Skocz do zawartości
Nerwica.com

majcyk30

Użytkownik
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majcyk30

  1. majcyk30

    Nerwica, a wzrok

    bvb Wiesz ja też swoje życie zmieniłam miałam straszną nerwówkę w domu teraz mam spokój to jednak ważne w leczeniu nerwicy lecz nie zawsze się da wszystko przeskoczyć. Współczuje ci śmierć bliskich osób jest straszna. Wiesz ja na początku też się wszystkiego bałam a zawroty głowy i to widzenie mnie dobijały ale w końcu postanowiłam się sprzeciwić i stwierdziłam że albo dojde bo tego sklepu albo walne na chodnik miałam to już gdzieś i tak się zaczęło spróbuj może i tobie się uda. Pozdrawiam
  2. majcyk30

    Nerwica, a wzrok

    bvb Witam dawno tu nie pisałam i widze że ci dalej wzrok dokucza. Ja mam już lepiej czasami się jeszcze zdarza ale ogólnie jest ok. Z całą pewnością stwierdzam że to nerwica tak z nami igra. Też wydałam sporo kasy na badania ale niema co na takich jak my to lekarze najlepiej zarabiają. Nam nerwusą jak lekarz powie że jesteśmy zdrowi to jesteśmy zdolni oblecieć jeszcze trzech lekarzy bo trudno nam zrozumieć że nerwica potrafi spiepszyć i poprzewracać człowiekowi życie. Pełno ludzi jest takich co przez całe życie nie przeszło tylu badań za całe życie co my ciągu kawałka życia. Mam dzień raz gorszy raz lepszy ale ogólnie lepiej niż było. Mam nadzieje że też się doczekasz kiedy ten wzrok cię przestanie męczyć. Pozdrawiam
  3. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Wiesz Kros też kiedyś jak piłam i dostałam padaczke też dostałam leki, myślałam a pikuś leki na padake są to można dalej pić niestety leki te po wypiciu alkoholu mają skutek odwrotny w ciągu dwóch miesięcy miałam pięć padaczek. Dopiero po całkowitej abstynęcji i braniu leków przez 7lat mogłam leki odstawić. Ale każda padaczka zagraża życiu więc miałam wiele szczęścia. Teraz najbardziej denerwujące jest to że człowiek próbuje swoje doświadczenia przekazać dalej, aby komuś pomóż a nikt nie chce słuchać i potem się dowiaduje o czyjejś śmierci . Bezsilność jest okropna chcesz komuś pomóż ale się nie da niestety.
  4. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    He..he..to sobie pij nikt Ci nie broni. Nie rozumie czy się chwalisz czy żalisz.
  5. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    czarnydiabeł Trzymam kciuki wierze że się uda idziesz w dobrym kierunku. Wiem że początki są cholernie trudne życie jest takie puste i bezsensu ale to mija i potem jest już tylko lepiej. Powodzenia
  6. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Kros Jeszcze nie tak dawno pisałeś że nie masz problemu z alkoholem teraz piszesz że chyba masz problem. Tutaj przedmówcy przechodzili walke z alkoholem i są czyści wiedzą co w trawie piszczy i nie warto ich bałamucić bo oni to znają od podszewki. Oszukujesz tylko siebie. Ja też przerabiałam etap kiedy byłam mądrzejsza od wszystkich i udawałam że problemu nie mam. Jak się okazało wszyscy mieli racje tylko nie mój zapity łeb. Nikt nie powiedział że jest łatwo ale jest możliwe. Jesteś młody masz całe życie przed sobą tylko od ciebie zależy co z nim zrobisz.
  7. Też się zgadzam z dziewczynami. Ja jestem alkoholiczką nie pijącą i zapewniam Cię że spłacając mamy długi nie wyleczysz jej z alkoholizmu. A ona i tak za chwile narobi innych długów.
  8. majcyk30

    [Bielsko-Biała]

    Moja negatywna opinia wynika z podejścia do pacjenta. Dlatego wybrałam prywatnego psychiatrę i jestem zadowolona.
  9. majcyk30

    [Bielsko-Biała]

    Ja byłam u Konior. Nie mam dobrej opinii na temat Olszówki i nie chodze tam już. Ale może się coś pozmieniało na lepsze. Warto spróbować każdy ma inne doświadczenia może jeszcze się ktoś wypowie.
  10. majcyk30

    Operacja a nerwica

    Zdrowe podejście chyba muszę tak spróbować. Bo inaczej nigdy nie będzie dobrze.
  11. majcyk30

    Operacja a nerwica

    No to się uśmiecham
  12. majcyk30

    Operacja a nerwica

    He..he..no tak ale wolała bym zacząć dostawać te fajne gratisy a ich na horyzoncie coś nie widać.
  13. majcyk30

    Operacja a nerwica

    No tak dokładnie. Kurde nawet pęcherz. Masakra co za choroba.
  14. majcyk30

    Operacja a nerwica

    Hm...coś w tym jest bo ja przy nerwicy już trzy razy półpaśca miałam, choć przed nerwicą nie wiedziałam o istnieniu takiego schorzenia
  15. majcyk30

    Operacja a nerwica

    He...he...skąd ja to znam. Popieram Cię w zupełności. Ja jak prostowałam przegrodę to za narkozę 500zł musiałam zapłacić. Bo refundowane owszem było ale tylko znieczulenie. Jak robiłam tk głowy czy gastroskopie też płaciłam. Kardiologa odwiedziłam również prywatnie owszem dostałam skierowanie od rodzinnego ale wolne miejsce dopiero za 10 m-cy szybciej można walnąć na zawał niż do lekarza się dostać. Ja zwiedziłam 6ciu laryngologów to jeden był taki specjalista prywatny że mnie miesiąc na antybiotykach trzymał ledwo żyłam a potem stwierdził że jednak usuniemy migdały. Postanowiłam to sprawdzić u innego laryngologa ale niestety każdy mówił co innego oczywiście każdy prywatny bo jak by inaczej. Jeden lekarz mówił żeby usuwać migdały a drugi klepał się po głowie i mówił że migdały zdrowe i tak sobie chodziłam i płaciłam i guzik się dowiedziałam. Mój dziadek teraz też przechodzi chemioterapie już piątą za każdym razem dostaje do domu serie zastrzyków które ma sobie sam robić. I nikogo to nie obchodzi że jest niewidomy więc zastrzyki sama mu robie.
  16. majcyk30

    Operacja a nerwica

    Witam no to nieżle 15minut to co oni tam z tobą robili jak ja miałam tk robione to chwilke i po kłopocie. A gastroskopie 15sto minutową to już w ogóle jazda bez trzymanki. Mój kumpel też miał gastroskopie i żołądek niby ok ale stwierdzili zespół jelita drażliwego tylko on do kibelka często latał. Daj znać co ci ten profesor powie. Pozdrawiam.
  17. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    I to się chwali tak trzymać.
  18. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Coma Gatulacje też kiedyś tak miałam i cholernie ciężko zdecydować ale właściwą ścieżką idziesz. Pozdrawiam Kros Ty też dasz rady musisz uwierzyć w siebie. Nie pozwól by butelka Tobą rządziła.
  19. majcyk30

    Operacja a nerwica

    A miałeś robioną gastroskopie? To fajnie nie daj się nerwicy. Wiesz jak mnie szyja napierdziela to często ją smaruje maścią rozgrzewającą i mam taką mate do masażu na kark i pomaga też mam robotę siędzącą to mi to potęguje. A oko to pewno od tych zatok.
  20. majcyk30

    Operacja a nerwica

    Ja miałam ten zabieg robiony bo tak mnie łeb nawalał razem z okiem że wylądowałam na tydzień w szpitalu na obserwacji wiadomo badan tysiąc. Okazało się że ta przegroda jest tak krzywa że naciska gałke oczną i po zabiegu z bólami głowy mam spokój. Ale jeżeli chodzi o ciebie to nie wydaje mi się żeby brzuch bolał od zatok. A sztywny kark też miewam to jest często efektem stresu bynajmniej w moim przypadku tzw. bóle napięciowe. mnie też kiedyś bolał ale nie brzuch tylko żołądek ale już jestem po gastroskopi i lekach i też mam spokój. A jeżeli chodzi o polipa to też mam jednego w zatoce szczękowej ale zatoka jest drożna więc na razie kazali odczekać. Ale spoko nie nakręcaj się zrób zabieg i zobaczysz efekty. Nie pozwól nerwicy wracać bo to jest taka cholera że potem ciężko się jej pozbyć.
  21. majcyk30

    Operacja a nerwica

    Witam ja miałam robiony zabieg prostowania przegrody nosowej w znieczuleniu ogólnym. I jak dla mnie najgorzej było przed zabiegiem tak się potrafiłam nakręcić że jeszcze na stół nie wjechałam a już ryczałam i panikowałam. Potem to pestka narkoza sekunda i śpisz. Więc nie nakręcaj się bo sami to stwarzamy. Na pewno się wybudzisz i nie myśl że nerwica wróci właśnie takie myśli nas wkręcają.
  22. majcyk30

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Kros Wcześniej pisałeś że dla dziewczyny jesteś w stanie rzucić nałóg teraz piszesz że jak ci twoje lęki znikną to przestaniesz. A tak naprawdę nie widzisz problemu i masz problem przyznać się że jesteś alkoholikiem. Też kiedyś tak miałam na odwyku też wszyscy patrzeli też się dziwiłam co ja tu robie przecież sama się ogarne. A prawda jest taka że gdybym mogła się ogarnąć to bym na odwyk nie poszła. Zawsze powtarzałam że najtrudniejszym pierwszym krokiem jest się przyznać że się jest alkoholikiem potem odwyk i cała reszta. Czytając ciebie stwierdzam że to nie twój czas zachowujesz się jak ja 11 lat temu. Teraz mam nerwice lękową i też mam lęki i inne cuda ale nie zamierzam wracać z tego powodu do picia. Pozdrawiam
×