jasiek

Dark Knight to Łukasz Mol, a to z kolei oszust

miko a jak T3? widzisz poprawe? T3 wpływa na kore czołową i uwalnianie dopaminy? Choć t3 powinno nakręcać noradrenaline i miks t3 plus trochę otumaniająca mirta to może być niezły napęd do działania.

ten miks dobrze mi robi zastanawiam się jeszcze nad tym agonizmem 5ht2a,może dołoże żeń-szenia, który też jest agonistą5ht2a (?) i będę miał kompleksowo ułożone leczenie skądinąd miko może w wolnej chwili wymyślisz jeszcze jakieś dobrego miksa na kore czołową (a może jakieś zioła lub suple by włąćzyć?), choć czytałem Twoje wcześniejsze posty i sugerowałeś już niektóre leki -- 02 lis 2014, 12:16 -- uważam jeszcze, aby miks był całkowicie skuteczny do mojego połączenia należałoby dodać agonistę d1, choć nie znam zadnego takiego, a z ziołowych muira puama nie miała spektakularnego działania w tej kwestii

t3 nie próbowałem mam t4, ale boje się go trochę,bo jade cały czas na paliwie mirtazapina plus metylofenidat t3 chyba może mocno walnąć po noradrenaline? dlatego kiedyś napewno spróbuje choć podobno tez jest mocno serotoninowe miko co do dopaminy: to agonizm 5ht2a [powoduje jej wzrost, ale w układzie mezolimbicznym, a nie w obszarze kory czołowej, dobrze prawie? więc pewnie dlatego neuroleptyki blokują ten receptor, gdyż w schizo dopamina w układzie mezolimicznym nie jest potrzebna, tylko w korze czołowej skądinad w necie na paru forach czytałem o remisji objawów negatywnych po lekach snri, ewentualnie samych noradrenalinowych niedostępnych w polsce jak dezypramina

mirtazapina antagonizuje alfa-2 (przez ten mechanizm zwiększa noradrenaline) klonidyna jest agonistą alfa-2 (przez co zmniejsza noradrenaline) więc działanie na alfa-2 będzie się znosiło, pytanie co z tego wyniknie w praktyce?

nie chce do niczego nagabywać, nakłaniać piszę po prostu, ze gdzieś tam jest nowa oferta, a nie w kółko mielenie tematów o ssri (skądinąd bierze się to wszystko z marności naszych rodzimych psychiatrów, bo ktoś te leki wypisuje)

Obserwuje to forum i wciąż wałkowane są te same leki, może z wyąatkiem agomelatyny i wortioksetyny. mnie zawsze ciagnęło do nowości, bo cały arsenał leków przerobiłem z wyjątkiem niektórych tlpd, które zamierzam jeszcze sprawdzić. U siebie mam objawy niskiej motywacji, fobii społecznej, prokastynacji. Z tego co testowałem to pomogły mi tylko metylofenidat plus mirtazapina jak narazie i te leki biorę stale plus parę suplementów. Są na forum ludzie, którzy leczą się niejako na własną ręke? którzy zciągali leki z zagranicy, żyją kilka miesięcy w roku w innych krajach? pamiętam usera z USA tam podejście do leczenia jest całkowicie inne, inny sposób myślenia może mam jakiś uraz ale o lakach ssri, to już nie czytam żadnego tematu, leki te wpieprzyły mnie kiedyś w jeszcze większe bagno, do tego doszła anhedonia ssri już dziękuje czytacie forum longecity.org,jak ktoś nie zna angielskiego to z tłumaczem, tam pojawiają się nowości, często zakupy grupowe jakiś substancji (oczywiście być może nie do końca zbadanych wchodzących na rynek), brał ktoś stąd kiedyś udział w podobnych zakupach?

pannaMartka pewnie zgłosi się do Ciebie Maciej Farmaceuta ode mnie wysępił clonazepam, a ile obiecywał w zamian... ....tylko później zniknął, pojawiał się raz na dwa miesiące, koniec z końcem zapomniał nawet podziękować, nie mówiąc już o czymś więcej... aha, ale teraz ma już zmieniony nick, uwaga na Bydgoszcz

Jak w temacie wisi mi pieniądze, nie oddał reszty

OT KUPIŁBYM TO

jest w aptece ten lek dostępny?? ewentualnie zgromadził ktoś zapasy???

Problem w tym, że nie chwale sie krewnym jakie leki biorę, ani oni mnie.

W Bydgoszczy, ale Maciej waha się z podaniem adresu, bo jest duzo chętnych...

Mam tę wielką przyjemnośc zaprosić na przyjęcie urodzinowe do Macieja Farmaceuty, które odbedzie się 6 października. Zaprasza wszystkich chętnych, warunkiem uczestnictwa jest napisanie prywatnej wiadomości do Macieja. Maciej te informacje przekazuje przeze mnie, bo ma okresowe problemy z internetem

nie wiem dlaczego? dla mamony albo z nieuctwa psychiatrzy obok polityków (większość jednych i drugich) to kretyni

A mi w wellbutrinie przeszkadza właśnie ten antagonizm receptorów nikotynowych, zwyczajnie mam problemy z myśleniem, choć rzeczywiście lek ten polepsza motywacje, chęci (w tym seksualne) i ogólnie daje napęd, ale to co napisałem na wstępie go przekresśa.

Nie nie są dobre na depresje, dodatkowo objawy uboczne w postaci dyskinez, zamulenie często nawet i przy tych małych dawkach, dodatkowo windująca w góre prolaktyna, problemy natury erotycznej, często pogarszaja samopoczucie i jest nawet gorzej niż przy stanie sprzed zazywania. Zdecydowanie NIE!

Imipramina i dezypramina to były dobre leki, a teraz mnozy sie syf w postacj SSRI. Nortryptylina jest w Polsce? bo to tez dobry lek

Ciekawe http://en.wikipedia.org/wiki/Stepholidine Ciekawa substancja-antagonista d2 i agonista d1, tylko mam problem ze znalezieniem tego w "chińskich" sklepach

Na wzrost kortyzolu dobra lukrecja.

Termogeniki stosowane przy odchudzaniu wywołuja czasem euforie.

ani to ani to wole noradrenaline

Tomcio Nerwica kozy sprowadziła Monika, bo podobno lubi kozie mleko pić I po drugie Tomcio chcesz robic za dragqueen ? -- 30 maja 2012, 04:55 -- Żarty żartami, ale tej oksytocyny szukam na powaznie. Co do zlotu to przeczytam że to juz lada moment, więc nie bedzie mnie tam

Ale żescie natworzyil Wróćmy do meritum... jakaś koza będzie na tym zlocie Albo lepiej pielęgniarka, gdyby trzeba było zbadac poziom oksytocyny

Mam nadzieje, że spróbuje tego co chce... Pozdrawiam