Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomek0700

Użytkownik
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomek0700

  1. a tu się mylisz. Wyraźnie jest napisane jakie leki działają dobrze na zaparcie i biegunkę, przeczytałaś zaproponowaną literaturę? :-) więcej nie szukam ale myślę, że jest więcej leków które pomogą na zaparcie, moim zdaniem problem IBSU to: rozrost flory bakteryjnej - xifaxan problem ze serotoniną, ja mam z tym problem po infekcji bakteryjnej no i tutaj na pewno depresje itp też działają niekorzystnie na układ pokarmowy.
  2. Akurat to, ze cital dzialal dobrze stwierdzam po uplywie paru miesiecy. Wywolal u mnie bardzo brzydkie gazy i dlatego zmienilem na paroksetyne, ktora tez wywolala brzydkie gazy ale przeszlo. Teraz wrocilem do cw fizycznych i mysle, ze ruch pomogl mi sie pozbyc tego. Dodatkowo, myslalem, ze to tylko u mnie wywoluje zaparcie, co jakis czas mialem biegunke. Jednak z uplywem roku widze, ze dobrze dzialalo na jelita i prawdopodobne, ze sprobuje ponownie. Wracajac do tematu, na zagranicznych forach mozna przeczytac, ze Amitryptylina w dawce 30 mg na noc powoduje remisje objawow. Co lepiej brac, Amitryptyline czy Citalopram pod wzgledem skutkow ubocznych i dzialania na psychike?
  3. Jasne, możesz sie tak zwracac! :) Ogolnie, na dzien dzisiejszy nie wiadomo co bylo niby pierwsze, u mnie nie ma depresji ani nerwicy a jednak cierpie na IBS z powodu przejscia zakazenia bakteryjnego (yersinia) Wiadome natomiast jest to, ze stres wplywa na jelita bardzo zle i gdy juz cierpimy na ibs to stres pogarsza i to pewnie potwierdzi wiele osob jak i lekarzy. Sam chce dobrac jakies leki jednak nie chce juz tak mocnych jak paroksetyna bo okropnie mi sie z tego schodzi, pamietam, ze cital wplywal na moje jelita naprawde dobrze a potrafilem odlozyc go z dnia na dzien bez skutkow ubocznych Sprobouje jeszcze z ondansetron, jak ktos chce poglebic temat mozna wpisac ondansetron IBS i na forach po angielsku duzo osob sobie chwali.
  4. Witam Zakładam nowy temat ponieważ liczę na pomoc od osób, które brały już dużo leków z grupy SSRI jak i starszych. Wyjaśniam o co chodzi: Udowodniono, ze leki z grupy ssri jak i starsze, wpływające na serotonine, dobrze wpływają na jelita. Niestety dużo lekarzy nie wie, że serotoniny mamy więcej w układzie pokarmowym niż w mózgu. W badaniach klinicznych potwierdzono, że serotonina odpowiada za prawidłowe działanie układu pokarmowego. Osobiście sam potwierdzam - mam zespół jelita drażliwego po infekcyjnego i pomogła mi paroxatyna w dawce 20 mg. Niestety, musze z niej zejść bo za bardzo wpłynęła na mnie, nie mam problemów z depresją, lękami a brałem tylko na jelita. Odłożyłem ją i czuję sie super tylko biegunki wróciły... Dlatego proszę o pomoc. Na podstawie literatury (Anna Moskwa, Patrycja Boznańska UDZIAŁ SEROTONINY W PATOGENEZIE ZESPOŁU JELITA NADWRAŻLIWEGO Z Kliniki Gastroenterologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi )http://www2.sum.edu.pl/wydawnictwa/wiadlek/7-8-2007/s371_moskwa_a.pdf Rekomendacje diagnostyczno- -terapeutyczne w zespole jelita nadwrażliwego czasopisma.viamedica.pl/gk/article/download/29310/24062 Chciałbym wybrać lek, który mnie najmniej uzależni, nie wpłynie tak bardzo na mózg a pomoże osiągnąć remisje w jelitach. Potem zaproponuję takie leczenie mojemu psychiatrze Czy Mirtazapina jest lekiem łagodnym czy agresywnym? Które z lekarstwo może działać najłagodniej albo stosuje się w pierwszym żucie chorób: Trójcykliczne leki przeciwdepresyjne (amitryptylina, imipramina, doksepina, dezypramina) Selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI, selective serotonin reuptake inhibitor) — fluoksetyna, paroksetyna, sertralina i citalopram Może to Wy wyczytacie jeszcze coś ciekawego i zaproponujecie jakąś nazwę. Wiem, ze w innych państwach stosowana jest substancja czynna ondansetron, będę rozmawiał z lekarzem o tym. Moderatorów proszę o przesunięcie do prawidłowego działu jeżeli umieściłem z złym. Proszę jednak o niełączenie z innymi tematami ponieważ myślę, że dużo osób cierpiących na IBS myśli, że mają zaburzenia psychologiczne co nie jest prawdą i potwierdzają to badania klinczne. W USA lekarze o tym wiedzą w Polsce nie wszyscy ale jest grupa, która ma sporą wiedzę. *Przypominam, że każde działanie powinno być ustalone z lekarzem i potwierdzone przez lekarza, chociaż akurat psychiatra ma duża wiedzę na temat w/w leków to nie ma za bardzo o jelitach. Pozdrawiam, Tomek0700
  5. Hej, nikt mi nie odpowiedzial wiec ponowie pytanie i prosze o pomoc:( bralem bez przerwy parogen w dawce 20 mg rano. Razem z lekarzem zdecydowalismy sie na przerwanie kuracji jako, ze czulem sie ok. Schodze od pon w sposob 1 dzien 1 tabs 2 dzien 0,5 tabs 3 1 tabs 4 0,5 5 1 tabs 6 0,5 tabs 7 0,5 tabs i juz bede na polowce. Niestety dopadlo mnie lekkie rozwolnienie (biegunka to nie jest) i chodze do toalety 4x dziennie. Bralem parogen na nerwice jelit. Czy przejdzie mi to? czy to zespol odstawienia? czy choroba wrocila? pozdrawiam
  6. hej :) biore parogen jakos od pazdziernika 2012 r w dawce 20 mg. Mialem lekkie przerwy typu bralem od pazdziernika do stycznia 2013 przestalem na tydzien, wrocilem itp. Tak bez przerwy to mysle, ze na pewno od lutego 2013 do dzisiaj :) Biore na nerwice jelit (dzieki parogenowi ustapily biegunki, pojawialy sie ale nie, ze 15x na dzien tylko raz dziennie jakas tam) Niestety... nadszedl dzien odrzutu... biore tak: 1 dzien 20 mg drugi 10 mg potem znowu 20 mg potem 10 mg .. od jutra juz 10 mg przez jakies 20 dni i calkowity odrzut. Niestety, pierwsze dni nawet na 10 mg spowodowalo, ze stolce sie pogorszyly, nie sa to biegunki ale chodze 3x dziennie do toalety i stolce sa rzadkie. Myslicie, ze to wina odrzutu parogenu? juz by tak dzialal?
  7. Witam, Lecze sie u psychiatry na nerwice jelit (mialem duzo badan endoskopowych, tomografie itp itd) i nic nie wykryto (mialem bakterie wiec najprawdopodobniej cos poinfekcyjnego lub zostalo mi w glowie), cierpie na przewlekla biegunke (rozwolnienie, duza objetosc stolca). Do tego nadmierne odbijanie i spadek wagii. Najpierw bralem cital - rzeczywiscie, biegunka znikla, stolec stal sie normalny. Natomiast po wyproznianiu sie raz dziennie przez pare dni przyszedl czas na bardzo brzydkie gazy, ktore robilem caly dzien i uczucie, ze ciagle mi sie chce do toalety bez rezultatu. Odlozylem, biegunki wrocily, gazy zniknely. Dostalem Parogen, jako, ze Cital mi taki skutek uboczny powodowal. No i prosze, zaczalem znowu wyprozniac sie raz dziennie, stolec ok, po paru dniach znowu pojawily sie gazy - moze nie tak jak w citalu ale tez brzydko pachna, i robie je bardzo czesto. Plus efekt dziwnego uczucia w jelitach. Az sie boje co bedzie sie dziac za pare dni, wydaje mi sie, ze tak jak w przypadku citala, nie bede mogl sie wyproznic i beda co chwile brzydkie gazy oddawac. Czy ktos sie spotkal z takimi skutkami ubocznymi? o co chodzi? czy to lek tak dziala i powoduje zaparcie i dlatego znikla biegunka, czy naprawde mam nerwice? Co z tymi gazami? czy mam jakies uczulenie? czy moze to minie? cital przyjmowalem jakies 40 dni i nie minelo to. (Podczas przyjmowania citalu mialem rozwolnienie, wszystko wylecialo, potem znowu 6 dni raz dziennie oddawalem stolec i pojawily sie te gazy) Parogen przyjmuje okolo 2 tygodni. pozdrawiam
  8. Witam, Otóż mam taki bardzo duży problem: Od 2 lat cierpnie na biegunke/rozwolnienia/ na wiele stolcow/obfite stolce/ załatwianie po 8x dziennie :/ Dodatkowo na nadmierne odbijanie, bóle brzucha związane ze stolcami itp. Zaczeło się od infekcji bakteryjnej, ta infekcja mi coś pomieszała w jelitach i w głowie, najprawdopodobniej wmówiłem sobie, że jestem ciągle chory, zacząłem reagować na stres ale w brzuchu, w głowie całkowicie się nie skupiam na niczym, moje życie jest bez stresów jednak zauważyłem, że jakies blache sytuacje sprawiają, że mam ból brzucha. Te rozwolnienia mam każdego dnia, od 2 lat, nawet jak siedzę w domu, mam wakacje i nic do roboty to mnie boli. Miałem wykonane szereg badań, wszystkie jakie się da jeśli chodzi o endoskopie i o krew, nic z nich nie wynika, jelita są błyszczące, o poprawnej architekturze itp. Jedynie infekcja, którą przebyłem wynik wychodzi wątpliwy ale brałem już bardzo dużo antybiotyków i jej po prostu nie powinno już być. Zacząłem od psychiatry, dostałem asertin - 0 poprawy Potem sulpiryd - nic Potem cital ze sulpirydem - i jest poprawa, nie ma bóli itp, jednak - jest ciągle nadmierne odbijanie, nad czczo i tym co zjem, cital mi powodował zaparcie i brzydkie gazy więc go odstawiłem :/ no i tu od razu armagedon, powrót wszystkiego. Teraz mam pytanie, czy to może być jakaś nerwica? Jeśli tak jak wytłumaczyć np. nadmierne odbijanie, które mi ciągle towarzyszy? Nie mam refluksu ani nic z tych rzeczy, badania endoskopowe wszystko wykluczają od chorób zapalnych poprzez rozrost flory itp.... Proszę o pomoc, może jakie leki tu by się przydały? nie mam depresji, czy powinienem brać jakieś przeciw lękowe i na nerwice? Mój problem jest taki, że jak otworze oczy jak się obudzę to już muszę lecieć do ubikacji, nawet po drzemkach boli mnie brzuch. Do psychiatry ide dopiero za 3 tygodnie a muszę jakoś funkcjonować przecież Proszę o rady i swoję opinie czy to wygląda na nerwice? pozdrawiam
×