Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patryk29

Użytkownik
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk29

  1. Tez kiedys czytalem ze najwiecej samobójstw przypada wlasnie na wiosne, dziwne, ja jakbym mial pierdolnac samobója to bym wolal zima Ale to taka mala dygresja
  2. olenja, Ile czasu bierzesz ta tianeptyne??
  3. 150mg wenli to taka odpowiednia dawka, 75 wenli to minimum wedlug ulotki, max w Polsce chyba to 375mg, ale nikt takiej dawki nie zapisze do domu, w szpitalu predzej.
  4. Jakos nie zauwazylem zeby ktos odpisal, poddenerwowanie, to akurat normalka przy tym leku, chodzilo mi o inne skutki uboczne, pisalem do servier Polska odnosnie stosowania tianpetyny razem z ssri i nie ma zadnych przeciwskazan do laczenie tego z ssri, napisali, ze to zalezy od lekarza prowadzacego, a wszystkie interakcje tianeptyny z innymi lekami, sa zamieszczone w ulotce. -- 24 lut 2015, 22:21 -- wisnia80, a tak przy okazji to gówno mnie interesuje czy sie wkurzyles czy nie, zostaw to info dla siebie -- 25 lut 2015, 00:24 -- https://blogblizej.wordpress.com/category/anty-depres-anty/
  5. Ponawiam pytanie, mieliscie jakies skutki uboczne na poczatku stowania tego leku ??, jesli tak to jakie i jak dlugo trwaly??
  6. Normalnie, przestajesz brac paro i na drugi dzien bierzesz sertraline. -- 24 lut 2015, 16:06 -- Odczuwasz jakies skutki uboczne??
  7. 2kg przytylas, a co to jest 2kg?? ja przytylem 30kg po ssri i nie tylko Co do pytania o sprawnosc psycho-ruchowa, to paroksetyna to najbardziej mulacy lek jaki bralem, no moze jeszcze sertralina na poczatku mnie zamulala, ale paro jest królem zamulaczy, bralem ten lek ponad 2 lata, teraz wiem ze bralem go za dlugo, rok by wystarczyl, ja na poczatku wzialbym l4 póki lek sie nie wkreci, ja biore lekka tianeptyne teraz, a daja mi skutki uboczne popalic, ze na ten tydzien wzialem l4 w pracy, ja jestem kierowca i tez nie moge sobie pozwolic na jakies atrakcje podczas jazdy
  8. Ja bym bral, póki nie bedziesz miala wizyty u lekarza, no i sprawdzalbym cisnienie i puls po zmniejszeniu dawki, powinno byc lepiej w tym wzgledzie, o zmianie lub wycofaniu lekarstw, najlepiej niech decyduje lekarz, to on cie prowadzi i podejmuje decyzje, z jakiesgos powodu dal ci wenlafaksyne, a nie na poczatek Ssri?? Bralas wczesniej ssri??
  9. Mieliscie jakies skutki uboczne na poczatu stosowania tianeptyny?? np. oslabienie, zmeczenie, uczucie omdlenia - omdlenie, jesli tak to ile to trwalo.? pozdro.
  10. Te leki róznie dzialaj na róznych ludzi, wellbutrin dziala dosc szybko, wiec to pewnie od niego masz ten zapal do dzialania, co do asentry, to róznie, niektórzy ja chwala inni mówia ze to kiepski lek, póki co zmniejsz dawke wenli na te 50mg i zobacz jak sie bedziesz czula z tym cisnieniem. -- 23 lut 2015, 12:45 -- AlicjaFromWonderland, To roztrzesieniem, równie dobrze, moze byc od wellbutrinu, w koncu to stymulant
  11. Zmniejsz dawke wenlafaksyny na 37.5mg/75mg i zobacz jak wtedy bedzie z cisnieniem, zejscie od razu do 0 ze 150 to nie jest dobry pomysl.
  12. Dla mnie tez, elektrowstrzasy brzmia juz jak taka konkretna maskara, to juz bym wolal zalatwic ketamine i sobie wstrzyknac, niz dawac sobie leb przetrzepac pradem.
  13. PS II W zasadzie to kij z tym, bo i tak na Aspergera piszę się neurleptyki i antydepresanty. Wychodzi na to ze Ssri sa jednak niezastapione Zgadzam sie z elfridem, ze w prawdziwej depresji, zycie tak bardzo boli, ze smierc wydaje sie wybawieniem i jedyna droga wyjscia z obecnej sytuacji, w takim stanie ciezko jest cokolwiek logicznego powiedziec lub napisac, moze byc tak, ze z czasem objawy u miko, troche same z siebie sie zmniejszyly lub stalo sie to za sprawa leczenia, ale skoro on juz tak dlugo choruje to moze juz po prostu nie zwracac uwagi jak czul sie kiedys, a jak teraz sie czuje, ja wiem po sobie ze kiedys czulem sie bardzo zle, teraz nadal nie czuje sie zdrowy, budze sie i nie chce mi sie zyc po prostu i szczerze mówiac nie wierze juz za bardzo w leki, ze one przywróca mnie w pelni do zdrowia, choc gdzies tam jakas nadzieja i wiara zawsze sie tli.
  14. miko84, Zastanawiales sie kiedys, nad tym, dlaczego mirtazapina kiedys na ciebie zadzialala? a teraz nie chce dzialac tak jak kiedys?? Moze ten okres byl po prostu lepszy okresem w depresji, a nie byla to zasluga leku, w tym wypadku mirtazapiny.
  15. elfrid, z tym ze ssri nie maja uboków to chyba cos ci sie pomylilo, ja przy kazdym wejsciu na ssri, zdycham okolo miesiaca, moze niektórzy latwiej sie instaluja, ja zauwazylem ze mój organizm, nie chce wogóle tych leków przyjac za bardzo co do neuroleptyków to zgoda ze wiekszych dawkach potrafia zrobic budyn z mózgu w krótkim czasie, ja w swoim zyciu bralem perazyne i ketrel no i chwile fluanxol, i powiem ci ze bylem zadowolony z dzialania tych leków, ale w malych dawkach, wspólczuje ludziom którzy maja jakies psychozy i musza to zrec w duzych dawkach, to jest dopiero hardcore, neuroleptyki maja ta zalete, ze szybko dzialaja i nieraz jest to potrzebne, ale zamulaja po pewnym czasie to fakt.
  16. Mialem raz w zyciu lęk napadowy, nie odczuwam juz zadnych lęków, kiedys mialem masakryczne stany lękowe
  17. lunatic, Ale to takie zamkniete kolo, bo bedac w depresji bardzo ciezko jest cokolwiek zrobic, ale na ssri wcale nie jest lepiej, fakt troche lepiej sie czujesz, ale nie zalezy ci na niczym, chcesz odstawic to znowu ryzykujesz nawrotem i tak w kólko, wiec niech moze przestana pierdolic, ze depresje da sie wyleczyc, bo to nie jest prawda, jak mozna uznac ze sie cos wyleczylo, skoro jak budzisz sie rano to pierwsze co robisz, to polykasz ssri, to nie jest zadne wyleczenie, tylko oszukiwanie wlasnego organizmu, to tak jak z lekiem przeciwbólowym, napierdala cie kregoslup to lykasz lek przeciwbólowy, przestaje bolec, ale po kilku godzinach wracasz do punktu wyjscia, to nie jest zadne leczenie, na tej samej zasadzie dzialaja leki przeciwdepresyjne, one ci daja zludne poczucie szczecia, nawet nie szczescia, tylko komfortu psychicznego, przez co nie chce ci sie nic zmieniac we wlasnym zyciu, no bo po co skoro jest dobrze, ale tak na prawde nic nie jest dobrze i po kilku latach brania leków okazuje sie, ze odstawienie jest w zasadzie niemozliwe, bo albo grozi nawrotem, ale objawy odstawiennie sa tak silne, ze trzeba sie posilkowac innym lekiem, zeby wogóle z nich zejsc, to jest leczenie, to jest kpina nie leczenie.
  18. No lęk to ona nasila, z tego co czytalem dlugo, ale ja mówie o dzialaniu przeciwdepresyjnym.
  19. lunatic, bez przesady fluoksetyna moze i odpalic po miesiacu, max to 3 miechy
×