Skocz do zawartości
Nerwica.com

didado1

Użytkownik
  • Postów

    1 195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez didado1

  1. didado1

    Odstawianie leków

    no właśnie efekt odstawienny byc moze ta wiara w to że tak cudnie lek pomaga nie daje człowiekowi siły by odstąpic od leku a po jego odstawieniu sam sobie wkręca ten efekt nie wiem jedno jest pewne że to tak czy inaczej zmierza do lekomani
  2. ano właśnie są lekarze psychiatrzy i psychologowie trzeba chyba miec przysłowiowego farta lub pecha aby na takiego trafic, mi lekarz zanim stwierdzono nerwicę wmówił sam nadciśnienie którego de fatko nie mam co do psychologa też miałam z takowymi przebój do jednej chodziłam 1,5 roku i jak cierpiałam na agorafobie tak cierpiałam do drugiej psycholog poszłam trzy miesiące i biegałam już sama po ulicy............ byc może takie doświadczenia nam dodatkowo mieszają w głowie i robi się groch już i tak w kapuście
  3. didado1

    Odstawianie leków

    Gracja czym jesteś zaskoczona dużo racji jest w tym stwierdzeniu, że myślę że bez tych tablet sobie nie poradzę no nie wiem jak na razie zmniejszyłam dawkę o tyle mi z tym lepiej że wiem, że to tylko zioła nie miej jednak masz słusznośc dużą to jest problem
  4. didado1

    Odstawianie leków

    bardo ciekawe zagadnienie poruszane na tym forum wielokrotnie tak zapewne nie można tego robic bez konsultacji lekarza mówicie tu o psychotropach a ja z innej półki ja od ponad roku biorę ziołowe tablety poczatkowo 6 sztuk dziennie to była maksymalna dawka a teraz biore 3 sztuki dziennie i też się nie mogę nastawic na odstawienie i to są tylko leki ziołowe sama nie wiem jak sobie z tym poradzic na domiar tego bez tych tablet nie wyjdę z domu
  5. didado1

    Chcesz wyzdrowiec??

    jood1 po co na maila może tu byś opisał coś bliżej na ten temat proszę
  6. dokładnie tak jest! napisałam, że mnie takie coś bulwersuje tylko tyle.... usłyszałam stek wyzwisk i domniemań na temat własnej osoby które się mijają dalece z prawdą, napisałam na priv wyjaśnienie do kolezanki Kolethy, że nie jest moim celem nikogo obrażac ale cóż dalej awantura............ ku wyjaśnieniu ja zamknęłam ten temat, aby zapobiec daleszemu jej rozwojowi żadnych postów nikomu nie kasowałam i nigdy tego nie robiłam
×