
bittersweet
Użytkownik-
Postów
5 256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bittersweet
-
Refren , ale to chyba Ty kontrastowalas seks katolikow i niekatolikow, porownywalas i ocenialas ? Dzeto, ale czy po nawroceniu sie widzisz jakas roznice w kwestii seksu czy jest bez zmian ?
-
Jetodik, ojej, a dziewczyny opisywaly nam jakies niezwykłe duchowe przezycia i głeboka metafizyke trzymania sie za rece... hmm, ktos tu sciemnia, tylko kto ?
-
Chyba jedyna wiarygodna osoba w temacie jest jetodik, on sie nawrocil i moze porownac : czy seks z Chrystusem jest lepszy ??? czy bez ??? ;-):-D
-
Mada, jak czytam Twoje wynurzenia, mam nieodparta ochote na zmiane plci. Jako facet od czasu do czasu bym naprawila cos w domu, a w zamian miala darmowa kucharko-sprzataczke, przeszczesliwa ze moze wokol mnie biegac :-D
-
Wstręt do gotowania a oferta pracy
bittersweet odpowiedział(a) na Draska temat w Pozostałe zaburzenia
Na poczatek gotuj z polproduktow albo mrozonek, druga rzecz nie wiem, po co w gotowaniu amatorskim przepisy ? Wiekszosc rzeczy w kuchni mozna zrobic na bazie kilku nieskomplikowanych w obrobce podstaw. -
Ego , zamieszałas temat tak, ze juz nikt nie wie ocb. Imo spoleczenstwo nasze wywodzi sie z chlopstwa albo mieszczanstwa, w obu warstwach kobiety zajmowaly sie domem/obejsciem mezczyzni pracowali w innych obszarach. Po wojnie kobiety ruszyly do pracy zawodowej, a obowiazki domowe pozostaly dalej na ich glowie. Powodow jest duzo, rozumiem ze Ciebie bulwersuje ten nierowny podzial obowiazkow i dobrowolnosc ze kobiety sie na to godza. Tylko niepotrzebnie projektujesz to oburzenie na wszystkie kobiety w calosci, bo nie wszystkie sie tak zachowuja.
-
Od kiedy mozna mówić, że się jest z kimś w związku?
bittersweet odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Chyba jedyna miara jest subiektywna ocena przez obie zaangazowane strony - jestesmy ze soba. -
Pieprz, do tego browarek :-)
-
A nie mozna dwa na raz, jednoczesnie ?
-
Od kiedy mozna mówić, że się jest z kimś w związku?
bittersweet odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja mam wrazenie ze @agusiaww probuje sprzedac teorie, ze prawdziwy zwiazek to mozolne brniecie przez znoje szarej rzeczywistosci.. jakies zauroczenia, fucking night itp romantyzm ma sie nijak do tego ;-) -
Emilk, jak cos boli po przytrzasnieciu, doradzam wizyte u dermatologa ;-)
-
Jetodik, ja rozumiem ze przesłanie w Biblii jest szczytne, ale to nie powod zeby mu dorabiac jakies cechy nadprzyrodzone.. w tym momencie nalezaloby tez zaakceptowac jako uzasadniony kult rycerzyJedi, wyrosly w USA na tle " Gwiezdnych wojen". Pamietam, ze nawet jakis ksiadz odprawial tam msze w stroju Jedi, dopoki wierni sie nie zbuntowali... w sumie nie wiem dlaczego gosciu w kimonie mialby byc mniej wiarygodny od takiego w koronkowej sukience :-D
-
Bonsai, emilk jest taki uroczy i zabawny, ze pewnie pani mu organ drzwiami przytrzasneła..
-
Chyba najlepiej dawac do zrozumienia, ze niezaleznie od wszystkiego sie tate akceptuje i kocha i ze moze liczyc w kazdej sytuacji na Twoje wsparcie...
-
Mada, co to znaczy ze mezczyzni Cie "odciazali " ? Czyli jakis ciezar spoczywala na Tobie, a oni pomagali ? Pomoc i odciazanie to nie jest rowny podzial obowiazkow. Rowny podział obowiazkow charakteryzuje sie tym, ze nie ma znaczenia, kto łapie za mopa, kto za kierownice w aucie, kto za nosidelko z dzieckiem, partnerzy wymieniaja sie tym bez mrugniecia okiem. Jezeli tak bylo w Twoim zyciu, to czapki z głow ;-)
-
Ego, masz racje ofc, ze stereotypy wplywaja nasze zycie i to jak inni nas postrzegaja, mnie to tez wkurzaĺo, ze dla szefa ja bylam " anioleczkiem" a moj kolega " panem jakimstam". Ale mozna samemu sobie poustawiac otoczenie, wg wlasnych zasad. Na szczescie nie zyjemy w Arabii Saudyjskiej.
-
Ego, no niepotrzebnie sie utozsamiasz z plcia jako taką, wrzucanie siebie czy innych do workow z napisem PŁEC albo Rasa czy Narodowosc to stereotypy własnie. Co Cie dyga ze jakas babka to kurka domowa, a jakis kolo to szowinista ? Nie masz z tym nic wspolnego.
-
Ego, a co tak przezywasz czy kobiety sa lepsze czy gorsze, chyba sie utozsamiasz z ta płcia jakos ? Z jej wadami ?
-
Ego, no to moze masz niechec do tradycyjnych stereotypow, bo realnie stricte kobiece zostalo juz tylko rodzenie.Nawet karmienie moze przejac facet, od tego sa butelki ze smokiem.
-
Ego, kobiecosc to szerokie pojecie, mozesz uscislic ?
-
Ego, czemu Cie to tak ciekawi ?
-
Ego, wiesz doskonale kto pietnuje, przede wszystkim inne kobiety. Dlaczego ? Bo w mojej opinii sa glupie i niesolidarne; zwracaja sie przeciwko sobie, zamiast wyegzekwowac cos od facetow.No i czesc kobiet sama jest zwolennikiem tradycyjnego podzialu rol, jeczac przy tym jakie sa zmeczone i przepracowane.Ale łatwiej robic z siebie meczennice matke polke, niz zawalczyc o swoje.
-
Ego, wiesz doskonale kto pietnuje, przede wszystkim inne kobiety. Dlaczego ? Bo w mojej opinii sa glupie i niesolidarne; zwracaja sie przeciwko sobie, zamiast wyegzekwowac cos od facetow.No i czesc kobiet sama jest zwolennikiem tradycyjnego podzialu rol, jeczac przy tym jakie sa zmeczone i przepracowane.Ale łatwiej robic z siebie meczennice matke polke, niz zawalczyc o swoje.
-
Bonsai, spox, kobiety tez sprzataja po facetach bo sa jakby zakochane... I czesto facet posprzata tak, ze trzeba po tym sprzataniu sprzatac dodatkowo :/ imo kobiety czuja sie odpowiedzialne za dom i szczescie rodzinne wiec wlasnym kosztem bierze na siebie wiekszosc obowiazkow. Za syf bedzie napietnowana ona, nie mąz len.
-
Bonsai, spox, kobiety tez sprzataja po facetach bo sa jakby zakochane... I czesto facet posprzata tak, ze trzeba po tym sprzataniu sprzatac dodatkowo :/ imo kobiety czuja sie odpowiedzialne za dom i szczescie rodzinne wiec wlasnym kosztem bierze na siebie wiekszosc obowiazkow. Za syf bedzie napietnowana ona, nie mąz len.