Candy14

wieslawpas, a sorry bo z tego posta jqkos wyczytalam ze Ty tez nie masz problemow z odmienna orientacja

zmęczona_wszystkim, wyjedz z tej pipidowkii moze spotkasz kogos dla siebie :) I nie generalizujmy. W mojej pipidowce po pierwszych plotach wszyscy zaakceptowali ze mam partnetra z duza roznica wieku co dla wiekszosci jest nie do pojecia. Starszy facet mlodsza laska tak ale zeby odwrotnie? zgroza

ble jeszcze bardziej ble mega ble zajebiste

wieslawpas, jestes homo? e tam dozyjemy czasow kiedy pary homo beda sie pobierac w Polsce wiec nie mow nigdy

skoro nas nie poznalas to tego nie wiesz... poddajesz sie na starcie wiec nie ma co jeczec ze jest sie samotnym z ignorantami rzeczywiscie nie ma sie co zadawac ... dlatego tak cenie sobie moich forumowych swirow bo u nas nic nie jest dziwne

noooooooo... marudza zebys sie z nimi spotkal okropne! ja tez na dwa lata.... az zaczynalam miec fobie spoleczna Najbezpieczniej czulam sie zamknieta w domu i przestalam jesc bo wyjscie do sklepu mnie przerastalo. Zlecialo mi 10 kg. Potem zaczelam sie zmuszac do wyjsc bo zrozumialam ze jeszcze troche i juz nie bede miec sily. A ze jestem raczej komunikatywna to nie bylo problemu zeby poznac nowych ludzi. -- 22 lis 2013, 23:11 -- Aurora92, proponowalismy Ci spotkanie to nas zlalas.. wiec nie pytaj gdzie

ale jakich? Mi deprecha a potem zmiany po terapii wykosily wszystkich znajomych. Ja sie zmienilam...oni nie i nie zaakceptowali mojej zmiany wiec pozegnalam. Nie przeszkodzilo mi nic w poznaniu nowych ludzi ktorych uwazam za bliskich znajomych chociazby tu na forum

Paletka, dokladnie. Jak trzeba to czlowiek pokonuje lenistwo.

bo Wam pozwolono mark123, kazdy kto moze sobie na to pozwolic jest leniwy...tego bardzo szybko mozna sie nauczyc. W ludzkiej naturze lezy jak najmniejszy wysilek. Kto trafi na odpowiedni grunt (mamusie wszystko ogarniaja i niczego nie wymagaja) to leniem bedzie

zeby umiec trzeba chciec.. u mnie zaden facet nie byl zlota raczka. Moj tatus jest Ale nie ukrywajmy... jezeli facet ma byc zlota raczka to ojciec go tego uczy. Albo zycie zmusza. to raczej zniecheca do dzialania niz zacheca po prostu pozwolono Ci na lenistwo

mark123, nikt nie ma takich wrodzonych predyspozycji. Tak jest Ci wygodniej

-- 24 lis 2013, 15:55 -- Kochani dziekuje za spotkanie Jak zwykle bylo cudnie. Wrocilismy z Mushem nawet dosc wczesnie bo okolo 3,00 bylismy w domu. Za to spalismy dzis di 13,00 No i Kiya zrobila mila niespodzianke i Hallo Hallo byl -- 24 lis 2013, 15:55 -- Kochani dziekuje za spotkanie Jak zwykle bylo cudnie. Wrocilismy z Mushem nawet dosc wczesnie bo okolo 3,00 bylismy w domu. Za to spalismy dzis di 13,00 No i Kiya zrobila mila niespodzianke i Hallo Hallo byl I Ania z nowych osob -- 24 lis 2013, 15:55 -- Kochani dziekuje za spotkanie Jak zwykle bylo cudnie. Wrocilismy z Mushem nawet dosc wczesnie bo okolo 3,00 bylismy w domu. Za to spalismy dzis di 13,00 No i Kiya zrobila mila niespodzianke i Hallo Hallo byl I Ania z nowych osob -- 24 lis 2013, 15:56 -- Kurde ale przymulilo forum

Caelos mialam na mysli raczej to "wracaj synus do domu tu Ci bedzie najlepiej". Moje dziecko tez wyjezdzalo i narzekalo i dopoki myslalam sercem to miotala sie i nigdzie nie zagrzala miejsca. W koncu zdalam sobie sprawe , ze tak nie moge. Musi znalezc swoje miejsce na ziemi i nie bedzie to kanapa u mamusi bo lata leca. Serce bolalo ale rozum mowil, ze musze byc stanowcza. I znalazla. Jest szczesliwa, ma prace i mieszkanie. Mysli wlasnie zeby go wykupic i prawdopodobnie wykupi tylko czeka az przylece zeby je obejrzec i powiedziec czy warto.

ja tego nie powiedzialam. Zreszta kto dzis jest normalny

To przy kasach mniej wiecej o 17,00 nie moge podac dokladnie bo autobusy roznie jezdza ..zalezy ktory kierowca. W razie na telefon bedziemy. Grzybek powinien byc punktualnie to sie za nim rozgladaj

Carlos i potem sie dziwisz zes niezaradny zyciowo jak matka Cie trzyma przy fartuszku. Moja robila to z moim bratem... jak wyjechal to codziennie dzwonula do UK zeby synus nie czul sie samotny a on nie dosc ze nic tam nie zarobil to jeszcze moj tata pare ladnych tysiakow do tego jego wyjazdu dolozyl. To mamunie takie pizdy zyciowe wychowuja

Ja postaralabym sie byc o 17,00 mniej wiecej to bysmy poszli cos wszamac przed spotkaniem

Carlos patrza tez na urode i charakter ale 30 latki jak sa normalne to juz wyrosly z romantycznych uniesien i wiedza czego chca. Chca partnera a nie dzieciaka ktorym trzeba sie opiekowac

przeciez nic w tym zlego? Kobieta musi wiedziec czy ma przejac od mamusi nianczenie faceta czy bedzie miala partnera na zycie

Moja matka roztoczylaby opowiesc o corce znajomej ktora wyjechala i swietnie sobie radzi z podkresleniem , ze ona jest taka madra i zdolna i krytycznym spojrzeniem na mnie Na sszczescie jestem juz na takim etapie , ze bardziej by mnie to rozbawilo niz ubodlo. Uodpornilam sie bo takie teksty i porownywanie do innych slyszalam cale zycie

Harry Haller, super! O ktorej bedziesz w Gdyni?

Wiec wcale mnie nie dziwi, ze ulozylas sobie obraz zwiazku idealnego tak innego niz Twoich rodzicow. Nie ma nic zlego w klotni... kwestia tego jak to robimy i jakie po niej wyciagamy wnioski. Ludzie maja miec prawo rozne poglady, oczekiwania . Tez sie kloce z moim partnerem bo czasami mnie wkurza. Ale nie wrzeszczymy na siebie, nie odbijamy pileczki, staramy sie uszanowac zdanie drugiej strony i wypracowac jakis kompromis. Nie widze w tym nic zlego. Zanudzilabym sie z kims kto ciagle sie ze mna zgadza. A tak przynajmniej sie rozwijam, zmieniam,dojrzewam.

Dokladnie tak mialam z matka. Tata akceptuje mnie i moje wybory

ale samo to ze byl juz rzucilo cien na zwiazek. Bo przeciez mial byc idealny . Masz wyobrazenia dzieciece o zwiazku...wielka milosc i sielanka. Jak wygladalo malzenstwo Twoich rodzicow? Okazywali sobie uczucie? Czesto sie klocili?

A moze to ucieczka ? Nie potrafisz radzic sobie z konfliktami? Jakie masz relacje z ojcem?