Witam ponownie nocną porą
Dzień dziś całkiem udany najpierw lekarz, później drobne zakupy, sprzątanie i wypad na piwo
Wypiłam 3 piwa z dwójką znajomych, z którymi wieki temu pracowałam w kinie niby jestem na lekach, ale nawet dziś na wizycie pytałam psychiatrę jak wygląda sprawa łączenia leków z alkoholem i powiedziała, że nieduże ilości mogę spokojnie wypić. Ewentualnie na następny dzień nie brać tabletki rano
W ogóle powiedzcie mi czemu dziewczyny są takie porąbane?! nowa dziewczyna mojego kumpla, która mnie w życiu na oczy nie widziała stwierdziła, że jestem dla niej zagrożeniem i w ogóle mam wrażenie, że najchętniej zabroniłaby mu się ze mną spotykać. dodam, że kumpel jest tylko kumplem, znamy się od pierdyliarda lat i nigdy nie było nic więcej poza koleżeństwem.
Ja wiem, że ja z natury wredne stworzenie i niezbyt miłe, ale nigdy nie mieszam się w czyjeś związki i większe zagrożenie stanowi latarnia uliczna niż ja
ech… jak rzyć panie premierze?!