Nie martw się Jurek23, tak jak mówią moi przedmówcy-wszystko z Tobą w jak najlepszym porządku,to staremu odwala.Chociaż też uważam że Twój styl mycia do najoszczędniejszych nie należy ,to nie jest powód żeby się tak unosić.Świat się nie zawali.Sama miałam podobny problem i obwiniałam siebie.Zdarzało mi się dostać wpier*ol za to że źle zamknęłam drzwi tzn "za głośno".Kiedyś jeszcze brałam to do siebie ale teraz zwisa mi to i powiewa,niech sobie pokrzyczy czy tam powyzywa.A Ty siebie pod żadnym pozorem nie obwiniaj.