Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. ladywind

    ot

    . Z pewnoscią chorobe i brak sumienia. Skad wiesz , że oelwam cierpienie ludzi? Podasz mi jakis przykład, że olewam cierpienie ludzi? Roslin nie poruszam z prostego wzgledu, one nie maja emocji układu nerwowego oczów, płuc itp. Podam ci linki pewnie, że tak, po to załozylam ten temat aby ludzie poznali i wybrali weganizm. Pozwolisz, że podlinkuje jutro, bo zaraz jade nad jezioro ?
  2. Skoro nie ta liga, to i nie to forum? No bo tak mozna wnioskowac z Twojej wypowiedzi. Kto kogo przerasta? Iwaa nas? ale w czym? Że ma meża starszego 16lat, który jest profesorem? Tzn uważasz , że my tego zazdroscimy? Ja osobiscie nie chciałabym miec meża o tyle lat starszego od siebie i wykładowce. Każdy ma swoje priorytety i co innego jest dla niego atrakcyjne i fajne. Natomiast ludzie sie oburzyli tym, ze iwaa zaczeła traktowac z góry, smiac sie z czyjejs choroby i traciła cynizmem opisujac niektorych studentów.
  3. Dlatego wielu osobom, w tym i mnie sie to nie podobało.
  4. ladywind

    ot

    Też, ale na szcescie z w nim nie tkwie odkad nie jem miesa
  5. ladywind

    ot

    Gdyby tak było nie pisałbys cynicznie "zwierzatka". Moze masz empatie tylko siebie?
  6. ladywind

    ot

    Piszesz tutaj raczej o feministkach niz weganach. Bo domyslam sie ze to były kobiety? Czy ja mam facetów za kogos gorszego albo weganie? Podales zły przykład.
  7. ladywind

    ot

    W tym wypadku ludzie tacy nie maja wyboru i musza pozostac na diecie miesnej. A czy nie pomyslałes o czyms takim jak empatia? Kiedy po raz pierwszy zetknełam sie z wegetarianizmem/weganizmem i zobaczyłam jakim cierpieniem podyktowane sa hodowle czy kosmetyki, to poczułam wstret i do samego miesa, do ludzi ktorzy tam pracują i ogolnie tego całego systemu, który nakreca sporą tez kase dla tych przedsiebioroców. Jestem od dwóch lat, nie sadze bym była neofitą. Zalozyłam tutaj temat z nadzieja, że ktos inaczej spojrzy na to wszystko i jest osoba wrazliwa. Narazie jednak spotykam sie z osobami wrogo nastawionymi zarówno do mnie jak i weganizmu. A tym samym widzace tylko czubek wlasnego nosa. Ricah napisał mi ze moge miec schizofrenie heh. Gratuluje mu inteligencji. Ricah to ja mogłabym sie pokusic ze masz schozofrenie prosta stad to ciagle zmieniae lekow, brak emaptii, anhedonia i umiłowanie tych receptorów. Był tu niegdys na forum pewien uzytkownik logik. Troche go przypominasz;)
  8. ladywind

    ot

    Nie jest w 100% idealne dlatego napisałam o kwestii leków. Nie obejmuje moje jak to nazwales wąskie sumienie cierpienia zwierzat, poniewaz cierpienie zwierzat nijak sie ma do cierpienia zwierzat az po tych naczelnych, mam tu na mysli ludzi. No własnie mozesz sie jedynie domyslac, bo nie byles nie widziales ich emocji kiedy sa zabijane . Uwawazasz, że inne zwierzeta prxz ludzi nie sa swiadome i sa nierozumne? to dlaczego sa zwierzeta, które rozpoznaja sie w lustrze? Świnie maja rozum 4 letnich dzieci? Sypiesz utartymi schematami i nie posilisz sie by sie wiecej dowiedziec o zyciu i psychice zwierzat. A czy słyszales że zwierzeta w cierpieniu potrafia popelniac samobojstwa, cierpia na depresje, zaburzenia lekowe OCD czy CHAD(przypadek slonia w zoo bardzo znany). Twoje argumenty nie trafiaja do mnie. Nie jestem tak nastawiona, poprostu próbujesz mnie przekonac do czegos , o czym cos zasłyszales, a nie zgłebiles. Smacznego!
  9. ladywind

    ot

    Jak najbardziej jest to mozliwe, chociaz jest duzo zywnosci, która dostarcza bialka łatwo przyswajalnego jak np. ciecierzyca czy soczewica, soja.
  10. ladywind

    ot

    Ja sie na taki świat nie godze, stad przeszłam na weganizm i zachecam innych ludzi, którym los i cierpienie zwierzat nie jest obojetne, aby równiez wybrali ta scieżke
  11. ladywind

    ot

    Kotu moze nie wytłumaczysz ale Ty mozesz dokonac wyboru.
  12. ladywind

    ot

    czyli ze co? Czyli, że oprócz sypania suchymi faktami, które nie pokrywaja sie z rzeczywistoscia, chocby to, że zwierzeta nie maja emocji, co nie jest prawda, osoby te nie chca poznac calej prawdy jaka wiarze sie z masowa hodowla zwierzat rzeznych na mieso i w jakich odbywa sie to warunkach i cierpieniu.
  13. ladywind

    ot

    Dobrze niech ci wiec bedzie że jestem hipokrytka:). To co mówisz ani mnie ziebi ani parzy. Jednak i tak nie przyczyniam sie do cierpienia innych zwierzat tak jak osoby jedzace mieso, bo - nie jem mięsa - kupuje kosmetyki nie testowane na zwierzetach - nie kupuje butów ze skóry czy ubran Ale jestem hipokrytką :) Zas ty jestes ingnorantem i czepiles sie mnie jak rzep psiego ogona nie prpbujac zgłebic tematu, tylko rzucac fałszywymi wnioskami, że: - zwierzeta działaja tylko instyntownie - nie maja emocji - tylko czlowiek ma uczucia Napisze ci, że nigdy nie wygrasz "kłotni" z weganinem.... gdyż, nigdy nie toczsz sporu z weganinem, lecz z własnym sumieniem.
  14. ladywind

    ot

    Ktos moze miec odmienne zdanie ale niech je poprze faktami, a nie jak ty to robisz wyzywa od hipokrytów.Bo biore leki testowane na zwierzetach? A pomyslałes moze, że mysle nad rozwiazaniem aby ich w przyszlosci nie brac? Dyskusje zaczales od ataku na mnie i pomniejszaniu problemów, o którch nie masz nawet bladego pojecia. Może wiecej zainteresowania innymi rzeczami, niz rzucac tiwerdzeniami, które nie maja zadnego poparcia. Gratuluje ci zaściankowego myslenia, które nie moze wybic sie poza ramy głebszego pojmowania świata
  15. ladywind

    ot

    Skad to wiesz? Byly przeprowadzane jakies badania? Rosliny rowniez reaguja na bodzce, co moze swiadczyc o istnieniu jakiegos prymitywnego ukladu nerwowego czy o receptorach. A istnienie receptorow moze swiadczyc rowniez o istnieniu nocyceptorow. Skad wiesz, ze emocje nie zaleza od swiadomosci, a ukladu nerwowego? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Jak to powiedzial ktos madry, "Chcesz zmieniac swiat? Zacznij od siebie.". Nie badz hipokrytka i najpierw sama badz zgodna ze swoimi przekonaniami zanim zaczniesz patrzec w talerz innych. W ten sposob nie jestes lepsza od ludzi jedzacych zwierzeta ale twierdzacych, ze gdyby bylo lepsze wyjscie, to by je wybrali. Tak, serio widze roznice. Ludzie zamordowani w holocauscie (i nie tylko) byli ludzmi, istotami myslacymi, majacymi emocje, uklad nerwowy i co najwazniejsze, swiadomosc. Mysleli, ze sa jencami, ze znow spotkaja swoje rodziny. Zwierzeta bedace w rzezniach nie rozumieja co sie z nimi stanie, a w tym wypadku niewiedza to zbawienie. Czemu by nie porownac tego do smierci we snie? Serio nie widzisz wyzszosci zycia ludzkiego nad zwierzecym? Tak, czlowiek to rowniez zwierze, jak najbardziej. Tylko roznimy sie m.in. przeciwstawnymi kciukami oraz swiadomoscia. Ale wlasna hipokryzja chyba skresla Ciebie z dalszej dyskusji tutaj. Serio jestes az taki tepy, myslac że zwierzeta nie maja emocji, układu nerwoego czy swiadomosci? Poczytaj sobie o tescie lustra , uruchom te szare komórki, bo jak widze ten moklo mocno po nich jedzie. Skręsla mnie z dalszej dyskusji? Idz czlowieku z mojego tematu, bo dla mnie dyskusja z tobą nie ma najmniejszego tutaj sensu.
  16. ladywind

    ot

    Wiesz jak sie chce zbilanswoac diete, to tak naprawde dla chcacego nic trudnego Pytasz sie mnie czy mozna? Przeciez masz za soba paroletni wegetarianizm Zwierzeta maja instynkt tak? To co powiesz na to jak matka niedzwiedzia widzac na własne oczy jak z brzucha małego niedzwiadka pobieraja zółc do jakis leków wyrwała sie z klatki zabiła małego, a nastepnie siebie? Nie wierze, ze tacy ignoranci żyja na tej ziemi. Ale żyją i uważaja sie za panów życia i smierci
  17. ladywind

    ot

    Dlatego, że rosliny nie cierpią jak zwierzeta czy człowiek. Z prostej przyczyny nie maja układu nerwowego i nie posiadaja emocji. Tak biore leki które niestety byly/są testowane na zwierzetach i wierz mi, że wolałabym ich nie brać, bo jasne ze czuje do nich wstret przez to. Tak serio! Widzisz jakies róznice bo ja nie. Oprócz tego tylko że rzeźnie i miejsca w których zwierzeta oczekują na śmierc są legalne, a to co Hitler robił uznawane jest za nienormalne. Jedno i drugie jest nienormalne. No chyba że dla oszołomów dla których tylko ludzkie zycie jest najwazniejsze. A przeciez człowiek to tez zwierze Czyż nie?
  18. ladywind

    ot

    Człowiek ma rozum i moze dokonac wyboru. Nie musi przyczyniac sie do cierpienia innych istnień. O ile posiada...no własnie empatię
  19. I vice versa. Ktos by powiedział, że jestes dziwakiem
  20. To nie wiedziałam , że nasza miara jest byle jaka i normalna , co wg ciebie jest chyba "nienormalna" i że świat dzieli sie na tych lepszych i gorszych W takim razie ludzie z fobia spoleczna są wg twojego myslenia kims gorszym, bo boją sie innych ludzi. Gratuluje toku myslenia
  21. Czy ja gdzies napisałam, że sie uważam za świra i plebs? Może mi to gdzies wskazać?
  22. ladywind

    ot

    Eksploatacja i mordowanie zwierząt stanowią precedens dla masowego mordowania ludzi, czynią to bardziej prawdopodobnym, ucząc nas blokowania empatii, współczucia i szacunku dla tych, którzy są inni. Isaac Bashevis Singer napisał: "Tylko jeden mały krok dzieli zabijanie zwierząt od tworzenia komór gazowych a’la Hitler." Tak jest naprawdę. Współczesny Singerowi niemiecki filozof żydowskiego pochodzenia Theodor Adorno powiedział: "Oświęcim zaczyna się wtedy, gdy ktoś patrzy na rzeźnię i myśli: to są tylko zwierzęta." Charles Patterson
  23. ladywind

    ot

    "Dobry bulion wart jest tyleż, co dobry mocz! To samo wygotowuje się z mięsa, co odpływa z moczem... Dało mi to do myślenia." ~Stefan Szlachtycz
  24. Jeszcze zapomniałam napisac że Oxford i Londyn tez mam zaliczony Jak sie chwalić to na całego a co
  25. atic byłam w Pradze Budapeszcie Barcelonie Veronie Mediolanie Wenecji Loret De Mar, miałam okazje poleciec do Nowej Zelandii,(nie skorzystałam)ale ja sie z tym nie obnosze. Wiesz dlaczego? Poprostu nie lubie sie chwalić i dla mnie jest to w złym guscie. Nie lubie tez ludzi, którzy sie obnoszą czy to z wczasami czy swoimi osiągnieciami. Mnie cos takiego poprostu śmieszy i żal mi takich ludzi, którzy musza budowac swoje poczucie wartosci na rzeczach materialnych.
×