Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miał jakiś autorytet, nie interesowało mnie, by być taki jak ktoś tam, ktokolwiek. Tak, raczej jako jednostka nic nie znaczę w świecie. Zakładając abstrakcyjną sytuację, że cały świat zależy tylko ode mnie i mnie nikt nic nie może zrobić, to chyba wprowadziłbym ogólnoświatową dyktaturę, surową dyscyplinę i dążył do ogólnoświatowego idealizmu.
  2. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miał jakiś autorytet, nie interesowało mnie, by być taki jak ktoś tam, ktokolwiek. Tak, raczej jako jednostka nic nie znaczę w świecie. Zakładając abstrakcyjną sytuację, że cały świat zależy tylko ode mnie i mnie nikt nic nie może zrobić, to chyba wprowadziłbym ogólnoświatową dyktaturę, surową dyscyplinę i dążył do ogólnoświatowego idealizmu.
  3. mark123

    Co teraz robisz?

    Siedzę, popijam colę i rozmyślam, skąd się biorą ludzie skrajnie słabi psychicznie.
  4. mark123

    Co teraz robisz?

    Siedzę, popijam colę i rozmyślam, skąd się biorą ludzie skrajnie słabi psychicznie.
  5. mark123

    Co teraz robisz?

    Siedzę, popijam colę i rozmyślam, skąd się biorą ludzie skrajnie słabi psychicznie.
  6. Rozdrabniając to na te kawałki: co do poczucia bycia potrzebnym to raz czułem się potrzebny, a raz nie; co do poczucia bycia ważnym, to czułem się mało ważny (ale w sumie wiedziałem, że rodzice są ważniejsi); co do akceptacji, to nie było akceptacji dla niektórych moich słabości (ale będąc słabszy "niż ustawa przewiduje", to było raczej normalne).
  7. Rozdrabniając to na te kawałki: co do poczucia bycia potrzebnym to raz czułem się potrzebny, a raz nie; co do poczucia bycia ważnym, to czułem się mało ważny (ale w sumie wiedziałem, że rodzice są ważniejsi); co do akceptacji, to nie było akceptacji dla niektórych moich słabości (ale będąc słabszy "niż ustawa przewiduje", to było raczej normalne).
  8. Rozdrabniając to na te kawałki: co do poczucia bycia potrzebnym to raz czułem się potrzebny, a raz nie; co do poczucia bycia ważnym, to czułem się mało ważny (ale w sumie wiedziałem, że rodzice są ważniejsi); co do akceptacji, to nie było akceptacji dla niektórych moich słabości (ale będąc słabszy "niż ustawa przewiduje", to było raczej normalne).
  9. mark123

    X czy Y?

    schabowy cumulonimbus czy nimbostratus ?
  10. mark123

    X czy Y?

    schabowy cumulonimbus czy nimbostratus ?
  11. mark123

    X czy Y?

    schabowy cumulonimbus czy nimbostratus ?
×