acherontia styx

spokoju i bezpieczeństwa.

hobbyturysta cytujący mi tu moje posty na fejsie

maluję paznokcie

jasaw, przykro mi z powodu Twojej cioci

kosmostrada, doktorek coś wymyśli, nie martw się

mirunia, kosmostrada, no teraz tylko muszę znaleźć dobrego fryzjera i do dzieła tosia_j, jest w jednym z moich postów powyżej link do zdjęcia

mirunia, bonsai, a już w ogóle hitem było w trakcie tej wizyty pytanie o to czy rodzice wiedzą, że się wypisałam na własne żądanie.... kvrfa...ja mam 15 lat czy 25 Tak wiedzą, zwłaszcza ojciec, którego przez 25 lat życia widziałam tyle razy, ze mogę policzyć na palcach jednej ręki i matka chora na schizofrenie, która uważa każde moje trafienie do szpitala za próbe otrucia mnie Oklaski dla pani doktor

cyklopka, za mną też chodzi zrobienie czegoś z włosami w kierunku blondu, ale ja bym chciała coś takiego jak po prawej: https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10995803_676766982435210_1249154792738687087_n.jpg?oh=809fdf1d713d41b49c0fc9cb318393f9&oe=55B78797&__gda__=1437916747_cbaeaded9c603fff70fc1a362c530f0f -- 08 kwi 2015, 15:25 -- bonsai, najpierw mnie zjebała, że wypisałam się z neurologii na własne żądanie - dobra tu może i miała racje. Ale kuźwa widzi co się dzieje na lekach, to nadal przepisuje to samo, nawet bez zmiany dawki i w ogóle mam wrażenie, że mi w nic nie wierzy.

kosmostrada, mirunia, platek rozy, Witajcie Fajnie, że dziś u Was dobrze Ja wróciłam od lekarki i....chyba muszę zmienić lekarza wkurza mnie ta baba

blah!, tylko, że jak masz holtera ambulatoryjnie zakładanego to idziesz z nim do domu, jedyne ograniczenie jest takie, że nie możesz się kąpać, żeby go nie zamoczyć. Dlatego Holter w szpitalu jest bez sensu, bo człowiek w większości leży, a aktywność taka że żadna, to jak ma tam cokolwiek wyjść. Ja mając Holtera normalnie byłam w pracy, a moja praca do siedzących nie należy.

kosmostrada, a to u mnie kark pomięto i w ogóle odcinek szyjny kręgosłupa. Ale pamiętam bezcenne miny innych pacjentów jak pierwszego dnia leżałam na sali intensywnego nadzoru kardiologicznego pod monitorem i oczywiście tak leżałam, że chodziłam, ale sama się odpinałam, wyłączałam monitor, żeby nie wyły alarmy, a jak wracałam to się sama podłączałam albo jak w piżamie przewoziłam z koleżanką pacjenta z odcinka właśnie na sale intensywnego nadzoru bo się dusił, jeszcze mu tlen podłączyłam pozostali pacjenci byli wtedy ciut zdezorientowani -- 07 kwi 2015, 21:19 -- blah!, eee ja przy Holterze normalnie paliłam zresztą, palenia fajek przed lekarzem nie ukryjesz, jak jest dobry kardiolog to po zwykłym EKG pozna że palisz -- 07 kwi 2015, 21:26 -- jasaw, o, przypomniałaś mi,że muszę jutro w koncu do mojego endokrynologa zadzwonić podaż mu wyniki badań

kosmostrada, ja jak leżałam na kardiologii to mi wszystko przetrzepali w 4 dni łącznie z głową serio ale ja miałam wszystko na CITO no i bez kolejki jako pracownik szpitala i oddziału kardiologii

blah!, ale żaden szpital nawet prywatny w 2 dni Ci badań nie porobi, bo czasami sam Holter EKG trwa 48h, a gdzie tu mówić o odczytaniu badania i opisaniu, a zresztą akurat z Holterem EKG leżenie bezczynne w szpitalu jest bez sensu, bo na 90% i tak nic nie wyjdzie.

blah!, w Katowicach na pewno jest Lux-med i oni mają różnych specjalistów i całkiem szeroki zakres badań.

blah!, Ty jesteś z Poznania?

osoba, która wynalazła tabletki przeciwbólowe

mirunia, uwierz, że ta przychodnia ma wyjątkowo durne zasady chodzę tam do psychiatry i na terapię. Jeśli chcę zmienić termin sesji bo mi nie pasuje i pójdę do rejestracji to oczywiście usłyszę 'nie, nie ma mowy', pójdę do T. i nie ma żadnego problemu, dopasuje mi inny dzień/godzinę bez pytania o powód. Kiedyś wysadzę tą rejestrację tam w powietrze

mirunia, no tylko sęk w tym, że przez durne baby w rejestracji tam ciężko się dostać tak o. Także nawet jak coś to i tak bym nie pędziła do swojej lekarki tylko prędzej poszła do kogoś innego, bo jak mam się użerać z rejestracją to od razu zdrowieje

Przykre to bardzo

O kurde, ale to był wypadek czy raczej s.?

mirunia, dawno mnie u pani doktor nie było dużo się wydarzyło przez ten czas, odstawiłam leki, co prawda wyszło tak niechcący /za długie terminy oczekiwania, a dzwoniłam się zarejestrować jak jeszcze miałam jedno opakowanie/, doszły nowe objawy, które nie wiadomo do czego przypiąć

blah!, rozumiem Cię doskonale, bo sama aktualnie jestem w sytuacji gdzie muszę odwiedzać różnych specjalistów i powoli zaczyna mnie wkurzać to

mirunia, oby mnie jutro czeka ciężka wizyta u psychiatry

mirunia, ja chyba też swoją lekarkę będę musiała poprosić o coś w razie W.

kosmostrada, wstałam i nadal mnie łeb boli, ale mniej. A miałam się uczyć na DzGwPP bo w weekend zjazd na uczelni, ale chyba nic z tego