Skocz do zawartości
Nerwica.com

Candy14

Użytkownik
  • Postów

    21 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Candy14

  1. No dobra....m tu gadu gadu a nic nie ustalone. O ktorej sie spotykamy i gdzie?
  2. Steviear, samochodem bysmy podjechali czy z nami czy bez nas one tam beda wiec lepiej sie dorzucic do godnych warunkw ich zycia niz ignorowac
  3. izaa, no ja tez jestem za... gdyby Piter wzial samochod to bysmy sie nawet zabrali w dwa samochody wszyscy
  4. desperaci? a swoja droga szczeka mi opadla ze istnieje cos takiego
  5. w sumie to wszystko znowu zdalam sobie srawe jak bardzo lubie swoje zycie
  6. Aurora92, no to umawiaj sie... moze Twoj glos przewazy
  7. co nie znaczy ze bys nie skrzywdzil powielajac zachowanie tatusia.
  8. Hallo Hall dobry pomysl bo moze uda Ci sie na caly weekend zostac. Mam plan tylko musze go dograc No to kochani myslcie n tą sobota. Trzebaby jakos wczesniej sie umowic dopoki slonce swiecii jest w miare cieplo
  9. Candy14

    Odpowiedzialnosc

    no fajny ale jakos malo osob wyrazilo swoja opinie
  10. hmmm to moz jednak sie skrzykniemy na jakies lazenie? W sumie w sobote chcialam odpoczac po intensywnym tygodniu ale mozna i w ten sposob. Klaudia przygotuj trase
  11. kurkafelek, widzisz jednak swadomosc daje efekty jetodik, nie zgadzam sie z tym...grupa rowiesnicza podczs dorastania ma wplyw kiedy jestesmy zagubieni, niepewni siebie, nie mamy wiezi z rodzina. Nie mamy kregoslupa. Sa rzeczy na ktore grupa rowiesnicza nigdy nie namowilaby mojego dziecka jak np. skrzywdzenie zierzecia. Od najmlodszych lat byla uczona milosci do zwierzat ...miala to we krwi. Wiele jest takich rzeczy ktore wyniosla z domu i nikt i nic tego nie zmeni.
  12. vista, bo mark123, jest forumowym maruda :) nie nadaje sie do niczego bo inaczej nie mogby marudzic
  13. Psychotropka`89, to mamy tak samo. Tez nie lubie odgrzewanych kotletow aczkolwiek niektorym sie to sprawdza
  14. Piter wpadaj do Carlosa a potem do mnie
  15. Perwsze slysze. Przezywasz mocniej bo to pierwszy zwiazek. Minie
  16. e tam.. za mlodu nie bawilam sie tak dobrze jak teraz
  17. ano .. pare lat temu lazilam na randki. Zonaci i w separacji odpadali u mnie w przedbiegach. Po cholere mi zonaty ktory musi dzielic czas na rodzine i mnie? Wymagam wyłacznosci na swoj czas. A w separacji? co to w ogole za twor? Odpoczynek od zony zeby pobzykac bez wyrzutow sumienia? Jezeli sie cos konczy to nie na chwile ale na zawsze
  18. Przez wzglad na szacunek do siebie? Po cholere mu resztki po kims kto w tym samym czasie uzywa
×