Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patryk29

Użytkownik
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk29

  1. Ja mialem cos podobnego jak zmieszalem 150mg wenli z 40mg paroksetyny, ostry hardcore myslalem ze sie przekrece to co sie ze mna dzialo to bylo pieklo, mysle ze moglbyc to zs u mnie jak i u niej
  2. Ja to zauwazylem, ze jak podniesiesz dawke jest moment ze jest jakby lepiej a potem znowu lipa i tak w kólko z tymi antyderesantami,troche lepiej i potem dól lepiej jeszcze gorszy dól i tak do zajebania
  3. Jezeli jedynym pozytywem ma byc ze ze P0 zrefundowalo te leki to super bez kitu haha,platforma nas dyma po dupskach w bialych rekawiczkach, sprzedaje panstwo, oszukuje obywateli, nawet kurwa nie maja honoro podac sie do dymisji, a skorumpowany minister prowadzi sledztwo we wlasnej sprawie, super ta Platforma rzeczywiscie
  4. Pokonac depresje w miesiac, hehe marzenie scietej glowy -- 23 sie 2014, 20:03 -- Ja sie ogólnie szykuje jeszcze na jakies 6 do 12 miesiecy walki, depresja czesto sie konczy tak po 3 latach maks 4 latach hujowo
  5. Tez miales na poczatku brania takie jakby troche niepokoje i lekki burdel w glowie, jakby niestabilnosc nastroju?? Dzisiaj biore to 11 dzien
  6. No chyba tak wlasnie jest, jedynym sposobem jest chyba tylko zmuszanie sie do wszystkiego, ale to jest tak kurewsko trudne.
  7. Nie wiem, ale wiem jedno przed depresja nie mialem zadnych klopotów z psychika, moja anhedonia wynika tylko i wylacznie z depresji niczego innego,leki w zalozeniu maja doprowadzic do stanu przed choroba, ale póki co tego nie robia, sadze ze depresja poprostu predzej czy pózniej sama minie, klopot w tym ze to moze jeszcze dlugo potrwac
  8. Generalnie biore wenle ale ona mi nie daje kopa fakt ze biore tylko 75mg, ale bralem przez 6 tygodni 150mg wenli i kurde tylko uboki byly, moze sproboje jeszcze raz wytrzymac dluzej po zwiekszeniu, juz sam kurde nie wiem, dzieki za rade.
  9. Normalnie mini-poradnik Mam pytanie jest sens brac sertraline?? jezeli bralem paroksetyne ponad poltora roku i escitoplarm prawie rok czasu i nie uzyskalem pelnej remisji jak to sie fachowo mówi, wiem ze takie pytania to raczej do lekarza, ale wiadomo jak to z tymi lekarzami jest, jak cos to piszcie, pozdro
  10. Odkad biore psychotropy przytylem ponad 30kg, byl moment ze warzylem 125kg aktualnie waze 110kg, dobrze ze chodzilem na silownie i troche biegalem swego czasu bo bylo ze 150kg kurwa mac
  11. Paroksetyna ponad poltora roku, escitoplarm-10 miesiecy, mianseryna-pol roku, trittico prawie pol roku, kilka neuroleptykow, mialem rowniez te leki w miksach paro+esci+miansa, paro+trittico, paro+perazyna, teraz wenlafaksyna prawie 4 miesiace,bralem tez ketrel, no i benzo to wiadomo ale to nie antydepresanty, aha ponad 5 tygodni bralem moklobemid, chyba trzeba przyjebac w trójpiescieniowce,albo dac sobie spokoj z lekami i kupic sobie glocka -- 21 sie 2014, 21:56 -- Zaczalem brac sertraline jutro bedzie 10 dzien -- 21 sie 2014, 21:58 -- Tylko gorzala powodowala u mnie remisje
  12. Proponowalbym sprawdzic dokladny opis tego leku i nigdzie nie jest stwierdzone w jakiej dawce wychwytuje on wszystkie trzy neuroprzekazniki, wniosek prosty w kazdej dawce wplywa na te trzy neuroprzekazniki, ale moge sie mylic oczywiscie nie jestem w koncu kurwa naukowcem
  13. No ok ale co z tych leków jak ja juz biore tyle czasu i nadal mi sie zyc nie chce i miewam mysli samobójcze, wiec co mam zrobic jak antydepresanty nie dzialaja, przeciez tak sie zyc nie da, przychodzi mi do glowy tylko jedna rzecz w takiej sytuacji, ale raczej nigdy sie na to nie zdobede chyba
  14. Wiekszosc ludzi cierpiacych na depresje z tego co ja wiem najgorzej czuje sie jednak z rana, popoludniu depresje ulega zlagodzeniu, a wieczorem odpuszcza praktycznie calkowicie.
  15. Nie ma zadnej róznicy w zamiennikach jesli chodzi o dzialanie, ewentualnie skutki uboczne na poczatku dzialania leku, ja bralem arketis i paroxinor ten drugi jest bardzo tani.
  16. Nie wiem trudno mi doradzic bo sam jestem w czarnej dupie ze tak powiem, ja tez juz kilka lekow przerobilem i tak naprawde nie wiele mi one daly,ale zauwazylem cos takiego odnosnie leków ze jezeli lek nie zalapie na dawce poczatkowej terapeutycznej, to podbijanie nic nie daje za bardzo moze na chwile na dzien lub dwa bo wiecej serotoniny jest przez chwile w synapsach czy tez noradrenaliny i szczatkowo dopaminy w przypadku wenlafaksyny oczywiscie.Najgorsze sa te zmiany leków i wchodzenie na kolejne liczac ze to bedzie juz to to ten lek a potem nie fajne rozczarowanie
×