lutka

wiesz co, mi bioxetin nie przypadl, zle sie czulam po nim z pol roku i go postanowilam odstawic,mialam dziwne huczenia w glowie, jadlowstret(wiem, ze na poczatku brania wszystkich lekow z tej grupy ma sie go) ktory nie odpuszczal i balam sie niby mniej ,ale lek towarzyszyl mi non stop, wiec przezucilam sie na seroxat.

wiesz co, mi bioxetin nie przypadl, zle sie czulam po nim z pol roku i go postanowilam odstawic,mialam dziwne huczenia w glowie, jadlowstret(wiem, ze na poczatku brania wszystkich lekow z tej grupy ma sie go) ktory nie odpuszczal i balam sie niby mniej ,ale lek towarzyszyl mi non stop, wiec przezucilam sie na seroxat.

bralam, czulam sie do doopy, mi pomogl cipramil i seroxat

bralam, czulam sie do doopy, mi pomogl cipramil i seroxat

a dlaczego tu tak ciiiichooooooo???????????????, hej dziewczyny jak staranka, ja sie skupilam na testach owulacyjnych i mierzeniu temperatury i jakos lęki ustaly z czego sie bardzo ciesze. Odezwijcie sie, haaaallooooooo!!!!

a dlaczego tu tak ciiiichooooooo???????????????, hej dziewczyny jak staranka, ja sie skupilam na testach owulacyjnych i mierzeniu temperatury i jakos lęki ustaly z czego sie bardzo ciesze. Odezwijcie sie, haaaallooooooo!!!!

Witajcie, jakos lepiej, bo moje mysli skierowalam na inne tory, tan na testy owulacyjne, mierzenie temperatury i obserwacje cyku i co...? i pomaga :) nie mam lękow (twu twu) noc przesypiam.

Witajcie, jakos lepiej, bo moje mysli skierowalam na inne tory, tan na testy owulacyjne, mierzenie temperatury i obserwacje cyku i co...? i pomaga :) nie mam lękow (twu twu) noc przesypiam.

ja mam w normie temp ciala, tzn jak mierze sobie to mam 36,6, ale bardzo czesto jest mi na maxa zimno, wtedy wlaczam poduszke elektryczna i ubieram sie na cebule, nawet w nocy, spie pod pierzyna w polarowej pizamie, ohydne uczucie, wnioskuje, ze nerwica jest gl. powodem tego, telepie mna prawie codziennie

ja mam w normie temp ciala, tzn jak mierze sobie to mam 36,6, ale bardzo czesto jest mi na maxa zimno, wtedy wlaczam poduszke elektryczna i ubieram sie na cebule, nawet w nocy, spie pod pierzyna w polarowej pizamie, ohydne uczucie, wnioskuje, ze nerwica jest gl. powodem tego, telepie mna prawie codziennie

Hej, jestem z Katowic I chętnie spotkałabym sie z osobami, które maja podobny problem do mojego lęki, nerwicę,dajcie znać.

Hej, jestem z Katowic I chętnie spotkałabym sie z osobami, które maja podobny problem do mojego lęki, nerwicę,dajcie znać.

fatuma, moj ojciec wlasnie taki byl i jest, zawsze mi powtarzal, ze mam sie ogarnac i wziac do roboty, jak doroslam odkrylam, ze sie zmaga z tym samym co ja i pomimo, ze bylo mu od dziecka z tego powodu zle, to zafundowal mi razem z matka ten sam horror, dla mnie nie ma serca, ja drze jak glupia zeby tak sie zachowywac, zeby moja cora nie miala atakow paniki i lękow, wiem, ze dziedziczy sie predyspozycje i bardzo duzo zalezy od prawidlowego podejscia w dziecinstwie do czlowieka. Moja mama ciagle mi powtarza, ze nie powinna zachodzic ze mna w ciaze, bo zjeba urodzila i sie teraz mecze, mam ochote pier...lnac ja w ryj (przepraswzam, ale wlasnie jestem po ohydnym weekendzie spedzonym z matka) za to jak mnie wychowywala i za to co teraz ma czelnosc mi mowic, wiec ja uciekam od takich ciuli, staram sie otaczac ludzmi, ktorzy staraja sie mnie zrozumiec, a przede wszystkim, ktorzy mnie kochaja czy szczerze lubia.

fatuma, moj ojciec wlasnie taki byl i jest, zawsze mi powtarzal, ze mam sie ogarnac i wziac do roboty, jak doroslam odkrylam, ze sie zmaga z tym samym co ja i pomimo, ze bylo mu od dziecka z tego powodu zle, to zafundowal mi razem z matka ten sam horror, dla mnie nie ma serca, ja drze jak glupia zeby tak sie zachowywac, zeby moja cora nie miala atakow paniki i lękow, wiem, ze dziedziczy sie predyspozycje i bardzo duzo zalezy od prawidlowego podejscia w dziecinstwie do czlowieka. Moja mama ciagle mi powtarza, ze nie powinna zachodzic ze mna w ciaze, bo zjeba urodzila i sie teraz mecze, mam ochote pier...lnac ja w ryj (przepraswzam, ale wlasnie jestem po ohydnym weekendzie spedzonym z matka) za to jak mnie wychowywala i za to co teraz ma czelnosc mi mowic, wiec ja uciekam od takich ciuli, staram sie otaczac ludzmi, ktorzy staraja sie mnie zrozumiec, a przede wszystkim, ktorzy mnie kochaja czy szczerze lubia.

Ja drapie od dziecka skorki przy paznokciach, do krwi, a jak mam atak lęku nawet bolu nie czuje, nie potrafie sie tego oduczyc i w koncu wyleczyc palce, ohyda, pracuje nad tym ale z mizernym efektem.

Ja drapie od dziecka skorki przy paznokciach, do krwi, a jak mam atak lęku nawet bolu nie czuje, nie potrafie sie tego oduczyc i w koncu wyleczyc palce, ohyda, pracuje nad tym ale z mizernym efektem.

no tak, zapomnialam, ze masz popapranca a nie meza (przepraszam), niestety jeszcze duzo jest takich osob jak twoj maz, ktorzy sa tak zacofani, ze nie potrafia pojac, ze to z czym sie zmagamy wymaga zrozumienia, wsparcia a przede wszystkim dlugotrwalego leczenia.

no tak, zapomnialam, ze masz popapranca a nie meza (przepraszam), niestety jeszcze duzo jest takich osob jak twoj maz, ktorzy sa tak zacofani, ze nie potrafia pojac, ze to z czym sie zmagamy wymaga zrozumienia, wsparcia a przede wszystkim dlugotrwalego leczenia.

Witam, wiecie co, mi sie wydaje, ze lęki wywoluja depresje, i w ogole tworzy sie kolo zamkniete :/ mialam dzien znosny, wczoraj mama mnie dobila kolejnym stwierdzeniem, ze przeprowadzi sie do mnie, bo juz nie moze wytrzymac z ojcem, w nocy myslalam o tym, rano moja matka juz glaskala ojca po buzi i znowu love, a ja nie umialam zasnac chyba do 3 rano, wiec moge jej podziekowac z calych sil ,bo to ona zafundowala mi taka jazde bez trzymanki, ze od dziecka na to gowno pt lęki choruje i mam juz dosc -- 18 lut 2013, 23:08 -- fatuma kochana, a moze tak ci sie tylko wydaje, ze nie masz wsparcia w bliskich, wiesz niestety osoby takie jak my bardzo czesto zle odbieraja rzeczywistosc, mi np ciagle sie wydaje, ze zameczam meza, ze on mnie nie rozumie,ze chce odejsc, bo rzyga juz moimi stanami lękowymi, a jest wrecz przeciwnie, ale dostrzegam to dopiero jak sie podlecze i patrze na swiat nie poprzez lęki czy depresje.

Witam, wiecie co, mi sie wydaje, ze lęki wywoluja depresje, i w ogole tworzy sie kolo zamkniete :/ mialam dzien znosny, wczoraj mama mnie dobila kolejnym stwierdzeniem, ze przeprowadzi sie do mnie, bo juz nie moze wytrzymac z ojcem, w nocy myslalam o tym, rano moja matka juz glaskala ojca po buzi i znowu love, a ja nie umialam zasnac chyba do 3 rano, wiec moge jej podziekowac z calych sil ,bo to ona zafundowala mi taka jazde bez trzymanki, ze od dziecka na to gowno pt lęki choruje i mam juz dosc -- 18 lut 2013, 23:08 -- fatuma kochana, a moze tak ci sie tylko wydaje, ze nie masz wsparcia w bliskich, wiesz niestety osoby takie jak my bardzo czesto zle odbieraja rzeczywistosc, mi np ciagle sie wydaje, ze zameczam meza, ze on mnie nie rozumie,ze chce odejsc, bo rzyga juz moimi stanami lękowymi, a jest wrecz przeciwnie, ale dostrzegam to dopiero jak sie podlecze i patrze na swiat nie poprzez lęki czy depresje.

witajcie, dzien spedzony na nartach, troche sie wyluzowalm, ale znwu mnie w klatce gniecie...

witajcie, dzien spedzony na nartach, troche sie wyluzowalm, ale znwu mnie w klatce gniecie...

hmmm, chyba wrocilo na dobre, co druga noc zarywam, dzisiaj koszmar, maz w pracy, mnie jelita bola zaraz zwariuje, czyzby ta nerwica takie dolegliwosci dawala, raz klataka piersiowa, raz brzuch, ale przeciez nie czulam dzisiaj az takiego napiecia zeby teraz meczyc sie z bolem jelit? jestem sama z corcia i czuje, ze zaraz zwymiotuje, atak narasta i opada i znowu narasta, bol brzucha sie nasila, o matko. przydalaby mi sie rozmowa z kims, ale wszyscy dookola spia a ja wypisuje wam tu pierdoly zeby sie troszke uspokoic...

hmmm, chyba wrocilo na dobre, co druga noc zarywam, dzisiaj koszmar, maz w pracy, mnie jelita bola zaraz zwariuje, czyzby ta nerwica takie dolegliwosci dawala, raz klataka piersiowa, raz brzuch, ale przeciez nie czulam dzisiaj az takiego napiecia zeby teraz meczyc sie z bolem jelit? jestem sama z corcia i czuje, ze zaraz zwymiotuje, atak narasta i opada i znowu narasta, bol brzucha sie nasila, o matko. przydalaby mi sie rozmowa z kims, ale wszyscy dookola spia a ja wypisuje wam tu pierdoly zeby sie troszke uspokoic...

hmmm, chyba wrocilo na dobre, co druga noc zarywam, dzisiaj koszmar, maz w pracy, mnie jelita bola zaraz zwariuje, czyzby ta nerwica takie dolegliwosci dawala, raz klataka piersiowa, raz brzuch, ale przeciez nie czulam dzisiaj az takiego napiecia zeby teraz meczyc sie z bolem jelit? jestem sama z corcia i czuje, ze zaraz zwymiotuje, atak narasta i opada i znowu narasta, bol brzucha sie nasila, o matko. przydalaby mi sie rozmowa z kims, ale wszyscy dookola spia a ja wypisuje wam tu pierdoly zeby sie troszke uspokoic...