AmnuM

Chodzi o wartości, tego jak się nauczyliśmy zachowywać w stosunku do otoczenia. Że przybraliśmy taką bardzo restrykcyjną postawę i nie jesteśmy w stanie jej odrzucić. Może dlatego, że reszty nie poznaliśmy. Na pewno coś nas blokuje. Ja się domyślam co mnie blokuje.

Też byłem na odwyku. Sam Clonazepam bierzesz?

Odstaw wszystkie na 2 dni, to zobaczysz, co to głód. Na razie to ci psychika szwankuje bo jesteś przyzwyczajona do paru różnych tabletek i im mniej ich różnych widzisz, tym bardziej się boisz, przejdzie.

Też nie mam tylko osoby unikającej. Mam jeszcze 2 inne. Czyli jest to współistniejąca z innymi przypadłość. A nie jest to przypadkiem tak, że trzymamy się tego czego się nauczyliśmy, bo tak jest łatwiej? I jeszcze jedno: jak wygląda taka psychoterapia dla osoby "lękliwej"?

Mam pytanie: Znajdzie się ktoś, kto mi powie czy wyszedł z tego? Jeśli tak, to w jakim stopniu, przez jaki okres czasu? Czy miała normalne życie rodzinne i pełne stabilizacji, gdy była dzieckiem? Czy dowiedziała się co było przyczyną tego np. Trauma z dzieciństwa?

Bo tak jest. Od kiedy odstawiłem benzodiazepiny dużo lęków przeszło. Aktualnie jestem trzeźwy, mniej zamulony. Np. w niedzielę, tydzień temu miałem takie psychiczne huśtawki, że daj spokój.

Fajnie, bo ja nie wiem, czy mam, choć Mam.

Jeśli chcesz, mogę ci rozplanować dawki leków i powiedzieć jakie leki by ci najbardziej pasowały w odpowiedniej kolejności, tak jak na Prawdziwym Detoxie szpitalnym, który trwa 14 dni.

Ukraina została sprzedana za parę milionoów ojro, proste?

Paździoch, podobno masz miałeś wszywkę, nie pie****, żyj zdrowo...

Ja też całuję :* dziubaski, ćpaj sobie dalej.

Ehe.

PSEUDO? -- 02 mar 2014, 11:22 -- Nie lepiej to pseudo "zamienić na", "Znam to z autopsji"? Tzn. w czyimś przypadku, bo stan autorki tak opłakany aż nie jest.

Z powołania, haha. -- 02 mar 2014, 11:07 -- Chyba ci się pomyliły dawki, bo zaczynasz się powtarzać.

I bardzo dobrze, bo nie bez powodu są wszystkie te słowa. Dobry tor.

I tego się trzymaj! Max co możesz to nlpz'y. Żadnych opioidowych.

Przez wgląd, Nie wiem czy zrozumiesz. Ciężko mi to opisać, ale pewne rzeczy się poprostu Wie z czasem. To schemat myślowy narzucony odgórnie.

Nikt na nikogo nie najeżdża... W ostatecznym rozrachunku ktoś na tym skorzysta. Nie koniecznie osoba Przewodnicząca tematowi. Taka Prawda.

I nie pisz tym boldem!

Deader, Nefertari JA też wałkuję, że ten wątek nie ma sensu.A wiem co mówię. Tylko wy mnie ciągle do cholery nie rozumiecie. deader jest najbliżej.

Takie filmiki mogą propagować wśród świeższych popęd do opioidów. Na mnie to działało jak diabli. Nie będę dużo mówił, bo co tu mówić...

afobam!

Idź stronę robić, a nie!

Wiesz, Heroiny w życiu nigdy na oczy nie widziałem, ale po pustakach się kimało... Nie ma znaczenia, co.

Nie może, tylko wiem...