Skocz do zawartości
Nerwica.com

światłoczuła

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia światłoczuła

  1. Tylko jak najbliższym powiedzieć, że chciałabym, żeby się mną zaopiekowali? Zawsze mi się wydawało, że nie powinno sie tak mówić i równocześnie jest mi jednak wtedy przykro, że muszę prosić. Z tym się zgodzę, bo zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko zalezy ode mnie, dlatego staram się pracować nad sobą, na tyle na ile potrafię. Jednak właśnie bardziej o to wsparcie mi chodzi. Bo co nam z walki jeśli nikt nas w tej walce nie wspiera? Chodziło mi bardziej a takie typowe zachowania wobec osoby, która cierpi na depresję. Chory często nie zdaje sobie sprawy z tego co jest chorobą a co nie. Myślę, że jestem w stanie w miarę określić czego potrzebuję, ale nie jestem w stanie stanąć z boku i powiedzieć komuś jak ma pomóc, co ma robić a czego nie, bo często nie zdaje sobie sprawy, że coś może na mnie działać negatywnie czy pozytywnie.
  2. Bardzo dziekuję za link, chętnie będę śledzić blog. Pewnie znajdą się tu także inne osoby, które chętnie będą czytać Twoje posty. Dobrze jest zobaczyć jak z tym walczą inni, a nie tylko widzieć samego siebie. Można z tego na pewno wynieść dużo nauki dla siebie. Jeśli będziesz miała ochotę to zapraszam na maila :)
  3. Chodzę do psychologa i przyjmuję leki. Niestety nie bardzo potrafię okreslić jaki to nurt terapii.
  4. Wg mnie jesli poczułaś do niego cos wyjątkowego to warto zawalczyć. Najgorsze jest dla osoby w depresji zostawienie jej samej sobie. Jesli facet powiedział Ci, jakie ma problemy tzn, że Ci zaufał i możliwe, że gdzieś w głębi liczy na Twoją pomoc, ale jednak jest mu głupio o nią prosić albo po prostu się boi, może boi się odrzucenia? Depresja jest chorobą i warto o tym pamiętać. Osoba chora nie panuje nad swoim zachowaniem, często nie zdaje sobie sprawy z pewnych rzeczy i dlatego potrzebna jest jej pomoc i wsparcie. Trzeba mieć dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla takiej osoby. Możliwe, że jeśli razem przez to przejdziecie to w przyszłości będzie mogli tworzyc razem wspaniały związek.
  5. Witam wszystkich, jestem tu nowa i mam nadzieję, że uda mi się jakoś odnaleźć. Trafiłam tu, bo czuję się samotna. Mam 22lata, jestem studentką i od kilku miesiecy przechodzę terapię przeciwdepresyjną. Sporo pozmieniało się w moim życiu w związku z tym. Jednak, mimo tego cięzko jest mi się odnaleźć. Mam znajomych, rodzinę, chłopaka. Zanim rozpoczęłam terapię mocno odizolowałam się od ludzi, nie miałam ochoty wychodzić na spotkania, miałam wrażenie, że nikt nie chce ze mną rozmawiać, że nikt mnie nie rozumie. Straciłam także zainteresowania. Pasje, które wcześniej sprawiały mi przyjemność stały się dla mnie udręką. Powoli wychodzę na prostą, jednak jak wiadomo, przy takiej terapii są i wzloty i upadki. Teraz niestety poczułam, że znowu wracam do punktu wyjścia, czuję się jak przed kilkoma miesiącami i nie potrafię sobie z tym poradzić. Czuję sie w tym całkowicie sama, jakbym mogła porozmawiać tylko sama ze sobą i raz w tygodniu z psychologiem. Nie wiem czy to ja się zamykam na ludzi, czy to ja nie potrafię mówić, czy po prostu nikt mnie nie słucha i o nic nie pyta. Czuję ścianę między sobą a całą resztą ludzi. Niestety na rodzinę nie mogę liczyć, poza rodziną wie moja przyjaciółka i chłopak, ale wydaje mi się, że nie wiedzą jak mi pomóc, a ja sama nie chcę ich zmuszać do interesowania się mną, tym co mi jest. Jest mi głupio prosić się o zainteresowanie czy pomoc, a kiedy już proszę to każdy liczy na to, że podam mu na talerzu co i jak ma zrobić. A przecież gdybym ja to wszystko wiedziała to pomogłabym sobie sama.... Czy Wy też czujecie, że możecie liczyć tylko na siebie? Chciałabym na nowo otworzyć się na ludzi i poczuć, że nie jestem sama. Chciałabym poznać osoby, które czują się podobnie, które mają podobne przeżycia. Chciałabym porozmawiać z kimś, kto też walczy z depresją, wymienić się doświadczeniami, ale też porozmawiać na zwyczajne tematy. Mam nadzieję, że znajdzie się tu ktoś choć odrobinę podobny do mnie. Mój mail: swiatloczula22@gmail.com Pozdrawiam wszystkich serdecznie i liczę na wyrozumiałość.
×