silence_sadness

Na mnie, na mnie.. mi aż za wesoło ..

Cześć.. Jak mija niedziela??

Widocznie tracisz przy blizszym poznaniu i sa roznice nie do przeskoczenia. Co w tym dziwnego czy pechowego? Prawda jest za prosta,czy ciężka do akceptacji to się szuka wymówek,c'nie ? No a jak.. trzeba na kogoś winę zwalić..

Nie dziwie sie.. Podobnie jest do innych zaburzen /chorob..

Ech,... No nie wiem co napisac.. Moze wiecej da jak wypowie sie ktos kto ma podobnie.. ja czegos takiego nie mam.. Zapewne to cholerstwo bardzo meczy..

never - nigdy..

Hmm... leczysz to jakoś??

A co bylo poczatkiem takich mysli u Ciebie?? Co spowodowało ,że takie natrectwo sie pojawilo??

bry.. -- 16 gru 2012, 03:05 -- Znowu nastala cisza..

Aranjani,

ale nie zabraniam w to wierzyc..

No nastala cisza..

zmienny, no nie ma.. Cos co dla mnie jest biale dla innej bedzie czarne..

zmienny, Hmm.. Wydaje mi sie , ze kazda dziewczyna podrywanie odbiera indywidualnie.. Dla jednej ktoś moze byc nachalny to dla innej taki nie bedzie.. Wypowiem sie jak jest według mnie.. Tzn jak ja uwazam.. Powinien pokazac zainteresowanie, próbowac nawiazac jakis kontakt.. moze byc nawet wzrokowy, pozniej rozmowa.. a dalej.. no dalej to sie okaze.. Zazwyczaj nie skreslam ludzi od razu.. tylko tych zbyt nachalnych i pewnych siebie < mam na mysli takich , którzy mysla " moge poderwac kazda" > Takie cos serio da sie wyczuc.. Przy najmniej ja wyczuwam..

luk_dig, dla mnie to przesada..

Cześć.. Tutaj bardziej musiałby się wypowiedzieć osoby z Poznania , które z czegos takiego korzystały.. Poszukaj w internecie.. Może coś znajdziesz..

no fakt.. tak jak każdy zazwyczaj..

Ten koniec świata to jeden wielki blef.. a głupi ludzie w to wierzą.. luk_dig, kto łobuz to łobuz..

nie ma problemu.. -- 15 gru 2012, 23:05 -- Werty, tak spostrzegłam.. za co masz ostrzeżenie??

Cześć..

Tego to już nie wiem..

zmienny, no patrz.. Kolejny , który stara się czytać mi w myslach.. no ale coś to nie wychodzi.. "Tak na odczepne.. Niech " zatłuszczony , obleśny i faltłapa" zapomni o dominującej kobiecie.. a skąd wiesz? " Tak mi się wydaje.. -- 15 gru 2012, 22:51 -- Werty, Może i do niej zwracac sie "moja Ty kruszynko"..

Aranjani, powiesz ,ze trawa jest zielona a on stwierdzi ,że czerwona.. Makabra totalna..

Omg.. Weźcie ogarnicie bo całkowicie inaczej odebraliście to co napisałam.. A tłumaczyć nie mam zamiaru.. Tak na odczepne.. Niech " zatłuszczony , obleśny i faltłapa" zapomni o dominującej kobiecie.. Nawet jeśli jest to "gruba, brzydka baba" ... Bleee..

No wiesz... Nie umiem na takie pytanie odpowiedzieć.. Skąd mam to wiedzieć.. ?? W ogóle skąd u Ciebie myśl ,że dominami zostają tylko "grube, brzydkie baby".. ?? Tak jak to określiłeś.. Gdzie szacunek dla kobiet??