Pieprz

xxxx

Odnosisz złe wrażenie. To że kiedyś "cierpiałem" (nie lubię tego słowa używać w odniesieniu do siebie ale pewnie oddaje to o czym Ty piszesz), nie znaczy że muszę w tym cierpieniu się tarzać. A poza tym dawno zrozumiałem że wychodząc do ludzi dobrze jest negatywne myśli stłamsić (jeśli akurat są) wszelkimi siłami, bo epatowanie nimi tylko pogarsza sytuację.

IMO nie niszczysz nic. Ja np. mam pozytywne wspomnienia ze zlotu i nikt nie jest w stanie tego zmienić.

Ja jestem inteligentny a ciężko o ciekawą dyskusję ze mną.

odczepić się da, dalej już gorzej

U mnie też padł choć jeszcze wczoraj się trzymał. No i ta pogoda wstrętna do tego. Mi też wczoraj po obejrzeniu kilku fotek ze zlotu ale się poddźwignąłem już.

Spotykamy się zawsze w Gdyni głównej, co mnie czasem wkurza bo też jestem z Gdańska.

Szukaj szukaj bo już jest.

w sumie możemy pomysleć o spotkaniu w sobotę albo piątek, co ludzie na to?

Byś wskoczyła w czyjeś objęcia i tańczyła sobie wolnego -- 19 sie 2013, 14:56 -- A to na ten zapomniałaś? Tyle było rozmów na ten temat, że byłam pewna, że ktoś je wziął Ja miałem ale ktoś mi zjadł

tańce śpiewańce i swawole były, a nawet skakanie przez ognisko

Widzę że próbujesz mi za wszelką cenę dowalić w "inteligentny" sposób, ale nie idzie Ci. Poćwicz jeszcze trochę.

Widzę że bardzo lubisz mówić ludziom jak mają się zachowywać czy co robić. Nie znoszę takich typków jak ty.

były emocje

*Monika*, buziak

Ja się cieszę że zobaczyłem się z osobami które znałem i dawno się nie widzieliśmy, New Tenuis, Simpatico, LE, Moniką i Endriu, Slomo i Madem, Buką (pewnie o kilku osobach zapomniałem sorry). Fajnie też było poznać dużo nowych osób.

A najbardziej mnie ucieszyło jak któregoś dnia wstałem, wyszedłem przed domek i slow motion do mnie: "ty zawsze taki uśmiechnięty chodzisz?" Ależ mi się fajnie zrobiło wtedy Masz chłopie dar opowiadania. Mógłbym słuchać Twoich opowieści bez końca :)A slow to najbardziej sympatyczna osoba ever To następnym razem będę musiał posłuchać.

*Wiola*, no właśnie te 4 dni to było w sam raz, jeden dzień więcej i już bym marudził pewnie i się wiercił.

*Wiola*, było dużo rozrywek więc nie było z tym problemu :)

Podsmaż se pieczarki Jo, faktycznie :)

Nie wiedziałem ile mogę napisać Chciałem wszystkim podziękować, to był chyba najfajniejszy zlot w moim życiu

Wg mnie bawiła się dobrze :)

tak -- 15 sie 2013, 07:30 -- obudzono mnie w srodku nocy o 7,00 znaczy mnie candy

crapu :) -- 14 sie 2013, 22:30 -- słyszałem same dobre rzeczy :)

ha, pakując się na zlot znalazłem pendrive który zgubiłem na poprzednim zlocie