Santiago20

@ekspert_abcZdrowie Czy jesteś pewien na temat tej psychoterapii? Ja uczęszczałem 2 lata i nic mi to nie dało. Dopiero leki wyciągnęły mnie z bagna.

Bo widzisz.... Jesteśmy sobie pisani.... xD Bo to nerwica Ola.. bierzesz leki?

Jak tam nastrój dzisiaj? U mnie spoko na 200mg. Nie wiem czy testować wyższe dawki? Może będzie lepiej? Ja o dziwo jem mniej niż na SNRI, a powinno być odwrotnie! Jem 2-3 razy dziennie i mi to wystarcza.

To jakiś chyba lajtowy antydepresant ? Ja przerabiałem już sporo antydepresantów, i powiem Ci że pierwszy jaki w życiu brałem byla Wenlafaksyna i zarazem najlepszy. Wyciągnęła mnie z bagna, wróciłem do szkoły, zrobiłem nawet prawko ale.. później już było tylko gorzej... Nie wiem czemu ale coraz mniej odczuwałem działanie leku. Aktualnie biorę Fluwoksamine, i nie wiem co mam myśleć o tym leku na razie bo krótko go biorę. Skąd jesteś?

OO! To bardzo dobrze! Oby tak dalej! A co z sennością?

Tylko że kur.a znowu na większych dawkach daje o sobie znać nerwica natręctw.. ja pier.ole

@Dragon Ball Ja się czuje w końcu dobrze ale nie na dawce 150mg jak kazał mi brać szaman tylko 200mg Chyba sobie zwiększę jeszcze do 250mg bo czuje niedosyt.. Może to faktycznie trzeba brać końskie dawki żeby cokolwiek czuć? Jak właśnie KotJarosława

I co się dzieje z szeregowym @KotJaroslawa ?!?!

@Dragon BallxD przyznaj że Santi ma pomysłA! Moderator cały czas krąży nad działem Leki i kasuje posty. Coś długo śpisz po tej Citalopram. Może przejdzie. Też mi się śniła dziś bardzo przyjemna rzecz.. jak byłem w podstawówce, mnóstwo znajomych, cały czas ktoś coś odwalał.. ech.. te czasy.. przebudziłem się z bananem na twarzy.. jak nigdy! Teraz gdy sobie pomyślę że kiedyś narzekało się że dużo nauki, sprawdzianów, nie chciało się chodzić do szkoły.. Teraz marzę o tym aby cofnąć czas i móc przeżyć to jeszcze raz... Ja aktualnie biorę 200mg Fluwoksaminy. Jest nieźle, lęk tak jakby zmalał. W miarę komfortowo czuje się w sklepie. Ale jeszcze muszę to dogłębniej sprawdzić.. ALE! Za to tak jakby wzrosły myśli natrętne.. ech.. jak jedno wychodzi dobrze to drugie pier.oli Ale myślę że jakoś z myślami natrętnymi dam sobie radę aby lęk przestał mi dokuczać! A w szkole jak?

Jako że moderator krąży nad działek "Leki" i nie da Nam popisać sobie swoje odczucia po lekach, postanowiłem założyć dział Prywatny. W tym temacie uprawniam tylko do pisania.. @KotJaroslawa @Dragon Ball Tutaj możemy sobie wreszcie popisać, w dziale "Leki" moderator Nas nie lubi! Tak wiec.... @KotJaroslawa @Dragon Ball Meldować się!! Jak zdrowie? Jak minął dzień?

Ku.wa... nie, nie pisze książki, ale chyba po to jest to forum.. bo to nie forum chyba o modelarstwie..?

@Mireadh Jak Ty sobie dajesz radę bez leków? Ja bym zwariował.. z jakiej psychoterapii korzystasz? Jaka masz nerwicę?

Wzywam Pana pułkownika @KotJaroslawa Melduj się! Jak zdrowie? @Mireadh Bierzesz jakieś leki na nerwicę?

Jak najbardziej polecam Wenle! Działa mocno na Noradrenalinę a w wyższych dawkach na Dopaminę! Ale jak wiesz.. każdy inaczej reaguje na leki. Ten co u kogoś działa z pełną mocą, to u drugiej osoby może wcale nie zaskoczyć. Ale póki co jak najbardziej Ci polecam

@Dragon Ball Miałem to samo na Wenlafaksynie..chociaż wstawało się i szło do szkoły codziennie jak robot, to i tak chciałbym wrócić do tych czasów. Jak Fluwo nie zaskoczy będę próbował wyrwać Sertraline u szamana

No właśnie pytam... Co za ch.j jest z tym porannym wstawaniem ? Ku.wa .. mam zajęcia na 8, przebudzeniu się o 7 albo trochę nawet i przed, ogarnia mnie lęk i kompletny brak motywacji, depresja.. i nie mogę wstać..

Warto może wybrać się do dobrego psychiatry po antydepresanty? Skąd jesteś tak w ogóle? Uwaga @Dragon Ball Santi będzie podrywał... xD

@Dragon Ball No więc nie poszedłem, bo... Postanowiłem dać więcej czasu jednak tej Fluwo. Choć z drugiej strony..nawet jeśli by przepisał benzodiazepiny to czy warto je brać? Jak one w ogóle działają? Jak "człowiek na haju" ? Jakos dziś wstałem to miałem dobry humor o dziwo z rana (!) A u Ciebie jak z nowym lekiem?

To chyba stanowczo za wcześnie aby po 6 dniach "weszła". Daj jej z miesiąc czasu. Ja gdy brałem z początku Fluwoksamine, to jeszcze w życiu nie miałem takiej depresji i tyle myśli samobojczych. Myśli to jedno.. ale tak jakby coś mnie do tego pchało.. żeby to zrobić.. straszne Przeszlo za 2 tygodnie.

Nie wiem czy w moim przypadku psychoterapia coś da, byłem już na psychorerapii behawioralno-poznawczej, psychodynamicznej. Ostatnio zapisałem się znów na terapię prywatnie, to terapeutka powiedziala że nie ma ze mną "wątku" i takie tam... Mi to może trzeba łykać benzodiazepiny?

Witam ponownie, byłem jeszcze raz u tej psychoterapeutki i na tym zakończyliśmy.. bo jeśli mówi że ona nie ma ze mną "wątku" do poruszenia no to nie mamy o czym rozmawiać. Ale obawiam się że w moim przypadku psychoterapia nic nie da. Dlaczego? Bo ja mam tak silny lęk przed ludźmi, fobie społeczna że nie idzie nad tym zapanować. Obawiam się żeby jakoś żyć musiałbym brać może benzodiazepiny ? SSRI mi ch.ja pomagają na lęki, na natręctwa owszem, usuwają je w 70%. Ja nawet nie mogę pójść na wykłady do szkoły, a nawet gdy mi się uda posiedzę pół godziny i chce stamtąd jak najszybciej uciekać. Nie daje sobie rady z lękiem. Od tego zaczynam mieć problemy z sercem, powiększona lewa komora i nadciśnienie..

Witaj Ola! Ja również mam silna nerwicę lękową oraz natręctw. Wszystkie te dolegliwości które opisujesz to norma w przypadku nerwic, nerwicę lubią się podszywać pod jakaś chorobę fizyczna. To dobrze że u ciebie kardiologia ok, bo ja już z tym walczę dość długo i pomimo że łykam sporo antydepresantów, zaczynam mieć kłopoty kardiologiczne, powiększona lewa komora serca i nadciśnienie. Z tym że ja mam taki lęk że nie potrafię funkcjonowac, dla mnie pójście na wykłady to szczyt Mont Everest . Posiedzę z pół godziny i chce już uciekać.. Pomimo iż biorę leki, czuję że z roku na rok jest coraz gorzej i ciężej...

Gdzie tyle można wygrać? I jakie kupony? Dzis sprawiło radość ze wstałem jakiś taki trochę pełniejszy energii.

U mnie Fluwoksamina chyba działa tylko wieczorami.. Chyba jednak pójdę jutro do czarodzieja.. żeby coś wypisał działającego na dopaminę + Sertraline.

@Dragon Ball Mam tak samo. Jedyny lek który czułem że działa była Wenlafaksyna, nigdy nie zapomnę tego uczucia gdy leżałem sobie w łóżku wieczorem a tu tak fajnie serotoninka "zalewała" mózg. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale uczcie przezajebiste I gdy się wstawało rano z takim napędem... Ech.. cudowne czasy. Za szybko minęły...