Mam dość nietypowy problem , może to nie zbyt stosowne ale powiem prawdę , ponad miesiąc temu (po licznych problemów ) z zaparciami , wykryto u mnie krew utajoną w kale ... Lekarz który stwierdził , że wyniki krwi i moczu mam książkowe , zignorował sprawę i kazał powtórzyć badanie za miesiąc , dwa ... Powtórzyłem ... wynik dodatni znowu :/ Tak bardzo się boję , że to może być coś groźnego , nie daj Boże rak :/ Nie mam siły , codziennie płaczę ze strachu , zawalam szkołę co mnie dodatkowo dobija , ale kompletnie nie potrafię się skupić na nauce , ciągle o tym myślę ... Idę niedługo do specjalisty , mam nadzieję , że coś się wyjaśni , jeżeli on zbagatelizuje sprawę to ja się wykończę , ta niepewność mnie dobija ...