Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nuve

Użytkownik
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nuve

  1. Ah, wybacz nie doczytałem! To lepiej idź jak najszybciej do psychologa/psychiatry, żeby "zabić" te lęki w zarodku.
  2. Prawdopodobnie taka reakcja skoro pierwszy raz. Mój kolega po pierwszym "dopalaczu" przez 8 godzin widział wszystko czarno-biało, a przez pare kolejnych dni miał częste stany lękowe. Lecz IMO powinnieneś jednak udać się do lekarza rodzinnego na wszelki wypadek. Trzymaj się =)
  3. Generalnie przypisałem sobie raka płuc, białaczke, cukrzyce, tętniaka, zawał, udar, świńską grype (=)) a teraz przerabiam guza mózgu. Dość irytujące, a czasami ledwo co się trzymam, zwłaszcza wieczorami, wtedy musze z kims porozmawiać.. Niby miałem EEG niedawno, lecz i tak mnie to nie uspokaja. Najciekawsze że podczas EEG miałem lekki atak, lecz i tak nic nie wykazało, ciekawe =) Ah, i strasznie się boje że moge nagle stracić wzrok masakra... lub że dostane paraliżu.
  4. Brałeś wcześniej coś "podobnego", czy to pierwszy raz ?
  5. Dzisiaj narazie wszystko ok, chociaż dziwnie się czuje, tak "odrealiony", nie potrafie dokładanie sprecyzować. A poza tym brak zawrotów głowy na dzisiaj, tylko nudności. Mam nadzieje że wieczorem się nie pogorszy, byłby to jeden z lepszych dni od paru miesięcy.
  6. Nuve

    Witam

    Btw, chyba jestem potwornie brzydki (lub piękny) bo WSZYSCY sie na mnie patrzą na ulicy, jak przechodze to Zerkają itp. Dałbym sobie reke ucicac ze tak jest... Witaj Lukrecja!
  7. Ranek raczej spokojny, na geografi (dzieciok) myslalem ze dretwieje mi polowa twarzy, i lewa reka, panika zaliczona. Na papierosku uczucie odplywania, tracenia swiadomosci. Później raczej spokojnie. Nie przewiduje szpitala dzisiaj wnocy :-)
  8. Nuve

    Witam

    Witam wszystkich. Nazywam się Oskar, lat 18. Klasa maturalna, planuje pójść na medycyne. Postanowiłem się zajerestrować na tym forum gdyź od jakiegoś czasu nerwica (+ hipochondria) nie daje mi spokoju, a nie mam z kim o tym porozmawiać, niestety... Po niektorych "atakach" zastanawiam się jak mam dalej funkcjonować, gdyź ledwo co sam sobie radze (panika,niepokoj itp..). Mysli samobójcze pojawiły się pare razy.. Historia "choroby" : rak płuc, guz mózgu, udar, zawał, białaczka, cukrzyca + nacodzień stany lękowe, czasami zawroty, nudnosci, mysli o smerci, o wierze, sensie zycia, strach przed smercia kogos z rodziny lun znajomych, PANICZNY strach przed utrata wzroku, wylewem, zawałem,, boje sie przebywać samemu (na wypadek zawalu np.). Witam wszystkich serdecznie! :-)
×