Pieprz

hehe [videoyoutube=MZjAantupsA][/videoyoutube] -- 30 sie 2013, 20:35 -- [videoyoutube=PwtmQF8zz2U][/videoyoutube] -- 30 sie 2013, 20:38 -- ja dokładnie tak samo. ciągle coś nowego odkrywam. Najlepsze zaskoki są jak mam jakiś ulubiony kawałek i się dowiaduję np. po 5 latach że to remix czegoś starszego. Tak miałem z tym , przez 20 lat myslalem ze to oryginał jest.

Nie doświadczyłem niczego takiego. Przez te kilka lat w których odwiedzałem fora psychologiczne dużo z tego skorzystałem. Natomiast niewykluczone że ktoś przeze mnie ucierpiał na psychice A narzekający nic nie chcący z swoimi problemami robić ludzie nie sprawiają, że daję sobie usprawiedliwienie żeby robić tak samo.

cześć Olu, spóźnione ale zawsze powitanie na forum :)

fuuuuu

Jest jakiś powód tego że już w pierwszym poście na forum świecisz cyckami?

Bardzo lubię gry towarzystkie w które można w godzinkę/dwie ze znajomymi pograć. talisman: magia i miecz, osadnicy z katanu, cytadela i tym podobne.

Moim zdaniem wszystko co powoduje że nie masz siły jest złym pomysłem. Oczywiście to tylko moje zdanie jeśli ta półgłodówka ma Ci pomóc to stosuj.

veganka, pamiętaj że sama dieta bez ruchu to tylko połowiczny sukces (tak samo ruch bez diety, niestety )

napisałeś/aś jakby śmierć zobowiązywała bliskich do nagłego pokochania zmarłej osoby... -- 29 sie 2013, 18:44 -- Może coś da. W końcu od kogo się chcesz uczyć jak powinny wyglądać relacje z rodzicami jeśli nie od osoby która te relacje miała normalne?

nie, po prostu mysle ze wiekszość ludzi w tym temacie Ci zazdrości

Gods Top 10, rany normalnie jestem pod coraz większym Twoim wrażeniem :)

A czy bycia rodzicem gdzieś uczą? To być może najwazniejsza rzecz jaką każdy dorosły powinien umieć ale jeśli nie nauczą go tego jego rodzice to skąd ma wiedzieć jak być dobrym rodzicem?

czerwona-malina, jestes pewna? Nie będziesz wtedy miała kogo nienawidzić.

z tego co piszesz dalej to jestem już przekonany że tak faktycznie jest

pragnę przypomnieć jeszcze tylko kilka drobiazgów: - zaproponowałem kraków jako jedną z opcji. nigdzie nie pisałem że to musi być kraków, jak również to nie ja zacząłem spisywanie chętnych, tym samym niejako kończąc fazę wybierania rejonu polski w którym ma być zlot - nie ja potem trzasnąłem drzwiami narzucając gdzie będzie zlot (nie był to tez mój pomysł) zbieram za to baty nawet od Candy ale mam to w dupie, nie zamkniecie mi ust!!

może nigdy nie wyrosła mentalnie z nastolatki

masakra. Twoja matka wcale nie jest Twoją matką. Tzn jest biologicznie ale w rodzinie przyjęła rolę Twojej rywalki. A Ciebie nie traktuje jak córkę tylko zagrożenie.

To maska. Na pewno jest za bardzo skupiona na sobie ale to raczej fiksacja na punkcie wad. -- 28 sie 2013, 20:09 -- A ona w ogóle rozumie co robi? Czy jedzie na automacie?

tahela, taka jesteś mondra to trzeba było zainteresować popytac pogadać założyć temat zaproponować coś. A nie przychodzisz i rzucasz się twarzą w cudze gówno i jeszcze narzekasz że za rzadkie. -- 28 sie 2013, 20:04 -- no wlasnie, to co mi tahela zarzuca że nie pomyslalem o krakowie? bezplan totalny

pewnie jest zakompleksiona i desperacko próbuje poczuć się ważna/lepsza/spełniona itp.

ja tak mam z ojcem

mi ojciec mówił żebym zawsze się porówywał do lepszych (wiadomo jakie uczucia to wywołuje nie?) a sam się nabijał z sąsiada i pysznił jaki to lepszy od niego jest we wszystkim, hipokryta jebany

moja matka nie cierpiała swojej macochy. to istna ss-manka była

co kurwa zaczeli? Dałem propozycję krakowa jako pierwszy wiec nie pier***ol.

nie wiem bo niedługo zanim zmarła wyrazilismy oboje chęć lepszego poznania się nawzajem.