-
Postów
34 884 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Arhol
-
Hmm,nim weźmiesz się za kolejną relacje,związek,czy inne - weź się za panowanie nad emocjami,staraj się je kontrolować,poza tym złotej recepty ci raczej nie ma,zwykłe rady,co możesz spróbować zrobić,to odświeżyć dawne zainteresowania,ograniczyć picie i palenie,może spróbować iść na terapię (Choć to złotą receptą nie jest),tylko poszukać dobrego psychoterapeuty/tki,nie pierwszego lepszego konowała z tytułem psychologa. Niestety,czas,czas,czas...gdy upłynie go odpowiednio dużo,kiedyś tam załapiesz dystans. Na moment obecny niewiele więcej niż to co napisałem powyżej raczej nie wymyślisz,choć nie wiem,może kto inny jeszcze co poradzi. I nie łudziłbym się,nie wróci już,musisz próbować zapomnieć.
-
Witamy na foro ^_- Jak co,nic osobistego... Przykro mi,ale jedna relacja czy jaskółka wiosny nie czyni,nadal jesteś młokosem,jak i większość z nas w wieku powiedzmy 18-25. Oczywiście takie zasrane prawo natury i rzeczy,doświadczenia życiowego dopiero nabieramy z czasem. Nie,to już tylko i wyłącznie zależy od ciebie,charakteru i od człowieka,płeć nie ma nic do rzeczy. W kwestii literatury nie pomogę,nie sądzę jednak by istniały takie książki, osoba pozbawiona wzroku to nadal taki sam człowiek,jak ten który widzi, z swoim indywidualnym charakterem,poglądami i resztą. Tak na zdrowy rozsądek,na pewno takowe osoby nie lubią jak ktoś za bardzo się nad nimi użala,współczuje i pindoli o ich nieszczęściu jakim jest brak wzroku,jednak to też nie temat do żartów,wydaje mi się,by lepiej o tym wspominać jak najrzadziej,ewentualnie rozmawiać z nimi o tym,jeśli tego chcą tylko. A jak ma wpływać? Jak na każdego innego człowieka,przecież ich praca umysłu,osobowość i reszta są sprawne i normalne jak twoja,moja czy kogokolwiek innego,mają te same odczucia,emocje i całą resztę. Otwarcie takiej osoby,nie wiem...też pewnie zależy od człowieka,od jego przeżyć,jak był/a traktowany/a przez otoczenie,charakteru,jedna osoba się szybko otworzy,przy drugiej może zejść więcej czasu.
-
Tyrr, chyba..jak sie chyba to trza uwiązać D: Czyli dziarać D:
-
Knock knock folks
-
Niepoprawny,
-
Niepoprawny, Na co sensownego? Czy kolejny pedagog/inny humanistyczny kierunek by zasilić siły pracownicze tesco/maca D: ?
-
Słabe jednostki,śpio pewnie hueheuheuheuh.
-
Tyrr, Dziary spoko D: Jakieś nowe plany D: ?
-
DwaGuziki, Sorry,jestem kupą piochu,w garść się nie wezmę,bom sypki i zaś się rozsypie,sorry taki mamy klimat :< A co do tego tekstu normalsowatych guwnixów,lepszy jak każda kawa i energy drink Nawet amfa się chowa przy tym
-
DwaGuziki, Ja też dziwnie/nijak Niestety,nie mogę nawet oddalić się w świat mhroku,izolacji,ciemności i reszty. Się koorwa zachciało wycieczek w świat realsów i integrowanie się,urwa jego mać.
-
DwaGuziki, Dam ci znać jak będę już pewny swojej wycieczki do hadesu
-
DwaGuziki, frytki są sensem życia. I pamięć po człowieku taka by nawet spadkobierca płakał po twojej śmierci. np kredyty na pareset tysięcy.
-
Sam nie podtrzymam przy życiu tego tworu ^_-. Łatwiej zabijać,niźli ożywiać,czy trzymać przy życiu :<
-
DwaGuziki, ślimaki lepiej
-
DwaGuziki, też się nadadzą
-
DwaGuziki, takiego nie żarłem,ale brzmi równie smacznie co wątroba świeżo wyklutego bękarta. Powodzenia zatem przy tworzeniu,jeśli dajesz kawałek teściowej,zmieliłbym trochę szarańczy do środka (nie wiem skąd wziąć szarańczę) może ebay
-
DwaGuziki, Jak z rodzynkami to herezja.
-
DwaGuziki, Do usług. Zara zara,to miały być mondrości żywotowe,nie temat do brechty Davin, yo,nie mogę ci pomóc,jestem koniem.
-
DwaGuziki, a buka zapłać dobry rondlu. Mam pewną nauke dla twojego dzieciora,zapewne zacznie dostawać na urodziny i inne okazje - skarpety,będzie marudził,że znów skarpety. Potem,po 18 roku życia,zacznie doceniać że dostaje bielizne i skarpety na prezent,gdy nie będzie jej w szafkach D: prawdę powiadam.
-
DwaGuziki, rewelacyjnie. racuchy,takie dobre. Dzieci sąsiada na rożnie,takie chrupiące
-
Autor od ponad miesiąca nie siedzi na foro,temat wyczerpany,fun ends here
-
troll,ale się uśmiechnąłem choć. Kosz anyway
-
Co do tematu,denerwuje mnie czasem moje podświadomie wbite idealistyczne podejście do przyjaźni i innych relacji...nope,not,to nie działa w tym świecie ;<.
-
Syćkiego mieć sie nie da D: