-
Postów
199 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez majaks
-
Autodestrukcja, hmm wiesz ja nie widzę w tym nic lekceważącego, no i nie da się przestać kogoś kochać jeśli nigdy się go nie kochało Wydaje mi się, że pewne sytuacje z perspektywy czasu mamy prawo oceniać inaczej, nie ma w tym nic złego.
-
zastanawiam się właśnie nad tym. Gdybym miała zdefiniować miłość pojawiłyby się tam określenia niezmienności i ciągłości, a coś co przeminęło nie mieści się już w tych pojęciach. Wizja romantyczno-idealistyczna przez co zapewne nierealna. Myślę, że nazwałabym to bardziej pragnieniem miłości? Jakąś nadzieją, obietnicą, czymś co jak miłość wygląda ale nie ma jej trwałości.
-
tzn? -- 17 paź 2012, 20:58 -- SadSlav, dziś nadal uważasz że to była miłość, czy nazwałbyś to inaczej?
-
Lilith, a czy możesz ogólnie napisać co taki kontrakt zawiera?? Czytałam, że często terapeuci zawierają coś takiego z pacjentem/klientem, ale zupełnie nie wiem na czym to polega. Nie pamiętam, żebym z moją terapeutką ustalała cokolwiek na naszym pierwszym spotkaniu, głównie też dlatego, że byłam na nie zupełnie nieprzygotowana i nie wiedziałam o co pytać.
-
powinnam była chyba skonkretyzować moją opinię. Pisząc o kompromisach na myśli miałam związek damsko-meski. Miłość rodzicielska, siostrzana itp. to trochę inna dla mnie kategoria, i jako jedyna prawdziwa.
-
ja będę. 17 idealna,mam zajęcia do 16.45. Do zobaczenia
-
nie istnieje, to tylko zlepek kompromisów.
-
to nie jest tak, że czuje sie samotna. Spotykałam sie z kimś ale to nie było to i zrezygnowałam. Po prostu tęsknie za nim, wiem że jesli bym chciała to wrócimy do siebie nie wiem tylko czy to ma sens i co mną kieruje :)
-
cudak, obawiam się, że ja też takich spotkałam. Może właśnie to mnie martwi, że innych nie ma? Pozostaje wybór: życie samotne albo poddańcze? Ciagle nie moge zrozumieć, dlaczego teraz po rozstaniu nagle sie zmienił, o co w tym chodzi??
-
a_l_e_x, a nie możesz na nie po prostu nie wchodzić?? Ja omijam takie wątki, ale szanuje to, że inni ludzie mają potrzebę porozmawiania na takie tematy.
-
sama siebie wkurzam, że nie potrafię się jakoś ogarnąć, wziąć w garść i iść na przód. Ugrzęzłam w przeszłości i kroku na przód nie potrafię zrobić. Plecami zwrócona do przyszłości, chciałabym się cofnąć w czasie i choć bezsens mych pragnień jest dla mnie oczywisty, nie potrafię ich zmienić.
-
nawet w opcji nauczenia się czegoś przyjemnego? Kwestii : Kochanie pojedziemy na narty spróbujesz i Ci się spodoba to super, nie spodoba to tez dobrze ale spróbować przecież można. Co w takiej sytuacji źle wpływa na męską ambicję?? Ja sie chyba do tego nie nadaje, jakies przepychanki, rywalizacja, walka o teren i to w związku z człowiekiem którego sie ponoć kocha??
-
legero, a zaplanowane z góry wakacje??
-
rozmawiałam wczoraj z moją terapeutką, myślę że jednak trochę u niej jeszcze zostanę. Dam sobie czas do czerwca i zobaczymy, jeśli nie będzie wyraźnej poprawy to zrezygnuję. A tak od strony technicznej to mam pytanie czy jakiś kontrakt na początku terapii ustalaliście? Zasady odnośnie opuszczonych sesji, i płatności za nie??
-
Unikalny, myślisz, że taka zmiana jest możliwa i jest długotrwała? Skąd mam wiedzieć, że nie robi tego właśnie po to żebym do niego wróciła a później wszystko wróci do normy??
-
heimao, nic sie nie martw, SadSlav, stoi zawsze faktycznie zaraz pod pręgierzem i jest ubrany na czarno, jeśli chcesz moge Ci podać mój numer żebyś czuła się spokojniej. Też się bałam 2 tygodnie temu jak dołączałam ale było naprawdę bezproblemowo :)
-
cudak, ale dlaczego to robią? nie wiem, ja jestem otwarta na swiat, ludzi i nowości. Cieszy mnie jak moge sie czegos od kogos nauczyć czy dowiedzieć, szczegolnie jeśli tym kimś jest mój chłopak i moge dzielić z nim jego pasję :/
-
betty_boo, ja nie chciałam go zmienic tylko pokazać mu nowe mozliwości, wydawalo mi się że to dobra cecha ale teraz już nie wiem sama. No i nie rozumiem jak mozna nagle samemu chcieć czegoś czego wcześniej sie odmawiało czy negowało?? Chodziło mi raczej o to, że nagle jara sie rzeczami ktore wcześniej krytykował gdy dotyczyły mnie albo wyśmiewał. Nie narzucałam mu stylu bycia.
-
Brak miłości w dzieciństwie emocjonalnym bagażem na całeŻyci
majaks odpowiedział(a) na MalaMi1001 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
czy ktos przerobil na terapii kwestie braku miłości w kontekście wiary w siebie w dorosłym zyciu? Jakieś ciekawe wnioski? -
przemek84, interesuje Cie jakis konkretny typ terapii? Chcesz chodzic na NFZ czy prywatnie tez moze byc?? Jestesmy w jednym wieku i w podobnej sytuacji, zapraszam na nasze cotygodniowe poznańskie spotkania :)
-
Nie chodzi o to, że on miał mi życie ogarnąć, wręcz przeciwnie. To ja zawsze wychodziłam z inicjatywą jakiegoś wspólnego spędzania czasu, on nie miał żadnych znajomych, spotykaliśmy się z moimi których i tak ciągle krytykował. Ja chciałam podróżować, poznawać, nauczyłam go jeździć na nartach, nurkować, był ze mną za granicą, ale zawsze wcześniej musieliśmy się o to kłócić zawsze był na nie a później łaske mi robił że jechał czy sie uczył. Nie pamiętam, żeby sam z siebie posłuchał jakiejś ambitniejszej muzy czy obejrzał ciekawszy film. A teraz pełna zmiana, nagle ogarnia kurs żeglarski, ma nowych znajomych i uczestniczy w różnych festiwalach wszystko mu sie podoba, poznał w końcu miasto do którego się dla mnie przeprowadził. Po prostu żyje tak jak zawsze chcialam żeby żył ze mną a on tego nie chciał. Też nie chciałam sie z nim kontaktować, bardzo przezyłam nasze rozstanie, ale nie potrafiłam mu odmówić gdy chciał po prostu wpaść po swoje rzeczy. No i doznałam szoku, świetnie mu się zyję a ja po prostu za nim bardzo tesknię.
-
Brak miłości w dzieciństwie emocjonalnym bagażem na całeŻyci
majaks odpowiedział(a) na MalaMi1001 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
carlosbueno, a Ty masz jakiś pomysł na swoje dalsze życie? Trochę Was nie rozumiem, źle wam w sytuacji w jakiej jesteście ale zmienić jej też nie chcecie, to jaki macie dalszy plan na życie? -
Lilith, a możesz mi powiedzieć jak poznałaś efekty terapii? Tzn nie chce wchodzić w żadne szczegóły tylko interesuje mnie czy sama świadomość pewnych zachowań i ich geneza umożliwiły Ci ich zmianę? Czy po prostu omówiłaś wszystkie tematy tak intensywnie, że się wypaliły i dzięki temu osiągnęłaś spokój? Rozmawiałam rok temu z moja terapeutką na temat moich wątpliwości, ona uważa że w związku z moim niskim poczuciem wartości nie potrafię dostrzec tego co już wypracowałam.
-
Brak miłości w dzieciństwie emocjonalnym bagażem na całeŻyci
majaks odpowiedział(a) na MalaMi1001 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Kika7, opieram!! jak się bardzo chce to można. A nie siedzieć i tylko marudzić. -
Brak miłości w dzieciństwie emocjonalnym bagażem na całeŻyci
majaks odpowiedział(a) na MalaMi1001 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Bonus, ale gdzie ja napisałam, że nie płacili za mieszkanie?? Wydaje mi się, że można znaleźć jakąś pracę, zaoszczędzić pieniądze na bilet i opłatę za pokój i tyle. To nie jest wielka filozofia moim zdaniem, ale niektórzy niestety wolą siedzieć i marudzić zamiast wziąć się do roboty :/ Ja nie mówię, że masz się spakować i wyjechać, jeśli nie chcesz nie rób tego, ale nie marudź jak Ci bardzo źle bo to nie ma sensu, zaakceptuj swoje położenie skoro nie chcesz go zmienić i tyle.