slow motion

Candy14, skąd ja to znam.,...

kupmitrumne, no tak.... z ketlami to ja też ćwiczyłam na 8 kg, ale mowa tu o ciężarkach. W domu ketli nie posiadam.

Mushroom, może zamontuj półki? dlaczego tak uważasz?

Reiben, ale hardkor

owocówka, żeby wyglądać jak ta Pani to nie wystarczą hantle, ale i jakieś wspomagacze. -- 17 sty 2014, 13:34 -- Śmiercionauta, 6 weidera obciąża bardzo kręgosłup dlatego dla równowagi poleca się podciąganie na drążku, wiosłowanie, martwy ciąg – najlepiej wykonywanych na wolnych ciężarach.

Reiben, dla osoby początkującej jak ja z hantlami to te 3 kg to wyzwanie. Po cholerę mam brać większy ciężar skoro go nawet nie uniosę?

a znacie jakieś fajne ćwiczenia na ręce? Ja w domu póki co robię codziennie to: [videoyoutube=cF0niVnmMY0][/videoyoutube] naprzemiennie z obiążeniem 2 i 3 kg

jolantka, to sama kolacja.

Kestrel, pożartować zawsze zdrowo

jezus maria, a ja nie wiem jak tu wepchać w siebie 2000 kcal

Kestrel, gdybym nie była zajęta

Candy14, a mnie po ćwiczeniach ból przechodzi zazwyczaj, ale fakt faktem, że to nic przyjemnego w trakcie. Idę ćwiczyć swoje dwa patyki

Kestrel, nie mogę się doczekać zdjęcia Tyrr, mm brałabym

Kestrel, i co to będzie? jest w wątku o tatuażach?

Kestrel, a jednak robisz tatoo mi się drugie marzy, ale to jeszcze trochę.

odpowiadam na zaległe pytanie: -nadal szukam pracy(chociaż na 1/2 etatu), a raczej staram się przełamywać lęki związane z jej szukaniem -uczęszczam na grupę DDA, która wiele mi daje -ćwiczę, ćwiczę i ćwiczę. W nast tyg zapisuje się na siłownie A co u Ciebie??

deader, ale przecież takie relacje istnieją i istnieć będą....

Kestrel, "facet" to największy i najbardziej niespodziewany fakt tego wszystkiego. A te 8 tys postów... gdybym mogła je sprzedać tak jak lajki na fejsie to może i by było jakieś osiągnięcie a tak serio to zyskałam na pewno większą świadomość, no i znajomych.

Kestrel, jedna pikna rzecz na pewno z tego wyszła, a w przyszłości może i jakaś kolejna wyjdzie

Każdy ma inne przeżycia, inne myślenie. Myślę, że veganka podświadomie bardzo pragnie miłości, ale boi się jej, więc jej mechanizmem obronnym jest myślenie o związku jako o romansie. Kiedyś przez faceta zostałam skrzywdzona i później przez długi okres odrzucałam no, ale jednocześnie bardzo pragnęłam miłości, bliskości przez co tworzyły się różne dziwne sytuacje. Dziś jestem nudna, uznaję monogamię.

monk.2000, a "dziś jesteś akolitą bólu"

Minęły 2 lata i 1 dzień odkąd się zarejestrowałam na forum..

[videoyoutube=EvuL5jyCHOw][/videoyoutube]

jasaw, Aniu pisałam do Ciebie na fb. Zajrzyj w wiadomości jak będziesz miała chwilę.