Skocz do zawartości
Nerwica.com

Candy14

Użytkownik
  • Postów

    21 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Candy14

  1. Kokojoko, moze nie tyle ze chce bzyknac ale na pewno mu sie podoba.. faceci nie komplemetuja kobiet ktore im sie nie podobaja ..juz szybciej jakas zlosliwosc rzuca Wiesz Monis... jak dziewczyny usprawiedliwiaja facetow, ze nie pisze kilka dni bo zajety to zawsze mam ochote powiedziec "taaa zajety, nie zalezy mu po prostu". Wyslanie buziaka smsem zajmuje 5 sekund.
  2. Mushroom, pewnie tak. Ale i ten warto przeczytac. Szczery do bolu
  3. jetodik, mnie to wlasnie mile zaskoczylo. U nas w pubie glownie mlodzi ..czasami jakis starszy facet sie przewinie ale babeczki to chyba w kosciele siedza bo raczej nie widac. A kiedy wieczorem w Edynburgu wypadlismy na piwo to przy stolikach sporo wlasnie takich ludzi okolo 70tki i faceci i babeczki. Rozesmiani, zadowoleni, po piwku przy kazdym, grali sobie w jakies quizy pomiedzy stolikami. Strasznie mi sie to podobalo
  4. Jako, ze czesto pojawiaja sie tematy w ktorych relacje damsko meskie sa niejasne dla obu plci..polecam ten tekst Zgadzam sie z kazdym slowem reszta tutaj http://malemen.blox.pl/2012/07/Jak-rozpoznac-zainteresowanie-faceta-Jak-dziala.html
  5. mark123, no Ty jestes mistrzem w przypisywaniu sobie efek
  6. moze pomoglby Ci zrozumiec dlaczego dlaczego nie wystarczy Ci bycie po prostu dobra. Cenie sobie ambitnych ludzi o ile nie jest to przerost formy nad trescia
  7. Candy14

    Wkurza mnie:

    Z tego co pamietam miales jedna przyjaciolke i byles w niej zakochany..wiec potwierdzasz teze ze przyjazn damsko-meska nie istnieje
  8. Candy14

    Wkurza mnie:

    Mushroom, a Ty skad wiesz?
  9. a ja mysle ze jednak troche ma. Nie jest to moze tak jak sugeruje potęga_umysłu, glowny powod ale lansowany model ma jednak znaczenie. Dla mnie nieporozumieniem jest rozmiar XS na przyklad. Przeciez to rozmiar dzieciecy a sklepy dla kobiet pelne sa tych rozmiarow.
  10. mewaaa2, jestes bardzo ambitna? Chcialabys wszystko robic najlepiej? nobody's perfect..zaakceptuj ze w niektorych rzeczach jestes slaba a skup na tym co MOZESZ robic dobrze i popracuj nad tym
  11. a to juz niekoniecznie jest sie swiadomym . Zazwyczaj dopiero na terapii dowiadujemy sie jakie mechanizmy nami rzadza i gdzie jest ich zrodlo Sadzilam, ze zamiast ksiazki jakas konkretna pomoc bedzie. Chociazby skierowanie do organizacji pomagajacej kobietom w takich sytuacjach
  12. Mnie demotywuje truten. Akurat ma nocki i caly dzien zalega w salonie a tam cwicze. Od przyszlego tygodnia znowu wroce do codziennych cwiczen
  13. Candy14

    Samotność

    ( Dean )^2, ale przynajmniej cos robisz oprocz narzekania. Rezultatu nie mozna przewidziec ale nie bedziesz mogl powiedziec, ze sie nie starales
  14. Kestrel, u Ciebie to juz od jakiegos czasu widze ze zlapales jakas rownowage Palme mistrza marudzenia straciles bezpowrotnie
  15. Przestan Carlos z ta propaganda gowno tam a nie szanowano. Zawsze byli ludzie ktorzy nie radzili sobie z zyciem nawet jak wszystko mieli podane pod nos to i tak potrafili to spieprzyc nawet w tych cudownych komunistycznych czasach
  16. ale za to caly swiat jest globalna wioska :)
  17. Kestrel, kazdy ma. Ja tez. Kwestia tego czy bedziemy sie uzalac czy walczyc
  18. Ja nie o tym. Ludzie mieszkali rowniez w miastach i to ze nie bylo mieszkan to nic nowego. Dlatego w jednym mieszkaniu czasami mieszkaly 3 pokolenia na kupie
  19. Carlos nie kazdy mogl pracowac w PGRze.
  20. Po prostu maciek, czas sie nauczyc rotten soul, myslisz? Ja nie chcialabym znowu byc mloda. Wchodzic w role zony, matki. Miotac sie pomiedzy praca a domem. Bardzo dobrze mi jest teraz
  21. mniej defetyzmu a wiecej radosci zycia moze kiedys mlodzi az tak nie narzekali
  22. przeciez ja pisze z wlasnego doswiadczenia a nie to co uslyszalam w tv Po prostu maciek, ale Tobie oczywoscie nie odmawiam narzekania. Skoro masz takie nastawienie to zapewne pracy nie znajdziesz
  23. MalaMi1001, nie przecze ze i kiedys ludzie chorowali. Moja siostra leczyla sie antydepresantami ze 20 lat temu. Ale raczej chodzi o to ze z kazdym pierdem nie biegli po leki. Cieszy mnie , ze jest tak powszechna dostepnosc i do lekow i do psychoterapii ale czasami to rece opadaja co ludzie u siebie wynajduja. Jakies takie miekkie to spoleczenstwo sie zrobilo. Nawet nie chce im sie samemu popracowac tylko od razu do psychiatry leca bo od miesiaca nic mu sie nie chce i jest smutny to na pewno ciezka depresja i trzeba tabsy lykac. Mnie to troche przeraza. -- 28 lis 2013, 18:42 -- Kalebx3, ja tez!!
  24. ano byla ..kazdy mial prace wiec gowno za nia placili znam mnostwo mlodych ludzi ktorzy sami sobie zalatwili prace i takich ktorzy pracuja za granica i o dziwo nie na zmywaku. No ale jakby to przyjac do wiadomosci to odpadly pretekst dlaczego nic sie nie robi
×