Skocz do zawartości
Nerwica.com

silence_sadness

Użytkownik
  • Postów

    2 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez silence_sadness

  1. Saiga, czyli czujesz się prawie zdechły.. A Ty w szkole, w pracy , w domu?
  2. Absinthe, cześć.. Dostałam.. "Wstyd" i " Żal po stracie, czyli o przeżywaniu żałoby" Anny Dudziuk.. Już mi się spodobały bo wczoraj nie mogłam się opanować i z obydwóch przeczytałam po dwadzieścia pare stron.. dziś przeczytam je na spokojnie..
  3. Taaa.. nauka, nauka... Tylko nie ta szkolna pewnie.. nie zaprzeczam ,że się nie uczą .. ale czego innego..
  4. Byłam w szkole na jednej lekcji. napisałam sprawdzian i jestem zadowolona.. Mam zamiar dziś przeczytać dwie ksiązki jakie wczoraj dostałam.. Lady Em., a Ty nie poszłaś do szkoły?
  5. trek, taaa chyba nie w tym życiu.. ciężko streszczenie przeczytać z polskiego a ksiązkę Ci wezmą do ręki.. Zresztą jak sobie pościelą tak sie wyśpią.. To już indywidualna sprawa każdej z nich.. Nie neguje .. Ile Ty masz lat jak mogę zapytać?
  6. hasacz, mogę być i kobieciarzem .. dziś dla wyjątku..
  7. trek, nie... nie uwzględniam czegos takiego " bo tak trzeba, bo tak wypada , bo każdy tak robi" czasami nawet działam na opak.. Koleżanki śmieją się ,że zamiast dyskoteki wole poczytać książke w weekend , usiaść sobie w foteliku zapalić sobie świczke i zatopić się w powieść.. wiem , wiem dziwne .. no ale bywa.. dziwak jestem i tyle
  8. trek, mnie nawet jak ciągną.. to nichuja nie ma takiej opcji.. Skoro mówię nie to znaczy nie i na tym koniec.. tym bardziej nie lubię jak ktoś namawia i jest upierdliwy.. Dla mnie niech te osobniki zyją w tym wszystkim a raczej tym wszystkim.. Mnie nie kręci to.. Jak już wspomniałam wolę inne klimaty..
  9. trek, z tego co wiem jest coraz bardziej.. szerzy sie kurestwo i dziadostwo.. Tyle co nasłucham się opowieści kolezanek w szkole to aż rzygać idzie.. i co w tym fajnego.?? boshe..
  10. trek, swojego bordera na smyczy nie trzymam.. zresztą to nie moje klimaty.. Wystarczy mi to czego nasłucham się o takich "dyskotekach" i tego co tam sie dzieje..
  11. Wolałabym zdecydowanie dom.. tam nikogo bym nie uszkodziła przy najmniej.. A na dyskotece nigdy nie byłam.. w klubie tzn alo klubie byłam dwa razy.. -- 07 gru 2012, 02:11 -- wole zdecydowanie już pub albo kanjpkę..
  12. trek, no co?? wolę to niż te dziadostwa czyt. tzw, melanże..
  13. trek, takie w zaufanym gronie, mistyczny klimacik , świeczki dookoła , muzyczka nastrojowa i aby mozna było pogadać, kto chce niech pije, potancówa w drugim pokoju..
×