Jeśli ktoś jest DDA to moim zdaniem tez jest DDD przynajmniej w większości przypadków. Trochę późno z tą reakcją policji (po tylu latach). A z bratem to tez nie powinno mu ujść, bo jeśli nic nie zrobisz tak jak w przypadku ojca to samo się nie zrobi. I on pewnie nie zaprzestanie.
Ja osobiście reprezentuje ta mniej drastyczna grupe (DDD), i zamierzam nie dlugo uciec za granice, by odpocząć psychicznie.
Trzy mam kciuki za Ciebie i pozdrawiam.