Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. Artemizja, hejka U mnie taki sobie, ale tragedii na szczescie juz nie ma;)
  2. Progressive, już troche jej nakreśliłam temat, nie powiem bo się zdenerowała na tą sytuacje i doskonale wie, że ostatni mój nawrót był spowodowany przez nich. Z tego co wiem, to im powiedziała, że zachowują sie nie w porządku, ale wiem jak oni umieją grać niewinnych i poszkodowanych. Szczerze to wolałabym, aby wynajmowała u mnie jakaś studentka, niż oni, którzy są dla mnie nieżyczliwi i wrogo zastawieni. Własciwie ich obgadywanie mnie zaczęło sie po tym jak kupiłysmy do tego domu narożnik, bo wczesniej była taka kanapa stara. Ja nie wiem jak można byc zazdrosnym o takie coś? To ja powinnam byc zazdrosna o to, że nie cierpią na nerwice.
  3. Ferdynand k, tak mój i moich rodziców, z tym że rodzice mieszkaja na blokach
  4. Ferdynand k, tu dochodzi taka chora sytuacja, gdzie moja matka sie nad nimi lituje i im pomaga. Ja im powiedziałam, że jak im nie pasuje, to niech się wyprowadzą. Ale widac, że nie maja takiego zamiaru, bo gdzie znajdą takie wygody jak u mnie? Jedyne wyjscie gdzie by sobie poszli, to jakbym zamiszkała ze swoim mężczyzną, ale na siłę tez nie bede szukac, tylko z tego powodu. A mojej mamie cisna sie w dupę strasznie, mnie z kolei nawet czesc nie mówią, tak sie mijamy w domu. Męczy mnie ta sytuacja. Mieszkam z bardzo toksycznymi ludzmi, nawet moja przyjaciółka to powiedziała.
  5. lucy1979, ona ma chyba Zespół Aspergera, bo gdzies pisała o tym na forum.
  6. Prosze niech mi ktoś poradzi,co powinnam zrobić. Mam taka sytuację, że wynajmują u mnie pokój kuzyn z jego żoną. Wynajmują dlatego, że moja mama chciała im pomóc. Otowrzyli filie pod naszą nazwą sklepu, wszystkie przelewy za towar ja im robię, ,moja mama zamawia towar, bo sami sobie nie umieją zadzwonic. Dostali od mamtki mojej przyzwolenie, że mogą sobie z ogrórka korzystac, totez zajeli kawałek placu na swoje warzywa, psa wzieli nie pytajac sie mnie o zdanie, a mam kota. Poprostu robią sobie co chcą. Ale do rzeczy. Jest taka sytuacja w domu, gdzie ja musze bedac u siebie chodzic jak cicha myszka, a najlepiej nic się nie odzywać. Kidys zwróciłam im uwagę , że pies na okrągło sika na nowy chodnik w przedpokoju, to się na mnie postawił z podniesionym głosem i powiedział że szukam zwady itp. Noż kurva czyli ich pies moze robic wszystko, a ja mam siedziec cichutko? Druga sprawa jaka miała miejsce to w kłotni powiedział , że zpaisuje sobie ile ja prań robie (ostatnio pokazał ta kartkę mojej mamie) były nawet daty i ile rzeczy prałam Kolejna sprawa, to to że umyślili sobie by rachunki rozliczac na dwie osoby a nie na 3, czyli gaz, prąd. A dodam ze od marca nie płacą na prad i smieci, bo ciągle niby nie mają pieniedzy. Dobrze ja rozumiem ze otorzyli ten sklep i moga nie miec jeszcze takich dochodów, ale na psa mieli 400zł zeby wydac tak?? Powiem Wam, że takie kontrolowanie mnie doprowadziło u mnie do nawrotu nerwicy natręctw, bo zaczęli zahcowywac sie identycznie jak mieszkałam u rodziców, gdzie mój ojciec ciągle gasił mi światło, bo ze za duzo naciągnie, a to czepiał sie ze zeby myje pod bieżącą wodą itp. Nie wiem co mam zrobic w tej sytuacji, najchetniej to bym chciała żeby sie w cholere wyprowadzili ode mnie, ale jakos nie mjaą zamiaru A mama sie boi że jak sobie pojdą to bedziemy musiały same płacić za rate, dodam ze oni płacą tylko 500zł, no bo rodzina.Chłopak, z którym myslałam że coś mi wyjdzie i zamieszkamy razem, wtedy wiadomo że razem sobie bysmy układali życie i finansowo było by raźniej, to z niewiadomych powodów nagle przestał do mnie pisać. ehh nie wiem co robic -- 06 cze 2014, 10:19 -- Jak się tak rozpisałam, to jeszcze dodam, że kontrolowali nawet to, że z pracy przyszłam godzinę pożniej, albo jak ktoś do mnie przychodzi z koleżanek. Że spałam w ciągu dnia, to mojej mamie donieśli, że miskie z praniem zostawiłam pod prysznicem.No poprostu chora dziecinada, czyli najlepiej to powinnam siedziec w jednym miejscu i tanczyc jak oni mi zagrają Jak można normalnie funkcjonowac mieszkajac pod jednym dachem z taką "rodzinką"?
  7. Candy14, to sie dwóch lasek dorobili na starość
  8. przeciez impreze z muzyka możemy zrobic na dworze przy ognisku, tylko żeby mieszkanczy nie jojczyli, że za glośno
  9. ladywind

    zadajesz pytanie

    nie co Ci daje najwieksza frajde?
  10. dzisiaj sprawiło mi radosc posprzatanie balkonu i uporzadkowanie szpargałów, a pożniej super prysznic, taka relaksacja że hej
  11. ladywind

    Słownik Świra

    CHAD - Czad, Chaj
  12. ladywind

    ot

    chory steresotyp dot. rudych osób
  13. Niestety mam podobnie. Jak przestać myśleć? Czasem nie sposób uwolnić się od myślowiska, ja staram sie wziąść na przeczekanie te negatywne myśli.
  14. WinterTea, moja nerwica trochę inaczej sie objawia ale niektóre rzeczy miałam podobnie. Powinnas isc z tym do lekarza psychiatry, bo Twoje objawy wskazuja na nerwicę lękową.
  15. ladywind

    Chciałam się pożegnać

    magnolia84, Tobie również wszystkiego dobrego a przede wszystkim by choróbsko nie wracało i bys mogła cieszyc sie normalnym samopoczuciem. Pa
  16. deader, dobrze Cie rozumiem, gdyż sama miewałam podobne fazy złego samopoczucia i izolowałam się od ludzi. Mam nadzieje że tym razem choroba mnie nie rozłozy i uda mi się dotrzec na ten zlot.
  17. ladywind

    zadajesz pytanie

    spokój w glowie skad ta gonitwa?
×