Skocz do zawartości
Nerwica.com

Quakerdramon

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Quakerdramon

  1. Quakerdramon

    Marihuana

    Nie musze się chyba chwalić paleniem tego badziewia. Wiem o co ci chodzi, widzę że trafiłem w czuły punkt. Porównałem marihuane do cracka bo oba to uzależnienia ja gdybym to palił to też bym bronił tego jak bym był w ruchu palikota.
  2. Quakerdramon

    Marihuana

    Niszczy mózg, zdecydowanie. Do niczego dobrego palenie nie prowadzi, a jak ktoś myśli inaczej to jak wywody alkoholika. Jak bym palił crack też bym myślał że to mi nie szkodzi
  3. Jeśli się nie rozstaniecie to potem może być już tylko gorzej, jeśli Cię owineła wokół palca to nie ma sensu dalej w to brnąć. Z pierwszą dziewczyną tak jest, jesteś zakochany, myślisz że to może ta jedyna. Jeśli Ty nie zerwiesz to możesz wiele stracić, projekty unijne? Matura? Jedno jest pewne, te dwie rzeczy są Ci potrzebne, a dziewczyn jest wystarczająco dużo. Życzę Ci żeby Ci się powiodło
  4. Ja nie słyszałem o ludziach którzy są w związku i się nie masturbują, mój kumpel z pracy ma żone i to robi(naprawiałem mu kompa i od chu.. pormoli miał) sama je znajdywała. To normalne, nienormalne by było gdybyś tego nie robił.
  5. Quakerdramon

    Krytyka

    Nie daj się krytykom, jeśli się poddasz to oni wygrają. Zmień coś, zrób coś żebyś nabrał optymizmu, coś nowego co Cię natchnie. Jak ktoś się ze mnie śmiał to zawsze miałem to w dupie. Jesteś nastolatkiem więc podam Ci swój przykład, kiedyś się ze mnie śmiali kumple którzy tylko słuchają tylko jednego gatunku muzyki i jeden z nich dorwał się mojego telefonu i właczył piosenkę które powinna mnie skomromitować, i wszyscy się śmiali a ja się pokłóciłem z nim i dałem mu w morde. Od tamtej pory nikt w mojej obecności nie śmiał się ze ze mnie. Miałem też grubego kumpla w klasie, takich dwóch debili się z niego śmiało, oczywiście z jego tuszy i zawsze spływały po nim te głupie teksty aż jednemu rozwalił łeb i już nigdy go nie wyśmiewali. Dwa przykłady siły fizycznej ale skuteczne. Oczywiście walka to wiadomo nie najlepsze rozwiązanie, to zawsze wzbudza szacunek innych. Tak więc olewaj to albo się postaw, nie bądź bierny -- 25 lut 2013, 20:07 -- Nie daj się krytykom, jeśli się poddasz to oni wygrają. Zmień coś, zrób coś żebyś nabrał optymizmu, coś nowego co Cię natchnie. Jak ktoś się ze mnie śmiał to zawsze miałem to w dupie. Jesteś nastolatkiem więc podam Ci swój przykład, kiedyś się ze mnie śmiali kumple którzy tylko słuchają tylko jednego gatunku muzyki i jeden z nich dorwał się mojego telefonu i właczył piosenkę które powinna mnie skomromitować, i wszyscy się śmiali a ja się pokłóciłem z nim i dałem mu w morde. Od tamtej pory nikt w mojej obecności nie śmiał się ze ze mnie. Miałem też grubego kumpla w klasie, takich dwóch debili się z niego śmiało, oczywiście z jego tuszy i zawsze spływały po nim te głupie teksty aż jednemu rozwalił łeb i już nigdy go nie wyśmiewali. Dwa przykłady siły fizycznej ale skuteczne. Oczywiście walka to wiadomo nie najlepsze rozwiązanie, to zawsze wzbudza szacunek innych. Tak więc olewaj to albo się postaw, nie bądź bierny
  6. Quakerdramon

    Krytyka

    Nie daj się krytykom, jeśli się poddasz to oni wygrają. Zmień coś, zrób coś żebyś nabrał optymizmu, coś nowego co Cię natchnie. Jak ktoś się ze mnie śmiał to zawsze miałem to w dupie. Jesteś nastolatkiem więc podam Ci swój przykład, kiedyś się ze mnie śmiali kumple którzy tylko słuchają tylko jednego gatunku muzyki i jeden z nich dorwał się mojego telefonu i właczył piosenkę które powinna mnie skomromitować, i wszyscy się śmiali a ja się pokłóciłem z nim i dałem mu w morde. Od tamtej pory nikt w mojej obecności nie śmiał się ze ze mnie. Miałem też grubego kumpla w klasie, takich dwóch debili się z niego śmiało, oczywiście z jego tuszy i zawsze spływały po nim te głupie teksty aż jednemu rozwalił łeb i już nigdy go nie wyśmiewali. Dwa przykłady siły fizycznej ale skuteczne. Oczywiście walka to wiadomo nie najlepsze rozwiązanie, to zawsze wzbudza szacunek innych. Tak więc olewaj to albo się postaw, nie bądź bierny -- 25 lut 2013, 20:07 -- Nie daj się krytykom, jeśli się poddasz to oni wygrają. Zmień coś, zrób coś żebyś nabrał optymizmu, coś nowego co Cię natchnie. Jak ktoś się ze mnie śmiał to zawsze miałem to w dupie. Jesteś nastolatkiem więc podam Ci swój przykład, kiedyś się ze mnie śmiali kumple którzy tylko słuchają tylko jednego gatunku muzyki i jeden z nich dorwał się mojego telefonu i właczył piosenkę które powinna mnie skomromitować, i wszyscy się śmiali a ja się pokłóciłem z nim i dałem mu w morde. Od tamtej pory nikt w mojej obecności nie śmiał się ze ze mnie. Miałem też grubego kumpla w klasie, takich dwóch debili się z niego śmiało, oczywiście z jego tuszy i zawsze spływały po nim te głupie teksty aż jednemu rozwalił łeb i już nigdy go nie wyśmiewali. Dwa przykłady siły fizycznej ale skuteczne. Oczywiście walka to wiadomo nie najlepsze rozwiązanie, to zawsze wzbudza szacunek innych. Tak więc olewaj to albo się postaw, nie bądź bierny
  7. Ja mam tak że jak idę wieczorem do kuchni to potrafię nie zapalać światła żeby mnie nie widział sąsiad z naprzeciwka, pali fajki na balkonie co pół godziny stary dziad. W pokoju mam rolety wiecznie pozasłaniane żeby mnie nikt nie widział. Raz przy otwartej lodówce robiłem sobie jedzenie żeby tylko nie zapalać światła.
  8. Quakerdramon

    Hazard

    Dla mnie hazard to nie uzależnienie, stawiam 3,4 dni w tygodniu i jakichś nadwyżek w stawianiu nie mam. Automaty i gry liczbowe to loterie, mecze ty typujesz i to od ciebie zależy czy wygrasz. Chociaż nie jestem uzależniony to przeżywam tak mecze że jak jeden mecz nie wejdzie to mam do siebie takie pretensje o wybór że potrafie walić pieściami o ściane. Łapie przez to doła, obwiniam się, nienawidze czasami drużyn,zawodników którzy zawiedli. Ale są też piękne chwile, czyli wygrane. Ale te gorsze momenty przeważają.
  9. Ja mam wrażenie, że coś mi da radość, satysfakcję i zaczynam coś nowego. Potem nastaje rozczarowanie, bo okazuje się, że osiągnięcie tego nie jest natychmiastowe, nie przyjdzie łatwo. Ja bym chciała od razu wszystko, od razu tu i teraz. I szukam następnej rzeczy. I ostatecznie nie mam ani jednej rzeczy która by mnie zadowoliła. Mam to samo, próbowałem uczyć się różnych języków itp itd. Ja mam też tak że jak wracam do domu najeany jak menel to mam tak że muszę się wykąpać jesli nie kąpałem się tego dnia(kąpie się raz dziennie) albo ostatnio myje podłoge. Zawsze miałem taki syf w pokoju a teraz jak widze kłębek kurzu w pokoju od razu myje podłogę
  10. Quakerdramon

    Depresja objawy

    Witam. To mój pierwszy post. Mam straszną depresję. Nie wiem czy w dobrym dziale pisze. Mimo to zacznę. Ja mimo że mam kolegów to z nimi nie wychodze, nie dzwonie do nich i rzadko wychodze z domu a jak już to tylko wtedy gdy jest ciemno żeby nikt mnie nie widział. Marzę o własnej śmierci ale nie mam odwagi na samobójstwo, nie stać mnie na psychologa a w zadupiu w którym mieszkam jest tylko kilku prywatnych. Mam załamania nastroju prawie codziennie. Bez przerwy porównuje się z kimś. A i mam nerwicę lękową i natręctw nieźle co. Macie jakieś rady żebym nie nabrał odwagi do samobójstwa?
×