Skocz do zawartości
Nerwica.com

bakus

Użytkownik
  • Postów

    780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bakus

  1. Tu jest sprawdzony trick jak mozna doprowadzić do erotycznego kontaktu z kobietą, ledwo poznaną na ulicy :DDDD
  2. Nie w przypadku dziewczyn. Po prostu ktoś, taki jakiś kozak mnie wkurzał to wyobraziłem sobie jak jest w dżungli i goryl go gwałci I zamiast się przejąć frajerem albo się z nim pozabijać zacząłem się śmiać i go olałem. Całkowicie mnie nie ruszało to co powiedział. Ale to nie zmienia faktu, że można w ten sposób ćwiczyć. Osobiście polecam i nie chcę się wdawać w dyskusję na temat skuteczności. Jednym pomoże innym nie. Wasza decyzja czy spróbujecie czy nie.
  3. Generalnie podstawą w walce z jakimkolwiek lękiem nie jest to, że będziemy powtarzać daną czynność tyle a tyle razy. Bo to może nawet nasilić nasz strach, a poczucie porażki doprowadzi nas do jeszcze większych kompleksów.Trzeba znaleźć jego źródło(czego tak na prawdę się boję robiąc to) i walczyć z błędnymi przekonaniami. Lęk przed podejściem do kobiet jest spowodowany czymś, jest to EFEKT czegoś. Zlikwiduj źródło, a efekt jaki powodowało to źródło zniknie. Prościej mówiąc na przykładzie podchodzenia do kobiet... mówi się "Boje się podejść do kobiety". Ok, ale odpowiedzią na to nie jest "podchodź i podchodź a zwalczysz lęk", wcale tak byś nie musi i raczej nie będzie(tu akurat przestroga dla psychologów którzy takie banały często stosują). Trzeba zapytać samego siebie "dlaczego się boje podejść do kobiety" a powodów jest wiele. Może być np: - strach przed odrzuceniem - strach przed wyzwaniem - strach przed tym, że podleci chłopak i nas pobije - różne czarne scenariusze(ona ma chłopaka, jestem zbyt brzydki dla niej, i tak sie nie uda) itp itd... z tym trzeba walczyć, z tymi przekonaniami a jak już się je wyzbędzie to nie będzie problemu z podejściem, bo to one powodowały że nie podchodziliśmy. Bo jeżeli będziemy podchodzić i podchodzić a strach ciągle będzie w nas tkwić(ona ma chłopaka) to chociażby podeszłoby się 200 razy to i tak niewiele się zmieni. Czytałem o takim fajnym ćwiczeniu(akurat Adept PUA to chyba pisał), chociaż często stosowane jest też przez innych trenerów NLP, czyli "zaniżenie jej wartości". Wyobraź sobie kobietę do której masz lęk podejść(bo np. jest zbyt piękna i ja się boje, ona jest poza moim zasięgiem), znalazła się w bardzo głupiej sytuacji np. poślizgnęła się na skórce od banana, albo wyobraź sobie jak siedzi na WC i ma biegunkę, a że papieru nie ma to panikuje... można wymyślać i wymyślać tego ile wlezie Fajne ćwiczenie mi pomogło kilka razy, spróbuje je rozwijać jeszcze mocniej. AA i jeszcze jedna fajna rzecz. Podczas rozmowy z kobietą(ale to już dla bardziej zaawansowanych ) można "zaniżać jej wartość" żeby tak się nie "kozaczyła" ze swoją pewnością siebie... można to zrobić mówiąc np. "Słuchaj kurczę moja siostra ma urodziny nie długo, widziałem pół godziny temu dziewczynę co ma indentyczną torebkę jak ty, możesz mi powiedzieć gdzie ją kupiłaś bo chciałbym taką kupić siostrze"(że gdzieś jest przecena , nawet jak to kłamstwo to mało prawdopodobne, że się panna zorientuje) albo inne przykłady można wymyślać. Trzeba kombinować ;D
  4. groza napisz http://chomikuj.pl/okoli7/Andrzej+Kaczorowski+Hipnozy pobierz, który Cie interesuje, załóż słuchawki na uszy, wygodnie się połóż i szalej :)
  5. Hehe, ja dziś podszedłem do kilku dziewczyn. Bardzo fajnych z wyglądu. Uśmiechałem się i odwzajemniały uśmiech... Kurczę jeszcze prawie 2 tyg temu bym powiedział, że prędzej jajo zniosę niż podejdę i zapytam o to gdzie jest X. A tym czasem teraz tak się dzieje. Chce iść naprzód ale kurde... "prędzej jajo zniose niz..." wrrr :/ Dziś też napiszę do Marcina Szabelskiego maila zobaczymy czy mi coś odpisze. Może też się do niego wybiorę na rozmowę. Zobaczymy. O Jezu czepiasz się słówek strasznie. Znajdą się "chętni" a ona będzie mogła wybierać. Nie pójdzie przecież z byle żulem do łóżka. Chyba, że jej to pasuje. Ponad to sama miałaś kochanków więc dziwi mnie opinia i próba powiedzenia NIE dla przygodnego seksu... Co to ma niby pokazać?? Dziś nie dziwi niedziewica po 16 roku życia więc tym bardziej jak dziewczyna ma np. 25. Jak taka jest dziewicą to raczej szok a mało kto raczej spodziewa się, że może nią być. Generalnie to brutalne ale to problem faceta a nie dziewiczyny, że nie akceptuje jej braku dziewictwa. Kto wie czy kiedykolwiek się ktoś znajdzie w ogóle. To co ma czekać do tej 40 kiedy już nie będzie tak atrakcyjna jak wcześniej?? Bo ja nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć... Chodzi nam o to, że w przypadku facetów to też możliwe jak są nieśmiali, ze nikogo nie znajdą(a jest to bardziej prawdopodobne niż w przypadku kobiet) to co mamy niby zrobić, co z seksem??
  6. Do tych brzydkich..czy jak to mowi Carlos "malo atrakcyjnych" tez? Przeciez nie same pieknosci chodza po swiecie Też. Pisałem o tym wcześniej, że wystarczy o siebie zadbać, zrobić świetną fryzurę, zęby, piekny wyzywający ubiór i nawet jak ma "mało atrakcyjna twarz" to i tak ktoś się znajdzie.
  7. Nie wiem, co to ma do rzeczy. Ty nie jesteś po prostu chyba w pełni świadoma, że facetom jest znacznie trudniej o seks niż panną. Nie rozumiesz chyba, że dla nieśmiałego faceta, co ma problem z kobietami jest to automatycznie oznaka braku seksu… Dziewczyny mają łatwiej bo prędzej czy później ktoś do nich zagada a dziewczyna do faceta nie zagada. Rady "czekaj", "bądź sobą" bla bla bla a co z seksem? Celibat? Bo taka jest jedyna opcja w przypadku rad jakie stosujecie.
  8. No to tym bardziej co ty możesz wiedzieć o naszym problemie. Inna sprawa, że jak już zauważono, panną jest łatwiej.
  9. Fenomenalna odpowiedź! Brawo :) Ja się biorę do roboty. Zaczynam czytać i oglądać filmiki jak przełamać strach przed podejściem. Kurdę denerwuje mnie fakt, że łatwo mnie wkurzyć i wytrącić z równowagi. Teraz się wyzywam na youtube z jednym typem, który powiedział, że dziewczyna która dała numer facetow iprzy takim podejściu i walnięciu prosto z mostu jest ... łatwa. No chyba bym go zabił jak bym dorwał!!
  10. Nie wiem jak ty, ale dla mnie to żadne rozwiązanie. Może gdybyś przestał się truć tym gównem to byś zaczął działać i myśleć trzeźwo.
  11. No to już zależy od niej. Jeżeli ona nie widzi w tym problemu to ty tym bardziej nie powinnaś cierpieć za nią. W końcu życie bez seksu jest smutne. Wiadomo, że najlepiej z kimś kto Cie kocha, ale jak zostaje tylko opcja z tym co się mega podoba to co zrobić... albo celibat albo taki seks.
  12. Z byle kim to bardzo pojęcie względne. Są takie, które potrafią zgwałcić bezdomnego(było w rozmowach w toku o takich kobietach) a inne po prostu lubią co impreze mieć innego faceta ale musi ich pociągać seksualnie. Jeżeli panna ma kompleks dziewictwa to dla niej jest 100 razy łatwiej go się pozbyć niż facetom.
  13. Tu nawet nie chodzi o to czy kobiety czy nie. Jak pisałeś, że po 30 to już zupełnie inna sprawa, ponad to ona miała seks i nie wie jak to jest żyć z ryzykiem, że skończy się jak ten czy tamten. Takie przekonania są w nas i ciężko je wywalić z głowy. Ja walczę. Walczę cały czas, wierzę, że się uda. natomiast jak nie to nie zamierzam być prawiczkiem powyżej 25 roku życia... a już na pewno nie do 30 a co dopiero 43 czy starszy. Generalnie doła złapałem. Jutro humor mi wróci. Przed pannami za kasę zrobię wszystko by jednak mieć seks i bez tego. Kurs uwodzenia może będzie dobry ;d
  14. Wiem, że nie musi być. Show to show, ale dostaje szału jak czytam o czymś takim. Niech teraz Ci co mu radzili czekać oddadzą młodość.
  15. Pewnie posłuchał, że trzeba "czekać" jak większość tutaj radzi... i się doczekał jak cholera. Takie teksty potrafią być dobijające... ciekawe czy Ci co mu radzili czekać teraz mu oddadzą lata w których mógł jeszcze poszaleć. Wkurzyłem się... i popsułem humor...
  16. Ludzie nie widzicie, że to prowokacja... Co do Hipnozy to byłem i dziś poddał mniej jeszcze głębszemu transowi. Było to niesamowite uczucie.
  17. Owszem, dlatego kiedy laska wie jak się wyzywająco ubrać od razu szanse wzrastają.
  18. No jest takie przysłowie, że "miej wyjebane a będzie Ci dane". To się poniekąd sprawdza, niemniej też wierzę w prawo przyciągania. -- Wt paź 16, 2012 12:20 am -- Wiem jak to działa. Miałem do czynienia z takimi ludźmi. Śpiewali przez pół godziny coś na zasadzie "moja wina, że cierpiałeś na krzyżu za moje grzechy" i po tym czasie zaczeli płakać. To jest owszem pewnego rodzaju trans. nie mam zamiaru też nikogo krzywdzić, więc się nie martw
  19. No prawda całkowita. Jutro idę na kolejna sesję hipnozy. Trzymaj kciuki.
  20. Zaprawdę, nie wiem co mam Ci powiedzieć bakusie Powiem tak - tylko całkowicie nienormalni uważają się za w pełni normalnych. No każdy jest na swój sposób walnięty Ale zgadzam się z tobą, że panny w wieku 23 lat mają częściej wiecej facetów niż faceci dziewczyn. Niby dziwne ale taka prawda.
  21. takich co nie byli w związku nigdy w wieku 23 lat(nawet od 19), nie znam. Jedni mają większe branie, inni mniejsze. No właśnie ta cała banda kretynów z kościoła narzuca Ci takie myślenie, potem człowiek się męczy, boi, oszukuje swoje człowieczeństwo... w imie nie wiadomo czego. A potem te pedofile sami każą sobie lizać kolana 14 latkom. Jestem bardzo krytyczny w sprawie kościoła, katolicyzmu itp. Niech sobie wierzą, ale niech się ode mnie odpierdzielą... Nie tylko kościół to forma hipnozy. Chociaż ja bym użył słowa hipnozy tylko manipulacji. To znaczy, że byłeś pod presją i pod przymusem bycia prawiczkiem do ślubu czy najlepiej do końca życia... Tak Cię wychowano. Pokazałeś, że masz jaja bo teraz walczysz by te idiotyzmy którymi Cie karmiono wywalić. Mówiąc inny tor miałem na myśli, że nie jesteś typowym prawiczkiem z American Pie czy innego kurewskiego szamba, które buduje stereotyp prawiczka, tylko byłeś ofiarą sekty. Masz jaja, bo już sam fakt, że postanowiłeś wyjść z tej największej organizacji pefofilskiej na świecie łącznie z watykanem, o tym świadczy. Widzisz, że to nie ty i nie chcesz oszukać samego siebie. Brawo. Teraz bierz sprawy w swoje ręce. Buduj pewność siebie, ubierz ładnie, wyszczotkuj zęby, uśmiechaj się, wyprostuj, nie unikaj kobiet i rozmów z nimi. Znajdziesz przepiękną kobietę, która Cie pokocha całym serduchem. Ja jednak mimo wszystko chciałbym mieć więcej niż jedną partnerkę seksualną. Ale skoro tobie to pasuję, to Ci życzę tego całym sobą.
×