Mara_

Razorbladerka_, jak leżę sobie w łóżku i czytam książkę, to zawsze mój kot włazi mi na brzuch i tak fajnie drepcze, póki co zadowalam się tym substytutem

Makabra, moje też w miarę dobre, tylko ta pogoda... Przeziębienie mnie złapało, ale powoli z tego wychodzę Masaż, hmm, fajna sprawa, tylko kto mi zrobi, chyba kot

Jak samopoczucia?

Bążur:)

secretladykkk, mogę Cię odrobinę pocieszyć, bo udało mi się zejść z clona. Nie biorę go od paru miesięcy. Zamieniłam go na inny lek, nie wiem na ile to pocieszające, no ale ważne, że nie jest to clon;) Pewnego dnia po prostu postanowiłam przestać go brać, zrobiłam sobie dzień przerwy, nie obyło się bez nerwów, ale nie było też najgorzej, w końcu był to tylko jeden dzień. Następnego dnia wzięłam już inny lek. Pamiętam jak kiedyś nie brałam clona przez kilka dni, bo się skończył, wtedy przeżyłam małe piekło... A dawki jakie brałam nie były też jakieś specjalnie duże, bo od 0,5mg do 1mg codziennie. Niemniej, życzę powodzenia w odstawianiu, oby obyło się bez większych problemów:)

emocja - euforia

luk_dig a noo, jak mi odpuści, to pójdę na długi spacer po parku virgo, dobranoc

Ja się nie dałam rady uratować i mnie chyba rozłożyła, cholerna jesień Virgo, przyznaj się, lubisz to

virgo21 pokutnica jedna , aż tak nagrzeszyłaś, że z nim siedzieć musisz? Prawdziwa kobieta powinna zapytać - to w aucie są żarówki?

Gdzie Ty tego chłopa znalazłaś virgo

Niektórzy zdają sobie z tego sprawę, ale co jeśli nic innego nie pomaga? Człowiek chce się jakoś ratować, takie szczęście w nieszczęściu. A jeszcze kiedy dobrego fachowca trzeba ze świecą szukać, to potem jest jak jest. Też byłam przez jakiś czas uzależniona, właściwie to złe określenie... Bardziej mi się chyba wydawało, że jestem, brałam benzo przez kilka lat, teraz nie biorę ich od paru miesięcy, na szczęście nie miałam większych problemów z odstawieniem, ale czasami 'tęsknię', bo niestety kilka objawów nerwicy powróciło. Mam od niedawna przepisane od lekarza benzo, ale tylko na miesiąc, mam nadzieję, ze nie będę miała po tym czasie problemów z odstawieniem. Życzę powodzenia w odstawianiu tego ***

Snejana, o właśnie, jest to dobre miejsce jak ktoś chce podszlifować angielski np, bo przeważnie kontakt miałam z ludźmi z zagranicy, a jak jest z nimi o czym pogadać, to w ogóle super:)

Snejana, jak tak teraz myślę o tym blogu, to żałuję, że usunęłam O konkretnym zespole nie był, był taki bardziej 'gatunkowy', rock lata 80, 90 Ileż tam dobrej muzy znalazłam, a myślałam, że znam wszystko;)

inbvo, Zdaję sobie sprawę, że to niełatwe. Fajnie, ze robi postępy, oby tak dalej. To była tylko luźna propozycja, a nuż się chłopak zmobilizuje i powie sobie następnym razem 'pierdzielę, raz się żyje'.

Bakus, A nie prościej prosto z mostu powiedzieć dziewczynie, że Ci się podoba i wymienić się numerami? Co Ci szkodzi, idź na żywioł. O drogę możesz pytać do usranej śmierci, bo jeszcze nie teraz, bo bo bo;)

Snejana, miałam jakiś rok temu, strasznie wciągające to reblogowanie było Pochłaniacz czasu niesamowity, zwłaszcza, że był to muzyczny blog.

Snejana, masz bloga na tumblr?

Też lubię posłuchać Gorana:)

wykończony, jaka dawka?

wykończony

a_l_e_x, W drugą stronę też nie warto przesadzać, otyłość też nie jest ok...

Lukrecja, zjedz coś jak człowiek, z czego chcesz chudnąć, z kości na ości? Masz fajną figurkę (widziałam wątek z fotkami forumowiczów)

Jak tam czas wam mija?

Dobry dzień:)

Widzę, ze edytowałeś:] To dobrze, ze chcesz to zmienić, może 'coś' wpadnie;)