Skocz do zawartości
Nerwica.com

beznadziejny94

Użytkownik
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez beznadziejny94

  1. Nie mam. Boisz się kolejnego dnia ?
  2. Jak będzie to tak :) Ktoś jest chętny na łyżwy w czwartek?
  3. W moim też, z obcymi osobami zazwyczaj rozmawiam na siłę. Randki to dla mnie męczarnia. Ty masz już z głowy :) Ja muszę się odważyć i przemęczyć. Ciężko mi sobie to wyobrazić.
  4. Nudne rozmowy. I gdyby ode mnie zależało to bym się tam nudził Zależy kogo się spotka. Jednak w moim towarzystwie, duże prawdopodobieństwo nudy :)
  5. ale nuda, chyba bym się zaziewał A co tam jest takiego ? To chyba od nas samych zależy jak będzie.
  6. Hej. :) Planuje może ktoś się wybrać ? http://wiarawbiznesie.pl/single/speed-dating/
  7. Jak to rozumieć że chodzicie na planszówki? Chodzicie do kogoś czy do parku grać? :) Pozdrawiam :)
  8. Cześć :) Widzę sporo podobieństw w sobie. Zastanawiałaś się może dlaczego tak jest gdy nie możesz się nauczyć czegoś co Cię interesuje, czy że ktoś musi Ci coś dodatkowo wytłumaczyć?
  9. Hej Co nie co wiem o co chodzi. Wszystko zależy od Ciebie od Twojej determinacji i odwagi by zmienic cokolwiek. Ja juz bylem zdesperowany tak ze ucieklem za granice, nie jest lekko, problemy nie znikneły ale myśle ze jest lepiej. Pozdrawiam.
  10. Nie wyprowadziłaś się do tej pory ze względu na tatę?, którego nie chciałaś samego zostawiać. Moim zdaniem z tym leczeniem słusznie postąpiłaś i nie powinnaś mieć do siebie pretensji, przecież nie zrobiłaś nic złego. Może jeszcze usłyszysz od niej dziękuję, choć to pewnie niemożliwe z Twojego punktu widzenia. Pozdrawiam
  11. Co do lekceważenia, to zawsze tak się czułem jak Ty. Tyle że u mnie to w rodzinie, przez to mam niską samoocenę. Często gdy chciałem zwrócić uwagę na powagę sytuacji musiałem przeklnąć mimo że nie chciałem, inaczej to co powiedziałem nie było brane pod uwagę. Co do chłopaka, to dziwne ma podejście do ukochanej osoby która ma problemy. Tak jak w poście wyżej, potrzebna jest poważna, szczera rozmowa, pozdrawiam
  12. Z mądrzej w końcu Tu nic nie jest twoje Nikt nie ma tak dobrze jak ty Powieś się będziesz miał spokój
  13. Na Twoim miejscu zainteresowal bym się wizyta u psychologa i dowiedzial się o jakieś zajęcia/terapie dla fobikow. Pozdrawiam
  14. Ja nie mogłem zmienić za dobre rogale tam były i nawet tanie :)
  15. A kto powiedział że o swoje trzeba się od razu kłucić. Można spokojnie podejść do tematu i zapytać dlaczego tak. Podam swój przykład może nie jest jakiś super, ale myślę ze troche może ma wspólnego. Chodząc do pracy prawie codziennie za chodziłem do sklepu po jakieś pieczywo. Pewnego razu zauważyłem że pani podaje pieczywo ręką zamiast przez woreczek. Wszystko by było ok gdyby nie miała kontaktu z pieniędzmi, a dla mnie pieniądze są brudne przechodzą z różnych rąk do rąk. Więc pewnego dnia powiedziałem co potrzebuję i dodałem że po proszę podać przez woreczek. Pani coś wspomniała że mają badania robione i żebym się nie martwił. A ja powiedziałem że chodzi tu o kontakt z pieniędzmi i pieczywem. I od tam tego czasu byłem obsługiwany tak jak oczekiwałem. Obyło się bez żadnych kłótni, serdecznie się witałem i żegnałem. Dużo zależy też od naszego podejścia.
  16. A może byś zmieniła szkole i znalazła inna po za miejscem zamieszkania. Mieszkała byś w internacie. A w weekendy byś mogła sobie troche dorobić.
  17. Też. Jestem nieśmiały, kiedys bardziej. Poczułem tak jak Ty ze życie mi ucieka, to mnie strasznie dolowalo. I musiałem to jakoś skończyć. W jakimś sensie to mnie mobilizowało by pokonać nieśmiałość. I teraz jest troche lepiej. Musisz się przełamać w wyjściu jakimś na miasto. Potem będzie juz łatwiej tylko musisz chcieć bardziej wyjść niż się wstydzić.
  18. Jak często siedzisz w domu, malo wychodzisz, obawiasz się pracy w której byś miała kontakt z ludźmi. Moim zdaniem możesz mieć fobie społeczną. Skorzystaj może z doradcy zawodowego. Coś może wspólnie wymyślicie.
  19. Ja np czuje się odpowiedzialny za te rozbudzanie i źle się z tym czuje. Teraz ciągle płace za to.
  20. beznadziejny94

    HELP!

    A sam chodzisz pic i zajarac czy z kims? Najlepiej jakbys temu podziękował i zaczął od nowa. Wspomniałeś ze jestes dobrym uczniem. Wykorzystaj to by komuś pomoc slabszemu w nauce. Moze zlapiesz jakas fajna znajomosc. Dla Ciebie będzie to jakas odskocznia od codzienności.
  21. beznadziejny94

    Witam serdecznie

    Fajnego masz tate. :)
  22. A spotkaliscie się z czymś takim wedlug mnie nienormalnym. By jeździć kilka km do sklepu za promocja by zaoszczędzić 1zl, albo juz nie kupować owoców, warzyw tylko wygrzebywac z kontenera, Gdzie handlarze juz się pozbywają zepsutego towaru czy nie do spożycia wedlug nich. Oszczędzać na wodzie, mniej się myjac lub jak myjac to w chlodnej wodzie bo tańsza. No i wiele innych podobnych "oszczędności".
×