Patryk29

Tak fluoksetyna może zamulać i powodować senność. Ja byłem na niej trochę senny, ale zasnąć nie mogłem

No fajnie, natomiast ja uwielbiam mięcho więc lipa,poza tym ćwiczę więc mięcho i węgle muszę być.Co do samej mirty to jest tak, że ciężko jest opanować głód,na nawet jak jak nie będziesz jadł więcej to zatrzyma ci wodę w organizmie.W zasadzie można sobie poradzić z tą wodą i po kilku miesiącach można nawet schudnąć na tym lęku,ale na początku mqpewqi trzeba się mocno pilnować.Mirta dodatków spowalni metabolizm.

Tydzień wystarczy

Poprawi się po pewnym czasie

W teorii ma,ale to mało na kogo działa

Bierzesz 150mg fluoksetyny?

Paro to mocny lek za mocny

Luz

To prawda głód jest okrutny ale ssri trochę go zmniejszają, najgorzej jest po zjedzeniu tabletki rano da się już to opanować,ale u każdego mimo wszystko może być to indywidualne mocno Zdrówka Chester

Mówi tak bo mija natomiast SSRI działają źle na kości i jest to udowodnione naukowo

Jeśli nie przekroczysz zapotrzebowania kalorycznego to nie przytyjesz, choć lek też zatrzymuje wodę,ale akurat z tym można dobie poradzić,ja brałem mirte ponad miesiąc i nic nie przytyłem, a wręcz schudłem 1kg.Natomiast ciężko jest się oprzeć jedzeniu po tych lekach,jest wręcz żarłoczność zwłaszcza na słodkie Brałem kiedyś mianseryne i przytyłem 25 tyle że żarłem dużo i nie ćwiczyłem bo nie miałem siły ani ochoty.Teraz czuje się bardzo dobrze i mam wiedzę więc zadna miansa mi nie straszna.

Raczej pojawią się skutki odstawienne, lepiej brać jeszcze mniejsza dawkę przez jakiś czas,a pomysł lekarza żeby brać co drugi dzień jest delikatnie mówiąc głupi,ale zrób tak jak ci kazał,ja lekarzem nie jestem.

Orzeszkowa pamiętasz może po jakim czasie odczułaś poprawe bo Brintelixie?

Tak Sulpiryd i arypiprazol antagonistami dopaminy,ale w małych dawkach uwalniają dopaminę,ale to działanie jest czasowe, kilka tygodni potem receptory ulegną down-regulacji. Co do agonistów dopaminy to możesz spróbować może będzie jakaś poprawa,one raczej natręctw nie powinny nasilić

Sulpiryd i arypiprazol to neuroleptyki są antagonistami dopaminy, blokują receptory, agoniści dopaminy sama nazwa mówi.Co ty chcesz leczyć agonistami dopaminy?

Połączenie wydaje się ok,ale każdy indywidualnie reaguję na dany lek, na mnie z tych trzech leków tylko miansa działała,ale utyłem jak świnia

Hehe dokładnie farmazon konkretny

Ja bym nie pił na wejściu z nowym lekiem, ewentualnie jeśli bardzo chcesz to jedno max

Feniksx Ta największa zmuła myślę max do 2 tygodni, ja biorę Mirte na sen 7 dzień i już ta zmuła jest mniejsza, biorę na sen bo nie mogę spać po Wortioteksynie. Co do pytania jak się będziesz się czuł to trudno powiedzieć dokładnie bo to zależy od danej osoby.Podejrzewam, że będziesz trochę zmęczony na przemian z momentami pobudzenia i np. niepokoju delikatnego lęku, albo będziesz zmulony przez dłuższy czas aż do momentu odczulenia receptorów, po tym czasie poczujesz się bardzo dobrze

Aha i jest spora szansa że poczułeś sporą poprawe

Czy mniejsza ingerencja to wątpię natomiast samo połączenie to bardzo dobry pomysł oba leki działają synergicznie. Na co masz uważać , z pewnością musisz trzymać dietę i ćwiczyć, chyba że chcesz przytyć Mirta z tego co wiem obniża odporność. W żadkich przypadkach może być problem z produkcją krwinek przez szpik, warto zrobić badanie za jakiś czas tak na wszelki wypadek. To wszystko jest napisane w ulotce i to wiem też z forum że może takie coś się zdarzyć że pozdro

Powodzenia oby zadziałała tak jak należy, uważaj na tycie

Brałem mianse, ale wtedy byłem w bardzo złym stanie więc nie mogę tego porównać,ale ta zmuła po dłuższym czasie powinna zniknąć całkowicie w końcu repeptory się zdownreguluja w tym wypadku histaminowe h1

Hehe znam mirte i wiem jak się człowiek po tym czuję na początku

Minie po kilku dniach lub mocno się zmniejszy