mariano10
Użytkownik-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mariano10
-
Dzisiaj to poczułem sie dopiero po całej tabletce kiepsko. Panika i lęki się zwiększyły usiedzieć nie mogę na tyłku. A to dopiero początek brania , masakra jakaś , mam w domu benzo jakieś chyba lorafen od lekarza w razie tragedii mam wziąść ale się boję tego lorafenu że się uzależnię albo coś mi się po nim stanie. Braliście coś podobnego na początku brania paro?
-
Wróciłem ze szpitala termin na dzienny oddział mam na 26 paź. Trochę lipa że tak długo muszę czekać , może do tego czasu będę się już lepiej czuł oby tak było. Pani ordynator powiedziała że jak nie będę mógł wytrzymać i będzie źle to na izbę przyjęć mam przyjechać nawet bez skierowania lekarz zadecyduje czy położyć mnie na całodobowy. Poranek bardzo ciężki pobudka o 5:20 teraz trochę lepiej jestem w stanie cokolwiek ogarnąć dziś bez takiej zmuły po wzięciu paro. Jutro zwiększam do całej tab. i zmniejszam sulpiryd znów będzie jazda.
-
Trochę lepiej wieczorem ale nie wiem czy będę spał boję się wziąść ketrel na spanie. Jutro rano jadę do szpitala na oddział dzienny ze skierowaniem mam mieć rozmowę z panią ordynator i kwalifikację do przyjęcia. Zobaczymy. Do 18 byłem w takiej rozsypce że myślałem że się rozlecę. Potem mnie trochę puściło teraz taki poddenerwowany cały jestem także po wzięciu parogenu kilka godzin jestem nie do użytku usmarzenie ryby na obiad było dzisiaj moim Everestem potem trochę puściło.
-
Zastanawiam się czy przyjmą mnie do szpitala bez skierowania jak pojadę i powiem że nie daję rady i boję się że nie wytrzymam że jestem bliski szaleństwa i boję się o własne życie skierowanie mam tylko na oddział dzienny Jest kiepsko. Dopieprzają mi jeszcze jakieś prądy czy wibracje w stopie które mnie do szału doprowadzają nie wiem czy to nerwica. Ogólnie czuję się jakby już było po mnie.
-
Staram się nie poddawać ale w głowie natłok myśli się kotłuje, czy dam radę co z pracą czy dam radę kolejny dzień tam wytrwać wkręcam sobie że tracę rozum ogolnie jazdy mam, z tym że to już miałem przed parogenem poza tym nic mi się nie chce tylko bym leżał i tępo gapił się w TV zmuszam się żeby cokolwiek zrobić.
-
Witajcie , ja 3 dzień na dawce 10mg za dwa dni mam zwiększyć do 20 i odstawiać sulpiryd w między czasie i tak siedzę zrezygnowany że nie dam rady że tego nie uciągnę , poza tym mam ciągłą zamułę i trochę niewyraźnie widzę , ogólnie taki odmóżdżony się czuje mam takie akcje że coś gdzieś położę i za chwilę szukam bo nie pamiętam tego
-
Mam nadzieję że zadziała ten parogen bo szczerze nie mam już sił śpię po 4 h chodzę do pracy co jest męczarnią dla mnie ogólnie w kiepskim stanie jestem nawet na zwolnienie nie mogę iść bo mam umowę do końca października i mi nie przedłużą jak zachoruję, lekarz powiedział że jak nie będę dawał rady mam się zgłosić do szpitala na izbę przyjęć poza tym dostałem skierowanie na oddział dzienny żebym tam dojeżdżał ale to trzeba by było do pracy nie chodzić sytuacja patowa bo zostanę beż pracy i środków do życia dramat.
-
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
mariano10 odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Szpital Babińskiego Aleksandrowska Łódź, jutro będę dzwonił bo nie wiem czy jakiś termin trzeba ustalić czy z marszu biorą. -
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
mariano10 odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Dostałem skierowanie na oddział dzienny szpitala psychiatrycznego , może ktoś był i powie jak to tam mniej wiecej wygląda i o co chodzi mam nerwicę lęki I stany depresyjne. -
Wiem że temat o paroksetynie ale chciałem zapytać czy ktoś ma jakieś info jak wygląda pobyt w szpitalu psych. na oddziale dziennym bo dostałem takie skierowanie od lekarza I nie wiem czy się zgłosić.
-
Witajcie ja będę zaczynał przygodę z paro byłem dzisiaj u lekarza i dostałem paro do tego kwetiapinę i lorafen w razie ostateczności a zaczynając parogen mam powoli odstawiać sulpiryd , ciekawe jak będę funkcjonował w pracy a na zwolnienie nie mogę iść bo umowa do końca października, boję się że zostanę beż pracy i środków do życia pogrążony w nerwicy lękach i stanach depresyjnych słaba perspektywa się rozpościera przede mną ale muszę coś zacząć robić że swoim leczeniem bo już lecę ostatkiem sił. Pozdrawiam forumowiczów.
-
Witam forumowiczów. Lekarz dał mi perazynę do sulpirydu i teraz nie wiem czy te dwa neuroleptyki nie namieszają mi w bani , na sulpirydzie jestem już długi czas w dawce 50 rano 100 po południu na moją nerwicę zadziałał i czułem się spoko , jednak teraz lęki wróciły natłok myśli że zwariuję że już ratunku dla mnie nie ma itp. Co sądzicie o braniu dwóch neuroleptyków na raz trochę się obawiam.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
mariano10 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Witam wszystkich , słuchajcie mam takie pytanie : czy ktoś z was miał coś takiego jakby dreszcz i stawanie włosów na głowie ? Mi doszedł kolejny objaw i nie wiem czy to może być z powodu nerwicy czy do neurologa z tym iść.