Skocz do zawartości
Nerwica.com

schatten

Użytkownik
  • Postów

    105
  • Dołączył

Treść opublikowana przez schatten

  1. Odchodzimy od tematu wątku. Było o bogach Słowian. Kalebx3, skoro tak nienawidzisz pogan, to czy ubrałeś już choinkę na święta? Piękny pogański zwyczaj :) monk.2000, ja mam ŚJ w rodzinie. Z tego co widzę, są to ludzie wprawdzie otwarci na dyskusję, ale ślepi na argumenty, zwłaszcza te sprzeczne z ich wiarą. A to, że ich wiara się kupy nie trzyma ("nowe światło" i inne cuda) to już inna para kaloszy.
  2. No oczywiście że sobie radził. Na przykład z takim Galileuszem, przecież heretyk jak diabli :) Gdybym się urodził w innym kraju, albo nawet w innej rodzinie to dla mnie KRK byłoby obcym stadem. Mógłbym być prawosławnym, muzułmaninem, świadkiem Jehowy, buddystą itd i również uważałbym swoją religię za jedyną słuszną.
  3. Kościół to każdą swoją potencjalną konkurencję nazywa herezją...
  4. Ano, nie jest przyjemne sobie zapomnieć. Dlatego ja sprawiłem sobie taki breloczek do kluczy ze schowkiem (kilkanaście zł na znanym portalu aukcyjnym), gdzie w środku mam awaryjną tabletkę A że klucze do domu biorę zawsze, to nawet gdy zapomnę o dawce to mogę zażyć.
  5. W rodzinie nikt się nie liczy z moim zdaniem i traktują mnie jako ostatnią osobę do podejmowania decyzji mnie dotyczących :/
  6. A żyły wodne to ściema taka jak homeopatia. Niby są ludzie, którzy w to wierzą, ale żadne badania nie udowodniły istnienia czegoś takiego
  7. schatten

    Samotność

    Zaprzyjaźnij się z kimś. Przywiąż się. A potem z dnia na dzień po kilku latach usłysz, że ktoś nie ma ochoty na dalszą znajomość "bo tak, nie musisz znać powodu, odp... się ode mnie".
  8. No tak. Przy takiej frondzie to to forum jest ostoją normalności :)
  9. Skoro już o dziwactwach rodziców mowa, to i ja opowiem, co się u mnie działo. Moja matka miała obsesję na punkcie promieniowania. Tak jest, promieniowania. Zaczęło się chyba od tego, jak w wieku lat niewielu poszedłem z babcią na spacer. Babcia, jako osoba w podeszłym wieku po prostu zabłądziła i ostatecznie zgarnęła nas do domu policja Matka uznała, że to wina telewizora (bo przecież nie demencji czy innego Alzheimera). Tak więc odłączyła telewizor i coś w nim popsuła, żeby się go uruchomić nie dało. Tak samo radio. Jak jeździłem do rodziny, mój kuzyn miał jednego z pierwszych pecetów i czasem zdarzyło się nam w coś zagrać. To oczywiście matka stała nade mną z zegarkiem w ręku i liczyła minuty przed ekranem, żebym się nie napromieniował. W podstawówce zrobiła w szkole awanturę, że mają monitory bez filtra (tego takiego nakładanego na przód kineskopu, młodsi forumowicze mogą nie pamiętać). Tak samo się czepiała choćby zegarka z wyświetlaczem elektronicznym, bo przecież LCD to też zło. Pod koniec życia stwierdzono u niej raka. Przy wczesnym wykryciu wiadomo, rokowania są lepsze. Ale trzeba było poddać się operacji. Jednak matka nie, stwierdziła, że operacja to zło, już nie wyjdzie ze szpitala po operacji i takie tam. Za to skombinowała sobie znachora, który zalecił jej na raka picie nafty. No i w ten oto sposób, zamiast się leczyć jak człowiek to wpierdalała naftę. Do tego jeszcze doszła urynoterapia (leczenie moczem) i kilka innych osobliwych wynalazków. Jak się zakończyło leczenie w ten sposób nowotworu to można się domyślić.
  10. Nie po pijanemu, tylko na tabletkach. To leki, a nie narkotyki.
  11. Na każdego to inaczej działa. Mi się na przykład na wenli jeździ lepiej, niż na trzeźwo (bo niestety, miałem też swoje lęki z jazdą związane).
  12. Tak jak mówili przedmówcy: będziesz miał jeszcze na to czas. Na razie zajmij się kończeniem szkoły, bo niestety w naszym kraju nikt Cię do pracy bez papierka nie weźmie. Ja sam pamiętam, jak już w gimbazie się bawiłem w kodowanie, ale z umiarem. Jeśli siedzisz tyle przy kompie, to może zainstaluj sobie program do nauki słówek - mi pomagał w nauce niemieckiego właśnie. Używałem programu http://ankisrs.net/ (za darmo, jest też na Linuxa). Wprowadzasz do niego nowe słówka w ramach nauki i codziennie organizujesz sobie kilka minut na powtórkę starych słówek. W miarę udzielania dobrych odpowiedzi stare słówka będą powtarzane coraz rzadziej i zastępowane nowymi. Możesz sobie nawet zrobić powtórkę jadąc autobusem korzystając z interfejsu webowego. Co do siedzenia 12 godzin nad kodzeniem: jak to godzisz ze szkołą? Nie śpisz po nocach? Szkoda chłopie zdrowia. Czarna herbata nie da takich dobrych efektów jak System.Threading.Thread.Sleep(28800000);
  13. Obiło mi się o uszy, że jedna z handlowych postaci wenli jest w formie dużych kulek, gdzie nawet 37.5 da się podzielić chyba jeszcze na 4 części. Nie pamiętam tylko, pod jaką nazwą to było, możesz spróbować popytać w aptekach.
  14. "znajdź sobie dziewczynę" "idź na jakieś piwo"
  15. No to witam w klubie A Jakieś sposoby na to znacie?
  16. schatten

    Samotność

    I jeszcze pili piwo 24/7! Człowiekowi się tylko samotnie zrobiło, a powstała z tego dyskusja na temat męskości... do czego ten świat zmierza
  17. schatten

    Samotność

    Ja też.. Przytulić Cię? :) No jasne
  18. schatten

    Samotność

    Przytuliłbym się do kogoś
  19. schatten

    Samotność

    Ch... prawda. Tylko maskują objawy :/
  20. schatten

    dr. Google

    Ta, niech żyje autodiagnoza. Mi to kiedyś nawet opętanie wyszło pozytywnie Ale fakt faktem, najpierw patrzę w google a potem idę do doktorka
×