Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jovita

Użytkownik
  • Postów

    1 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jovita

  1. ucieszylo mnie dzis to ze pierwszy raz od czterech miesiecy poczulam smak jedzenia - bylo tak jak dawniej smaczne i az jesc mi sie chcialo
  2. chyba zaczne pic.. biore silne leki ale mam to gdzies !! najwyzej zdechne , nareszcie.
  3. dziekuje kochani jakos sie trzymam , nigdy tyle prochow przeciwbolowych nie bralam!
  4. Jovita

    Psycholog

    placicie za terapie???? rany ja bym chyba zbankrutowala do reszty !! ja mam refundowana
  5. moja chyba tez tylko pogarsza ale raczej musze na razie go brac , mala dawke ale mam brac , eh
  6. a moj dzien byl okropny (zreszta to nie nowosc) , wrocilam ze szpitala bylam na pogotowiu z okropnym bolem nerki i pecherza.. prawddopodobnie zapalenie albo piasek , jestem naszpikowana prochami przeciwbolowymi ale nerka i pecherz nadal bola , ale juz nie az tak!
  7. ja juz wspominalam i lekarce i moim bliskim a mio to nadal sie czuje fatalnie..
  8. nie wiem czy mozna z tego wyjsc czasami mam wrazenie ze umsrlam i zyje w innym swiecie , czuje sie taka samotna... nie moge zniesc tego stanu!!! to koszmar ja juz nie wiem czy ja zyje czy umarlam qrwa jakie to ciezkie , kazda minuta to dla mnie koszmar..
  9. hmmm , cos o tych natrectwach wiem bo sama mam bardzo podobne do twoich.. moje zycie wisi na wlosku ale jakos funkcjonuje , pierwsza sprawa musisz isc do lekarza , druga sprawa smierc to ostatecznosc-pamietaj tam tez mozesz cierpiec nawet jeszcze bardziej , zacz ij wierzyc w siebie i zrob wszystko zeby kochane osoby nie cierpialy..musisz zrobic wwszystko zeby wyjsc z tej okropnej choroby , pierwwsza sprawa uwierz w to ze wyjdziesz z tego i ze to ty rzadzisz myslami a nie one toba ! zycze powrotu do zdrowia i pozdrawiam.
  10. pyzia no to u cibie przynajmniej mozna podejrzewac .. u mnie nikt w rodzinie nie chororwal , wszyscy sa szczesliwi maja sie dobrze tylko ja tak qrwa cierpie!! nerwice zoladka mial moj swietej pamiecie ojciec ale depresji ani sladu w moich przodkach
  11. to dobrze swiadczy o terapeucie , znaczy ze na pewno jest wrazliwym czlowiekiem , moim terapeutom jeszcze to sie nie zdarzylo , czasem sie zastanawiam czy wogole mnie sluchaja.. ale mniejsza o wieksze , ja tez ukrywam lzy powstrzymuje sie jak moge , jeszcze ani razu nie plakalam na spotakaniach .. mimo ze mialam ochote beczec jak male dziecko , mysle ze nie powinnismy tego ukrywac ja nastepnym razem dam upust swoim emocjom
  12. Jovita

    Psycholog

    alma ja mam tak samo , moj psycholog i terapeuta nic mi nie mowia nie widze zadnej pomocy z ich strony , no nic czekam kiedy to nastapi
  13. na mnie dziala bardzo zle ten lek - do kosza z nim !! gorzej byc nie moze , jestem juz na skraju , latam z zyletka przy reku.. tragedia nigdy sie tak tragicznie nie czulam
  14. hmm ja nie potrafie zniesc tego stanu..
  15. acha dzieki a dawka moja to 75mg , a obecnie biore dawke 37,5 mg , wiec odczekam jeszcze dwa tyg !
  16. Jovita

    Lęk przed śmiercią

    pustka bo ty jestes typowa hipohondryczka!! troche inne masz rozumienie smierci ale tez przerazajace, a czy mimo ze boisz sie ze w kazdej chwili umrzesz , masz mimo to mysli samobojcze ze najlepiej by bylo to skonczyc wczesniej? niz czekac w niewiedzy?
  17. anafranil , deprexolet, zalasta (xanax i hydroksyzyne doraznie)-takie leki biore [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:33 pm ] ambitny kierunek
  18. dzis wstalam z okropnymi zawrotami glowy , od dzis nie biore wiecej tych piep..nych psychotropow mam dosc lekow bo mnie sprowadzaja na dno!!
  19. Jovita

    Lęk przed śmiercią

    to nie jest normalne ze mamy na tym punkcie obsesje , normalni ludzie nie mysla w taki sposob jak my , nie moge o smierci nie myslec bo im bardziej sie staram skupic na czym innym to tym bardziej te natrectwa o smierci mnie doluja.. to jest straszne., ostatnio nawet przestalam jesc bo po co?? jak i tak za jakies 50 lat umre a to wszystko zleci bardzo szybko !! po co zakladac rodzine jak i tak bedzie trzeba sie kiedys z nia rozstac.. nie potrafie sie nawet na niczym skupic bo wszystko przypomina mi smierc !! i to zaczelo sie dziac dopiero po tym ja zdechla mi moja kochana psinka..
  20. czy ktos byl w tym szpitalu ?? oczywiscie na oddziale psychiatrycznym?
  21. ja bylam juz u 4 lekarzy w Radomiu i najlepszy jest Tadeusz Prokopczyk jak ktos chce namiary to pytajcie !
  22. Jovita

    Lęk przed śmiercią

    to wcale nie jest glupie , mam to samo i nie radze sobie z tym , strasznie boje sie smierci , mam 20 lat a czuje sie jakbym miala 80 i jakbym miala zaraz umrzec.. w myslach mam wizje swojej smierci jak to sie dzieje jak reaguje moja rodzina itp Czuje ze w kazdej chwili moge umrzec ... czuje sie psychicznie coraz gorzej i boje sie ze w koncu cos sobie zrobie. W moim przekonaniu nie ma co zakladac rodziny , studuiowac czy pracowac bo i tak kiedys umre a te 30 czy 40 lat szybko leci i bede stara i bede i tak musiala kiedys umrzec !! to jest okropne bo nie moge normalnie zyc..
  23. ja mam pytanie bo chcialam odlozyc anafranil sama , czy moge tak z dnia na dzien (lekarz o tym nie wie , bo nie chce juz do niego chodzic) ?????
×