rzed chwilą forum zmniejszyło mi się do takich rozmiarów, że nie byłam w stanie nic przeczytać Jaka ja jestem beznadziejna
To nie jest program lupa, tylko coś nie tak z systemem. Znalazłam telefony informatyków w googlach i zadzwoniłam do kilku, w końcu jeden odebrał, polecił mi podłączenie myszki i coś mi powiedział co mam zrobić, powiedział, że jak to nie pomoże, to mam dać do reklamacji komputer, bo jest na gwarancji. Nie chciał ode mnie żadnych pieniędzy, bo chciałam mu zapłacić.
A teraz dalej ryczę, bo nienawidzę swojej beznadziejności. Ten pan mi powiedział też co mam zrobić, żebym mogła czytać forum, bo nic nie mogłam przeczytać przez mikroskopijne literki,
Przy okazji się pocięłał