Skocz do zawartości
Nerwica.com

ajajaj89

Użytkownik
  • Postów

    483
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ajajaj89

  1. detektymonk , ile masz lat? W zasadzie wspolczuje w bolu, bo ja tam tez nigdy nie widzilalem golej kobiety, ale to nie jest generalnie problem, by byle jaka kobiete zobaczyc nago. Malo to w swiecie latawic, ktore "otworza sie przd toba" juz na pierwszym spotkaniu... Sęk w tym, ze moze szukasz kobiety, do ktorej cos bys poczul, a dopiero wtedy zaczal bys ja rozbierac? Generalnie problemy seksualne wynikaja z bardziej podstawowych problemow w naszej pscyhice. Trzeba caly czas analizowac swoje zachowanie i swoja psychikę. Oczywiscie najlepsza jest tu terapia psychoanalityczno-psychodynamiczna, ale mozesz tez przeczytac pare ksiazek z tej terapii, by juz miec glebszy wglad w pscyhike swoja i psychike innych. I jeszcze raz to, ze jeszcze nigdy niew idizlaes kobiety nago moze byc objawem, ale nigdy nie jest przyczyną zaburzeń psychicznych. Więc sięgnij głębiej : relacji z rodzicami, dziecinstwa. Nie wiem jak interpretowac twoje posty, ale zajeżdżają mi takim rozżalaniem się nad sobą. Pytanie to brzmi, co to tobie daje? Może szukasz tu na forum, ze byc moze znajdzie sie jakis omnipotentny wybawca, który wezmie odpowidzialnosc za twoje zycie i zmieni go na lepsze, a moze czepienie się problemu kobiet jest tylko odwróceniem swojej uwagi od innych , bardziej dotkliwych problemow. Kij go wie... -- 24 cze 2012, 10:09 -- A możę czujesz , że otaczający cię ludzie nie reagują na twoje narzekania i już jedziesz po takich kwestiach jak seksualność, by zwrócić na siebie uwagę. Tez takie zachowanie może być przejawem skrywanej agresji : rozżalasz się przed innymi --> oni tobie starają siępomóc---> ty nadal narzekasz, ze jest zle --> doprowadzasz do frustracji ludzi, ktorzy starają sie tobie pomoc/ A ty co sądzisz na ten temat. Bo to ty masz najlepszy wgląd w swoją psychikę. Jakie masz swobodne skojarzenia z tym swoim narzekaniem? Coś w stylu co pisze powyzej czy moze jeszcze co innego?
  2. No niestety mam wakacje i te wszustkie miejsca do podrywu,, ktore polecasz, są nie wazne -- 23 cze 2012, 14:24 -- A podryw wsrod znajomych wcale nie jest taki fajny. Bo to tak niezrecznie wyrywac dziewczyne wsrod znajomych. Bo nie kazda zyczy sobie aby relacje kolezenskie przechodzily w milosne.... I jak tak mozna meczyc biedne kobiety poprzez podrywanie ich... Co za okrucienstwo...
  3. Coś w tym jest, ale tez tak calkiem nie jest, Moim zdaniem jezeli kobieta leci na typowego skurwiela to musiala wyniesc jakas patologiczna realcje z obiektem w czasie dorastania wsrod bliskich osob
  4. Ale tu cala zagwozdka ze 1 na 10 dziewczyn jednak sie z toba umowi,. Trzeba scierpiec 9 porazek, by raz odniesc sukces. Zreszta nie wiem czy czytaliscie ostatnia moja akcje z pnd - dziewczyna wclae nie byla oburzona - a wrecz sie podekscytowala moim podejsciem. A juz napewno warto podchodzic do dziewczyny jak daje tobie IOI ( Indicators of Interesting)
  5. A propos zauwazcie linka i marsal , ze tylko wy mnie wkurw*iacie mnie na tym forum. Reszta ma swoje zdanie i to rozumiem. Dlaczego akurat wy mnie wkurzacie, a conajmniej 100tka innych userow nie - to nie wiem. Moze dlatego , ze jestem az tak glupi ze was nie rozmumiem - moi MASTERZY
  6. Tak - mistrzu podrywu i relacji damsko-meskich. Ty zawsze masz racje
  7. Ale ty co myslisz, ze ja podchodze i mowie : " Siema niunia - chcesz ze mna isc do lozka" Najbardziej chamska reakcja spotkala mnie gdy sie zapytalem 2 laski : " Czy dzis nie maja zaloby , bo Niemcy wygraly w meczu? " Naprawde zaiste bylem chamem na potege
  8. przedmiotowo traktujesz facetow , kafka , czy facet to jakis obraz, ktory z kazdym rokiekm zysjuje 10 tys dolarow na wartosci?
  9. Ilez to razy sie przekonalem ze szacunek nie zawsze rowna sie powodznie u kobiety. Ale trudno mi jest wytrzymac chamstwo ze strony 80 procent kobiet, skoro znam kobiety ktore nie maja takich chamskich zamaszek
  10. linka - daruj sobie. Twoje pseudointeligenckie obrazy nie robia na mnie wrazenia. Przerwalem czytac twoj post po pierwszym akapicie.
  11. Zgadzam się z Panią moderator co do cala! Przeciez wiadomo ze coraz wiecej mezczyzn sie zeni po 30-tce, bo juz trzeba i wtedy trzeba juz obnizyc standarty. Jakie to romantyczne...
  12. Absolutnie nie dziwię się takiemu procentowemu zestawieniu Najwidoczniej albo są zajęte i nie życzą sobie jakiś tam podchodów ze strony obcych mężczyzn albo wywołujesz awersję swoim podejściem do nich. Innych przyczyn oczywiscie nie uwzgledniasz? Moze tez problem lezy po ichniej stronie. Jak kots chodzi na noc na Powisle z kolezanka to chyba zajety nie jest. Z tym podejsciem to moze prwada - czuje jak teraz kotluje we mnie sie zlosc na kobiety, na czlonkow rodziny itd Co nie znaczy ze one wszystkie byly swiete .Wiec niech solidarnosc jajnikow nie zaslania twoje oczy
  13. Z ta prostytucja to nie to ze mam taki zamiar, ale czasami sie zastanawiam czy ja moze tego nie chce ze wzgledu na glos spoleczenstwa czy jak?
  14. Ale carlosie , kobierty tez potrafia zadlic. Jak tak podchodzilem do lasek na Powislu to jak one sa nawet w 2osobowej grupce to juz sie wymadrzaja i wywyzszaja sie nad niebiosa. Tak summa summarum to wczoraj sie spotkalem ze strony kobiet - 30 procent zdziwniea i 70 procent chamstwa. I sprobuj tu nie zywic na kobiety zlosci -- 23 cze 2012, 11:53 -- Poszedlbym do prostytutki, ale mam jakies straszne bloki
  15. Podzielmy atrakcyjnosc na psyche i fize Przy blizszym spotkania psyche jednych lasek wzrasta w moich notowaniach, a innych spada A fiza zawsze spada
  16. A moralniaka mialem dlatego ,iz uwazam ze takie lizanie na pierwszym "spotkaniu" jest fe
  17. Czy to moja wina, ze swiat jest tak zbudowany. I czy to moja wina, ze musze odpicowac na maxa, miec odpowiednia mowe ciala i tembr głosu, aby sie przypodobac dziewcyną. Takie sa reguly gry i koniec.
  18. nie przespalem sie, ale lizalem sie z nia - no i byla to brzydka to fakt, ale wtedy gdy sie lizalismy tez wygladala na brzydka, ale ja bylem pijany, a ona strasznie natarczywa - ble , zapomniec o tym i basta
  19. O nie - nigdy wiecej. Po ostatnim sylwestrze mam moralniaka
  20. a propos - zauwzylem ze jak poznaje blizej dziewczyne to jej atrakcyjnosc fizyczna spada w moicj oczach o 1-2 punkty w porownaniu z tym jak ja ocenialem gdy widzialem ja przelotnie
  21. kafka - widac teraz ze uparcie bronisz swoich racji. Co ci to daje?
  22. Brad wcale przystojny nie jest - ma bardzo dziecinna twarz
  23. Z wikipedii Eksperyment. W pewnym eksperymencie naturalnym[39] obserwowano osoby, które po raz pierwszy spotkały się na randce. Badacze wiedzieli, jakie cechy osobowości posiadają obie strony, oceniano także ich wygląd. Okazało się, że jedynym czynnikiem skorelowanym z wyrażeniem zainteresowania ponownym spotkaniem był wygląd. Jeśli osoba była atrakcyjna, druga strona chciała się ponownie spotkać. Żadne cechy osobowości (np. inteligencja, ekstrawersja, otwartość, dobre przystosowanie, kobiecość, męskość, dominacja, uległość, zależność, niezależność, szczerość itp.) nie korelowały z ochotą do ponownych spotkań. Zastanawiające było także to, że gdy badani byli proszeni o uzasadnienie swojego pragnienia, to wymieniali zwykle poczucie humoru, inteligencję, przyjacielskość, dobre zrozumienie itp., ale nie wymieniali atrakcyjności. Ten wynik interpretuje się jako niechęć do przyznania, iż wygląd człowieka ma wpływ na nasz stosunek do drugiej osoby. Badania potwierdzają tę interpretację: nie jesteśmy świadomi (lub tylko w niewielkim stopniu) tego, jak bardzo nasze sądy o innych zależą od ich atrakcyjności. No to skoro momnent ciszy nastal, to opowiem pokrotce o moich wieczornych wczorajszych przygodach. Podchodzilem 4 razy do dziewczyn. 1 podejscie bylo zanim otworzylem alkohol, a 3 inne - po 1 puszcze (wiec nie za duzo). Ogólem reakce: 1- zdziwienie, ale ogolem plus, 2- z poczatku oburzenia, ale generlanie na plus, 2 ostatnie akcje - to dzieczyny byly strasznie chamskie i wywyzszajace się . Ostatnie dwie dziewczyny nazwalem wprost chamami, a one wprost sie usmialy, ze co to nie one i ze jaki ze mnie frustrat. Minusem moze bylo to, ze podchodzilem ze skrytym agresywnym przenienieniem. Ale po ostatnich dwoch chamskich podejsciach ta agresja jest logiczna,,, Po drodze jak ogladalem mecz to sie zapytalem dziewczyn obok : Gdzie grają? - Powiedzialy, ze w Gdansku, ale nie zauwazylem zadnych sygnalow zainteresowania. Poza tym, zadna laska nie wyslala mi sygnalow zainteresowania przed podejsciem. Krok do przodu pod wzgledem wiekszej odwagi. Krok do tylu pod wzgledem zdania nt kobiet. Kazda z was lubi sie chyba wywyzszac ... a moze przynajmniej jest to jakis mechanizm obronny przed nowo poznanym facetem, ale w zadnym z podejsc nie akcentowalem na to, ze zalezy mi , chce sexu lub ze mi sie podoba.
×