dawka? Nie przejmuj się, na stałe to na pewno nie jest - to pewnie kwestia jakiegoś rozchwiania równowagi biochemicznej w mózgu... na pewno minie. Brałeś na szczęście bardzo małe dawki, teraz czekaj aż zatrybi antydepresant. Nie dołuj się - też zaliczyłem kilka wtop z lekami, po niektórych potrzeba było nieco więcej czasu, ale wszystko z czasem wraca na swój tor (no prawie wszystko... moja DD po xanaxie+alko nie minęła już od 5 lat)
×