Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarnobiała mery

Użytkownik
  • Postów

    4 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czarnobiała mery

  1. Po abilify dużo osób ma jadłowstręt, ja czegoś ostatnio nie miałam, teraz nie mam ochoty na żadne jedzenie, a jeszcze parę dni temu lubiłam jeść wybrane potrawy. A teraz mnie odrzuca od jedzenia, jakiegokolwiek, nawet od tego, co lubię, to jest skutek uboczny tego leku i nie wiem, czy ja tak dalej chce.
  2. zabieram się za pracę zaliczeniową o klopsikach z koniny
  3. Cassidy, gratulacje! A ja jeszcze nie zaczęłam, za to napisałam wiersz
  4. kaja123, tak wzięłam i dostałam po nich jadłowstrętu.
  5. Głosy mi mówią, że nie mam jeść. Ja już nie wiem, co się dzieje. We wtorek byłam u lekarki i poprosiłam jeszcze raz o zapisanie mnie na listę w kolejce na terapię.
  6. nube, ja próbuję, ale uwierz, to nie jest łatwe, i to nie są wcale początki, ja miałam anoreksję kilkanaście lat temu, teraz wyglądam na zdrową, ale ciągle muszę ze sobą walczyć, jeśli chodzi o jedzenie.
  7. nube, dzięki za radę, a drogi ten syrop? Ja dużych porcji od dawna nie jem, ale nawet małych nie jestem w stanie zjeść, po dwóch łyżkach zupy jestem najedzona. A jem chyba potrawy zdrowe, robię sobie to, co najbardziej lubię, ale co zrobić, jak jestem najedzona, gdy tylko posmakuję?
  8. Próbowałam zjeść obiad, ale mi nie wyszło, śniadanie też mi nie wyszło, ostatnio bardzo szybko się najadam i nie mam ochoty na więcej. Co robić, żeby odzyskać apetyt. Bo ja ostatnio to nawet tych 600 kalorii nie zjadam, tylko dużo mniej
  9. Cassidy, spoko, ja Cię wspieram. A na kiedy masz tę pracę? Bo ja na poniedziałek?
  10. Cassidy, ja też mam do zrobienia pracę o jakichś klopsikach i też nie ogarniam, masakra.
  11. Próbowałam wmusić w siebie zupę, zjadłam 2 łyżki i już byłam najedzona, zupełnie nie mam apetytu. A specjalnie sobie tę zupę ugotowałam, bo pomyślałam, że muszę coś zjeść. A ja się już najadłam.
  12. bretta, mi się czasami zdarzy zjeść więcej, nie liczę obsesyjnie kalorii, żeby było 600, po prostu tak wychodzi. Jem, kiedy jestem głodna. A dzisiaj zjadłam więcej leków niż jedzenia. Nawet nie zjadłam pół bułki na śniadanie, bo mniej mi starczyło, żeby się najeść.
  13. bretta, kiedyś zjadałam więcej, ale to było kilkanaście lat temu. Jadłam wtedy dużo rzeczy i to w dużych ilościach, teraz smakują mi tylko nieliczne potrawy, no i trochę zjem i już jestem najedzona. Wiem, że mam skurczony żołądek, a jest na to jakaś rada? Mam tak od kilkunastu lat.
  14. Ja próbuję nawet jeść, ale jedzenie stało się bez smaku. Próbuję jeść zupę, a ona smakuje jak stół albo jak talerz, nie ma w ogóle smaku, wszystko jest bezsmakową masą. I jak tu jeść, skoro jedzenie bez żadnego smaku jest ohydne?
  15. A co zrobić, jak ja zjadam 600 kalorii i czuję się najedzona. Nie chudnę, nie tyję po takim jedzeniu. Czy moją normą może być 600?
  16. Guzik, ja w tej chwili jestem na zwolnieniu lekarskim do poniedziałku, więc prawdę mówiąc, mam wolne, ale dzisiaj rano tak strasznie się źle czułam, że nie wzięłam tego abilify, bo w sumie nie wiedziałabym wtedy, czy źle się czuję od przeziębienia, czy od abilify. Może jutro będzie lepiej, i tak nie idę do pracy. Jak będę się czuła znośnie, to jutro spróbuję.
  17. lubudubu, na blogu mam tylko niektóre wpisy z pamiętnika. Jeśli bym je wydała, to pod pseudonimem. A książki naukowe można dostać w księgarniach, ale ja wolę pozostać tutaj anonimowa.
  18. lubudubu, językoznawcze, choć zastanawiałam się też nad wydaniem moich pamiętników. Tylko nie wiem, czy by się sprzedawały...
  19. Postanowiłam sobie, że muszę stać się bardziej pracowita i pisać więcej, intensywniej. Gdybym wydawała więcej książek co roku, to byłoby więcej pieniążków. Kurczę, muszę się bardziej starać i zgłaszać swoje prace do projektów. Teraz biorę się intensywnie za jedną książkę, którą chcę skończyć do lipca, kolejną mam z projektu do końca września. A jak będę miała dużo publikacja, to jest większa szansa, że szybciej dostanę stopień doktora habilitowanego. Muszę zacząć realizować moje plany.
×