Skocz do zawartości
Nerwica.com

Candy14

Użytkownik
  • Postów

    21 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Candy14

  1. Ta jasneeeeeee ... nie wiesz gdzie facetom odplywa krew przy nastoletnich wampirzycach
  2. Candy14

    Samotność

    Michuja i tak nikt nie przebije
  3. buka, no wiesz co! Tu sa prawiczki i dziewice a Ty o takich swinstwach
  4. Jak to dobranoc? dopiero przyszlam
  5. Alienated, postanowilam byc elastyczna Z drugiej strony foch, ze na wesele nie zaprosiles!
  6. Nooo ..juz sie nie mozemy doczekac az bedziemy zarzucac cyckami
  7. Candy14

    Samotność

    Siddhi, to przez bonusa..dziala na nas analnie
  8. Alienated, pewnie jakas zazdrosnica co sama by sie za Ciebie wydala
  9. jasaw, Aniu niby nie..ale jakos tak , brak mi energii
  10. Candy14

    Samotność

    zaraz tam kudlate..rzucilo mi sie w oczy
  11. Candy14

    Samotność

    Dawno Cie nie bylo *Wiola*, a gdzie Ty mu chcesz ten palec wlozyc , ze w rekawiczce?
  12. Kiya, bo to byl aktywny dzien. Ja swoj przelezalam
  13. Candy14

    Samotność

    *Wiola*, oby bo mi zupelnie odwali
  14. Candy14

    Samotność

    Wiedzialam ze ta zima namnie zle wplywa... ucieszylam sie na widok bonusa
  15. Kurde Carlos..ja Ci czasami rzuce jakis komplement a nie jestem skora do rozdawania ich na prawo i na lewo wiec jezeli cos mowi to tak mysle Gunia76, nie wiem jak Ciebie ale mnie chowano w kulcie skromnosci.. nie mozna sie chwalic a jak cie pochwala to skromnie zaprzeczaj. Takie bzdury moja matka wkaladala mi od malego do glowy...nie mowiac o tym , ze z jej ust nigdy pochwaly nie uslyszalam. Od chwalenia byl synus. Dlugo uczylam sie przyjmowac komplementy i chyba dopiero kiedy polubilam siebie nie sprawia mi to klopotu.
  16. Odpowiadaj...wiem, tez mi sie podobaja
  17. Zazwyczaj uwazam, ze zasluzylam wiec przyjmuje z godnoscia
  18. Poklad nadal aktualny ..zbiorka o 20,00 przed. Jakby ktos byl szybciej lub pozniej to bedziemy sie zdzwaniac
  19. wiec tym bardziej Ci co nie doswiadczyli nie beda wiedzieli W depresji jest tak, ze z jednej strony chcesz sie zakopac i odciac od swiata zewnetrznego a z drugiej chcesz zeby inni sie domyslili i zaopiekowali. Ja przynajmniej tak mialam. Nie wiem jaki rodzaj depresji masz i jakie sa Twoje potrzeby ale wydaje mi sie ze zwyczajnie. Jezeli czegos potrzebujesz to pros. Ludzie nie sa jasnowidzami, nie musza sie domyslac, nie musza wiedziec jak. Skoro nie prosisz uznaja ze nie potrzebujesz. Wiem, ze nauka proszenia jest trudna bo i ja zawsze bylam samowystarczalna ale na terapii nauczylam sie, ze majac ludzi wokol nie musze sobie z wszystkim radzic sama. A prosic o pomoc zaden wstyd wrecz przeciwnie...
×